Milusiu no to kochana zgodnie z planem Twego M rodzisz pojutrze.
tego Ci zycze, bo meczysz sie też juz od jakiegoś czasu z tymi skurczybykami
Polianno, bo ja kocham zwierzęta tak jak moja mama i ciesze sie, że aktualnie nie mam psa, bo naprawde trzeba poświecać mu też czas jak przyjdzie dzidzia, aby nie był pokrzywdzony i odrzucony w kąt, także możesz mi zdawać relacje o swoim pupilu, bo ja lubie czytac takie ciekawostki. Ciesze sie, ze zlitowałas sie nad tym swoim psiakiem ze schroniska. Ja tez miałam kiedyś kundelka, M znalazł pod bramą warsztatu samochodowego, maluszka i był z nami 3 lata i samochód mi go potrącił pod tą samą bramą, walczyłam cały dzień u weternarza o niego i zdechł mi późnym wieczorem, miał wylew wewnętrzny, ledwo to przyżyłam, wyłam do księzyca:-
-(..........później miałam boksera.
Martuska, ale Piła VI to dopiero w kinach będzie nie?????czy ja już widziałam VI, bo mi sie pokręciło tyle tego oglądam, a skąd wiesz, ze VII ma być w 3D?
tożto w pampersie Alanka będe oglądać
Bogusia007 oj to mnie teraz to nie pomogło niestety
(( i dlatego inny lek dała