reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Witam wracam po 2 tyg na szczescie juz w domku ...Mielismy troche przebojow na kontroli zastawki.....mial robione usg brzucha i przy okzji na monitorze ukazal sie jakby guz na jelitach tak ja to odebralam po chwili mowia mi ze to wglobienie jelita kretniczo kątnicze..... a ja prawie zemdlalam normalnie sie rtrzeslam facet od usg pytal sie o objawy czy maly plakal na brzuszek cy krew w kau a ja mowie ze nic kompletnie sam widzial ze maly usmiechniety a on ze musimy na izbe przyjec jechac. Ja caly czas ryczalam nie mialam sil nawet malego trzymac w glowie mialam juz najgorsze mysli(operacja) i głupie obawy (przeciez nie mam ze soba ciuchow pampersow na pobyt, M na poligonie) dzwoniac do niego nie moglam wydusic słowa...wezlam do gabinetu a pani chirurg zaczela mnie uspakajac ze tak sie niraz dzieje nawet u dorosłych ale ze nie mamay usg robione caly czas to o tym nie wiemy...rowniez zapytala o objawy i az zdziwiona byla ze tak pogodny chlopiec ma takie znalezisko w brzuchu . Powiediala ze zrobimy za 1h usg i zobaczymy czy zginie no i pojechalismy na usg sciagneli lekarzy z chirurgi i kamien spadl mi z serca po wgłobieniu ani śladu . Normalnie płakałam ze szczescia . Chyba psychicznie nie dala bym rady gdyby cos mu było.....A tak ogolnie u nas do przodu mały dal dzis juz 4 kroczki ale na razie sie boi . Ale ma czas przeciez...a szczegolnie on ze swoim schorzeniem .. tyle co u nas przepraszam z sie nie odniose do waszych postow ale od dzis bede na bierzaco:)
 
reklama
Hej Dziewczyny!
Lea, przykro mi:( Trzymaj się:*
luizka, straszne,co przeżyłaś , ale na szczęście skończyło się dobrze:) A co z zastawką?
annusia, niezła Teściowa :no: Ja rozumiem, że starsze pokolenie, ale jest telewizja, gazety...., tam trąbią co dzieciom wolno a co nie:baffled:
panienka,agulek życzymy zdrówka:-)!!!
My na weekend byliśmy u Dziadków. Pogoda super:-) Mieliśmy sesję ślubną i było śmiesznie;-) Maja co wyjazd to uczy się czegoś nowego. Babcia bawi się z Nią non stop, na maksa. Co chwilę nowa zabawa, nowe wariactwa:-) Maja Babę po prostu ubóstwia, mogłoby mnie tam nie byc:tak:
Ja też się oczywiście z Mają bawię, ale jak patrzę co One wyprawiają, to myślę, że moje zabawy to meeega nuda dla Mai:-) Od jutra więcej inwencji;-)
Dobranoc!
 
roseann- z zastawką wszystko ok:) Piotrek tak tez babcie ubustwiai tak samo czy zawsze sie nowych rzeczy :) Nawet jak jetesmy u niej to wyciaga rece do niej a do mnie przyjsc nie chce:p
 
Witam poniedziałkowo,
pytałam o szczepionkę przeciw ospie ale jakoś olałyście temat:-(
luizka cieszę się, że z Piotrusiem wszystko w porządku. Współczuję tego co przeszłaś, bo każda matka cierpi jak coś się dzieje z Jej dzieckiem. Gratki za pierwsze kroczki:-)
roseann dobrze, że Wam pogoda dopisała. Sesję powiadasz...jak będziesz miała już fotki to się pochwal :-)
U nas na razie bez rewelacji. Marcin troszkę się ślini, widać już jedną dolną dwójkę ale jeszcze się nie przebiła....no i to już ostatni mój wolny tydzień...za tydzień będę już w pracy:baffled:ale ten czas zleciał...
Miłego dnia!
 
agulek, parę fotek wrzuciłam do albumu Mai w profilu. A co do szczepionki, to nie wiem, ospy nie ma w obowiązkowych? Jeśli nie to my nie szczepimy.
I co znaczy ta mina przy info o pracy? :) Boisz się, nie chcesz?

luizka, suuuper, że z serduszkiem ok:-):-):-)
 
roseann zdjęcia obejrzę :-) a mina...hmmm w mojej firmie sporo się zmieniło i nie bardzow wiem co mnie czeka....a i nie wiem jak zniosę rozstanie z Marcinem.....
Mały drzemie, a ja mam chwilkę dla siebie. M jeszcze nie wrócił z pracy. Szkoda, że tutaj takie pustki. Wie ktoś może co u Bambusi?? Madzia pewnie zapracowana, ten nasz Pracoholik ;-)
 
luizka :zawstydzona/y: mi to się zastawka tylko z sercem kojarzy :) Ale i tak dobrze, że dobrze:)
agulek, będzie dobrze! Tęsknic będziesz na pewno, ale i kasy więcej na przyjemności będzie, i z większą werwą będziesz do domku wracała, więcej zapału do zabawy...:)
 
Czesc dziewczyny,
jestem juz spokojna o piatek mam z kim zostawic mlodego , mama od tej mojej znajomej baaaaardzo chetnie zajmie sie mlodym:-) jej wnuczka tez byla takim diabelkiem jak byla mala wiec wie co i jak i taki maly diabel jej nie strasznny:sorry:

Luizka matko co ty przeszlas kobito:no: ale najwazniejsze ze wszystko dobrze z Piotrusiem. Moje dziecie tez jeszcze nie chodzi;-) na razie tylko przy meblach ale sam to e..e nie ma mowy ....leniuch jeden:-D

Agulek do pracy wracasz... a ja to bym czasami chciala do pracy zeby troszku odpoczac od tego mojego malego diabla i miedzy ludzmi troche pobyc a tak to tylko dziecko i M. do tego jeszcze pieniazki zarobic. glowa do gory bedzie dobrze no tylko wlasnie ta rozlaka z maluchem ale zobacz ile jest tutaj pracujacych "mamuskow" i radza sobie takze prosze mi tu sie nie martwic. A no nasza Bombusia to juz baaardzo dlugo sie tu nie odzywala do nas ! O pozostalych mamuskach ktore sie nie odzywaja juz nawet nie wspominam :wściekła/y: juz kilka razy pytalam i nic:no::no::no:

Roseann fajnie ze Maja ma tak babcie :tak: moje dzieice bidne bo moja mama w polsce i zadko sie widujemy a tesciowa hmm... nie jest babcia odo ktorej moje dziecie "biegnie" raczej odwrotnie:-( no nie ma kobieta podejscia do moejgo dziecka ale to juz osobny temat.;-)

No a co u nas mlody ok, tylko mu te zabki dokuczaja okrutnie a dzisiaj jeszcze taki upalny dzien u nas byl i bidulek sie meczyl. Boje sie tego pogrzebu strasznie. No i @ nie ma test zrobilam dzisiaj nie wytrzymalam i...........dwie tluste krechy :huh:
 
reklama
Hej dziewczyny, tylko się przywitam bo jestem mega wypompowana, po weselu i wogóle. dopadla mnie sennośc ciążowa, ciągle marzę o spaniu i myśle gdzie by się tu przyłożyc, poza tym ciągle mnie mdli.
W czwartek wizyta, mam nadzieję że wszystko jest w porządku, no i może dowiem się czegoś więcej, np tego który to tc..

anusssia201 ja chyba będę majówką, ale nie jestem pewna ;) pytałam o to czy nosisz małą, bo wiesz w naszym stanie dźwigac nie wolno. Tylko jak tu nie dzwigac?
agulek ok nie pytam więcej skoro to jest drażliwy temat. Nie martw się powrotem , na pewno wszystko szybko sobie poukladasz
Lea przyjmij kondolencje, mam nadzieję że @ brak.
OOO doczzytałam, GRATULACJE !!! Wiem że w tej sytuacji pewnie trudno o wielką radośc, ale to jest mimo wszystko wspaniała wiadomośc. Ktoś odchodzi, ktoś przychodzi, taka jest kolej życia. .
panienka ZDRÓWKA! :)
luizka masakra co przeszłaś, ale widzisz jednak wszystko ok, super!
rosean fajnie że sesja się udała, no mój też ma świetny kontakt z Babą z czego bardzo się cieszę :)
 
Do góry