reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

reklama
Ja dzisiaj po powrocie robię sałatę z oliwkami, pomidorami, serem, papryką, cebulą, rucolą, roszponką, z oliwą i balsamico. Taką mamy ochotę że już wczoraj ustaliliśmy że dzisiaj taką sobie robimy na kolację. już się nie mogę doczekać.

No i nie mogę się doczekać aż detektor przyjdzie. Zaszalałam finansowo, ale sprzedam go od razu po porodzie. Wiem, że tyle pójdzie na USG jak będę panikować.
 
kurcze muszę się wcześniej brać za obiady bo zaraz zejdę z głodu :-( pulpety w warzywach która chętna ??:-D

Ja, ja :-D Mam dzisiaj taki apetyt, że pochłonę każdą ilość jedzenia :) to prześlesz kurierem? ;> :-D


Mart ja też dzisiaj robię sałatkę, chodzi za mną już któryś dzień. Robię taką pyszną z kurczakiem w panierce i sosem czosnkowym. Mniam :-D
 
Ja już bym chciała drugi trymestr, bo nic mi nie smakuje...:/ Okropne to jest.
Miałam dziś na obiad calzone - zjadłam z rozsądku, bo w ogóle mi nie smakowało. Mam brownies, całą blachę, czasem nawet coś skubnę, ale jakieś takie potwornie słodkie jest (chociaż z najbardziej gorzkiej czekolady). Piję czystą wodę, bo nic innego mi nie podchodzi.

Masakra jakaś...
 
Cześć dziewczyny
Dawno nie pisałam bo jakoś weny mi brakuje.

Czuję się okropnie. Tak jakoś depresyjnie. Nic mi się nie chce i chodzę jakaś wkurzona ciągle. Mam już ferie więc 2 tygodnie wolnego ale siedzę z Hanią w domu, nie ma pogody nawet żeby wyjść... ona mi na głowę wchodzi a mi brakuje cierpliwości... i ciągle mi niedobrze, nie wymiotuje ale mam odruch wymiotny. ble

Odnośnie ubrań - ja też w poprzedniej ciąży kupowałam na allegro. Ja nie preferuję sukienek więc zakupiłam cienkie lniane spodnie białe na lato - zbawienie. Jak raz kupiłam jeansy w złym fasonie to wymieniłam bez problemu na inne - trzeba się upewnić wcześniej że to jest możliwe. A ceny zdecydowanie mniejsze niż w sklepach zwłaszcza tych z napisem "Odzież ciążowa".
 
cześć Mamusie ;-) widzę, że temat spożywczy wciąż na wątku króluje :-p mi nie dolega nic, czuję się dobrze, jedyne to zapominam o wszystkim, wczoraj zostawiłam torebkę u mamy i przypomniałam sobie rano, że nie mam portfela :szok: ale dzisiaj miałam przykrą sytuację, ja jeszcze mojemu pracodawcy nie mówiłam o ciąży, czekam na drugi trymestr i na badania prenatalne, w sumie karty ciąży też jeszcze nie mam, a tu koleżanka z pracy do mnie dzwoni dzisiaj z gratulacjami :confused: powiem szczerze, że ja powiedziałam 3 osoba w pracy, z którymi bezpośrednio pracuję i jakie było moje zdziwienie, oczywiście zapytana o źródło, to nie chciała mi powiedzieć :confused: tak siedzę i myślę o tym pół dnia, bo czuję się kompletnie obdarta z prywatności, no dosłownie jakbym w twarz odstała :baffled: ehh :-(
 
Irisson - ja też w pracy jeszcze nic oficjalnie nie powiedziałam. Tylko tzw. zaufanym koleżankom szepnęłam. A i tak miałam podobną sytuację do twojej... Ech... nie wiadomo komu można zaufać a komu nie...
 
Zylcia nie chcę też nikogo oskarżać, ale dziewczynę którą podejrzewam, to sama jest w ciąży i już od tyg na l4, to tym bardziej nie rozumiem jej :dry: może myślała, że "dobrze robi" ech, no tak mi to humor popsuło, że aż mąż poszedł mi do sklepu po jakiś poprawiacz humoru :-D najchętniej bym wypiła zimne piwko, heh
 
reklama
Irisson współczuję sytuacji w pracy. Kurcze nigdy nie wiadomo co kto może wygadać. Ale nie przejmuj się tym tak bardzo. Już niedługo II trymestr i wszystkim spokojnie będziesz mogła powiedzieć o ciąży.

Ja się czuję dzisiaj fatalnie :-( niedawno znowu wymiotowałam :-( cały dzień dzisiaj przeleżałam w łóżku a o jedzeniu to dzisiaj nie ma mowy.

Dziewczyny które miały mieć dzisiaj wizyty, dajcie znać jak było!!!
 
Do góry