reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

różyczk@- u nas tez dzis lepsza pogoda. Maly korzysta :) A jesli chodzi o logopede to musialam gdzies nie doczytac.
Lea28- wiem co to jest siedzenie samej z dzieckiem caly dzien. Moj M tez rano wychodzi w wraca praktycznie na samą noc. Hm no wlaśnie czemu przy odkurzaniu nie posadzisz malego na podłoge. Mój maly siedzi zawsze przy odkurzaczu i ma zabawe jak uda mu sie wyłączyc. Równiez mamy psa i odkurzanie i mycie codziennie. I trzymam mocno kciuki za staranka o dzidzia.
anussia201- wiem o czym mowisz mój tez wszystko tłukł dopuki nie po zabierałam wszystkiego z zasięgu jego małych rączek. Moze poproś teściową zeby w miare mozliwosci pozaberala rzeczy które mała moze potłuc. I nie ma Ci co być głupio roczniaki to takie zywe dzieci ze musiałabyś mieć oczy dookoła głowy i niczym innym sie nie zajmowała zebyś upilnowała.
 
reklama
Missi, to nie za ciekawa sytuacja. Rozumiem, ze ta ciaza byla nieplanowana. ALe nie ma chyba rodziny, gdzie po pojawieniu sie dziecia malzonkowie nie przechodziliby klotni. No i z chlopami tak jest, ze oni do bycia ojcem musza przywynkac a my mamusiami jestesmy od chwili zaplodnienia... Ale kurcze, chyba faceci wiedza skad nogi wyrastaja i jak powstaja dzieci, wiec nie powinni byc tacy zdziwieni i sytuacje brac dzielnie "na klate". Niemniej trzymam kciuki by wszystko bylo ok. :)

rozyczka, jakbym o swoim czorcie czytala...

lea, trzymam kciuki za dwie tluste krechy. ;)

a ja wlasnie kupila filtr na allegro brita. mam strasznie twarda wode i co chwile musze czyscic czajnik z osadu, co mnie do furii doprowadza. No i kawa bedzie miala przy tym lepszy smak. :p kupilam tez "staremu" ;) klucze z okazji urodzin. Takie jak chcial. Myslalam, ze mi rece odpadna od ich ciezaru. A musialam jeszcze malego niesc... No i aut nam padlo. Kolejny wydatek, a za 1,5 tygodna jedziemy do Wawy. Oczywiscie z racji braku w aucie hamulcow jedziemy pociagiem, fuck.:baffled:
 
Hej Dziewczyny!
koralowa współczuję awarii auta:/ Dobrze, że chociaż zakupy udane:)
missi, ja mam książkę Tracy Hogg i parę innych w wersji elektronicznej, mogę Ci przesłac na maila. No i trzymam kciuka za to, by Twój facet dobrz przyjął wiadomośc.
Lea, za Twoje staranka trzymam drugiego kciuka:)

A ja jakiś czas temu pisałam, że dostałam pierwszą @. Nie...to była jakaś popierdółka nie @. Teraz to mam taką masakrę, że się zastanawiam czy nie jechac na pogotowie z krwotokiem wewnętrznym;-)
 
Witam sierpnióweczki.Dawno się nie odzywałam ale staram się:tak: was podczytywać w miarę możliwości więc chciałam się tylko przywitać.Pozdrawiam Was serdecznie wszystkie maluszki i oczywiście gratuluję nowo zafasolkowanych!!!:-D
 
Witajcie Dziewczyny,
właśnie Marcin się obudził, więc napiszę tylko parę słów. 21-ego dostałam pierwszego @ i na razie jest lekki i bezbolesny. A tak było fajnie bez @. Zaraz Małemu dam jogurt i wybiorę się do ciuchlandu. Marcin zostanie z Dziadkiem, myślę, że 1,5 h do 2h dadzą radę ;-) jeśli chodzi o zdrowie, to czuję się jako tako.
missi życzę pomyślnego rozwiązania Waszej sytuacji. Mój M byłby "wniebowzięty" jakbym była w ciąży, jednak u nas to skomplikowane :-(
Lea trzymam kciuki za staranka:tak:ja też odkurzam z Małym ale nie w nosidełku, tylko On chodzi koło mnie. A zmywam jak śpi i jakoś leci ;-)
Miłego dnia!
 
Dziewczyny ja tak troche odczuwam ze mnie tu nie chcecie. Coś robie nie tak? O co chodzi?

Pozwólcie ze sie troche pożale. Mój M dzis stracł prace... Jeju i co my teraz zrobimy. Na szczescie pozyczek nie mamy ale jakos trzeba przeciez zyc... wszystkie opłaty i dziecko. Samochód w naprawie po tym wypadku co pisalam kiedys.. Boże jakiś pech nas opętał... :angry:

Przepraszam ze tak egoistycznie
 
jenny, hej:)
agulek, fajnie, że masz blisko Dziadka i możesz czasami Marcina podrzucic:) Upolowałaś coś fajnego w ciuchlandzie?:)
ewelinka, wydaje Ci się z tą niechęcią:) Wg mnie wszystko jest ok:)
A co do Twojej sytuacji, to wiadomo, że nieszczęścia chodzą parami:( Będę trzymała kciuki, żeby Twój M szybko znalazł nową pracę ( może lepszą:)) i wszystko się ułożyło. Jak będzie krucho z kasą spróbuj może posprzedawac stare ciuszki?
 
Lea mowa o szczepionce na świnkę odrę i rózyczkę.
My zaszczepilismy - namowila nas kuzynka M , która jest lekarka i opowiedziala historię jak jej znajomy sie od niej zarazil i jest bezpłodny :/ bo miala świnkę...na razie Sebka wysypalo i to dzien po szczepieniu...

Ewelinka zdaje Ci się :) i przykre to co piszesz, mam nadzieje, ze M znajdzie prace trzymam kciuki
 
Witam,
no musze sprobowac to odkurzanie z mlodym na podlodze :tak:
Aaaaa to ja juz wiem o jakie szczepienie chodzi i to szczepienie juz mielismy 8 wrzesnia i do dzisiaj nic sie nie dzialo . za tydzien mamy zglosic sie na szczepienie na meningokoki poczytalam ale nadal sie zastanawiam na ta szczepionka.

@ nadal nie przylazla dzis 29 dc... ale brzuch juz daje znac o sobie od kilku dni takze pewnie zolza przylezie ale dzieki dziewczyny za kciuki!!!!!

buzki

Ewelinko nosz kurcze faktycznie kiepska sytuacja ale M napewno szybko znjadzie prace zobaczysz !!!!!! Trzymam mocno kciuki. Bedzie dobrze ....musi byc dobrze i koniec o!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry