Summerbaby, wszystkiego NAJ dla Bruna :-).
Ja już rozsiadłam się na łóżku, czipsy, chrupki, paluszki i ciasteczka pod ręką, Tymka wyekspediowaliśmy do pokoju obok, żebyśmy mogli puścić tv. Mam nadzieję, że się nie obudzi, bo go nie usłyszę dopóki się porządnie nie rozedrze
. Maryla szaleje, a my się będziemy obżerać. Żyć nie umierać. Już dawno takiej chemii nie wciągaliśmy :-).
A ja już myślałam, że dzisiaj zrobię interes życia. Natrafiłam przypadkiem w Praktikerze wielką promocję na skrzydła drzwiowe. A że my przed odbiorem nowego mieszkania, to się napaliłam, bo drzwi, które mi się bardzo podobają a normalnie kosztują ok. 370zł, na promocji w Praktikerze za 99zł. No i pełno innych też dużo taniej. Napaliłam się, pojechałam po Mka i z Tymkiem pojechaliśmy. Niestety taka wyprzedaż, że ho ho
. Pojedyncze drzwi, żadne nam nie podpasowało; albo prawe a nie lewe, albo pokojowe a nie łazienkowe, a jak już było lewe i łazienkowe, to w innym kolorze. Kurcze, tak mi się przykro zrobiło :-(. Przyjdzie dalej polować na promocje :-(.
Dziewczyny, życzę Wam dobrego Nowego Roku, niech spotyka Was tylko szczęście, niech Wam się układa z Mkami, rodzicami i teściami, Dzieciątka rosną zdrowo i radośnie, niech na koncie rosną cyfry przed przecinkiem a zdrowie Was nie opuszcza.
Edit:
No to się zaczyna. M już naszą psinę zamknął w spodach, bo jak poszedł w piecu napalić to za nim do pieca właziła - tak się już boi :-(. A potem już nie chciała z kotłowni wyjść. Wkurza mnie to strzelanie petardami. Tak jakby nie mogli na wiwat o 24:00 a potem i przedtem święty spokój...
Kij z Marylą i Kayah. Na Polsacie Enej :-).