reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

urszulko oj widzę że też z wizyty nie jesteś zadowolona.... u mnie lekarz nawet nie mierzy tętna, zawsze wpisuje 140... jak pomyślę jakiego ciumcioka wybrałam to mi się serce kraje... dobrze będzie, infekcja przejdzie.. a teraz to juz i tak rzut beretem do porodu:)
ewelinka to cwaniaki....:crazy:

wiecie co? u mnie niedaleko jest takie małe "lotnisko" jakby, lataja helikoptery najczęściej i awionetki... i te helikoptery jak lecą to tak nisko nad blokami, że siedze w domu w strachu czy czasem któryś nie przypindoli w blok... własnie jeden przeleciał, aż mam ciary... a własnie mam traumę z dzieciństwa, jak kiedyś na podwórku u babci się bawiłam i leciał strasznie nisko helikopter i był straszny hałas, a ja się bałam że on spada-wyobraźnia dziecka.. do dzisiaj sobie tłumaczę że to był tylko mój wymysł, ale jednak takie rzeczy w człowieku zostają na zawsze...

SARKA to czop mógł być dopiero... nie martw sie:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Widzę,że nie tylko ja dziś pechowo zawizytowalam. Na wizyte zawiózł mnie M, pojechal do pracy dopiero na 12.00 ale położnej już nie odwiedzilam :/ Taaa...zdecydowanie ten gin nie umiał sprzętu obsługiwać. Aparatura ekstra ale najwyraźniej coś mu ni wyszło. Grrr... Cóz.Pozostaje mi tylko czekać i kierować się słowami mojego prowadzącego,który pomijając kwestię lat praktyki to gdy coś mówi, to wiem że ma rację. Poprostu mu ufam.
No same powiedzcie...jak można mierzyć główkę, skoro na ekranie jest niepełne jajo (mocno stożkowe). Ale spytalam o płeć nie sugerując nic tylko stwierdził (spytał) "Dziewczynka,tak?". Musialam dopytać czy faktycznie widział dziewczynkę,czy chciał się upewnić ;) Dobra. Nie marudze już. Faktem jest,że na wizyty czeka się tak długo, z takim podekscytowaniem a tu doopa.

Cieszę się tylko,że szyjka ruszyla i wrota swe otwiera.
Ps.
Żeby jeszcze wyjaśnić- to jest gabinet wyłącznie mojego lekarza. Nikt więcej w nim nie przyjmuje. Widocznie zatrudnił kogoś do pomocy na czas urlopu. Już widzę zdziwienie innych pacjentek,skoro nikogo o tym ni poinformowano.Nawet położna,która robila ktg słowem się nie odezwała,że jest inny lekarz. Podejrzewam,że chodzi o kasę.
Ten mój doktor ma taką renomę,że chodzi się głównie dla niego i JEGO doświadczenia a nie tylko dla samego usg czy badania. I w tym problem.Gdyby sie kobiety dowiedziały to wszystkie chciały by przenieść wizytę na inny termin.
 
Ostatnia edycja:
S_A_R_K_A Może zadzwon do lekarza?? ja bym tak zrobiła bo jestem raczej z tych panikujacych i zawsze wole sprawdzic niz w stresie zyc.... A ze 36 tydz dopiero to sie nie martw malenstwo i tak juz sobie na swiecie swietnie da rade jak by co. Trzymam kciuki mocno!!!!
 
Paliona - to rzeczywiscie wizyta kiepska tez bym sie wsciekla jak by taki dziwaczny lekarz mnie badal

Żanetka- gratuluje udanej wizyty

Urszulka 202- widze ze u ciebie rowniez taka sobie wizyta wazne tylko ze z malenstwem ok ..... ale usg ostatnie w 21 tc to dosc dawno a to juz koncowka

a ja dziewczyny zdycham jest tak goraco ze szok porobilam porzDKI W KUCHNI a teraz az niemam sily na nic normalnie czyste lenistwo....
 
witam!

żanetko gratuluję udanej wizyty i pogodzenia z mężęm:)

urszulko głupia jakaś ta pani doktor, 21 tydz. to było dawno temu:(

polianno i u ciebie nie ciekawie po wizycie, jakis konował ten doktor nie denerwuj się na pewno jest wszystko ok! tylko szkoda wyrzuconej kasy!

ehtele ja teraz wiem że to dupka tylko dlaczego od niedzieli czułam tam regularnie czkawkę, to mnie zmyliło! chyba że mały serie bączków puszczał:)

lea trzymaj sie i odpoczywaj dasz radę!

ewelinko trochę głupio z tym allegro, miejmy nadzieję że ten biały telefon będzie fajny!

milusia dobrze by było tak jak piszesz że niby szyjka zamknięta i długa a zaraz by się coś zaczżło, ja jeszcze dam radę poczekać te niecałe 4 tyg. tylko myślałam że może juz by się coś zaczeło rozwierać:)

ciamajdko terminy mamy podobne ale jak pomyślę że zamiast do 40 tyg. mogę chodzić do 42 to sie na wrzesień załapie to mam załamkę:( kocyków i prześcieradeł nie prasowałam.

martitka opowieść z porodówki super, a wiktorek jest taki malutki i śliczny:)

mama_aneta współczuję akcji z zusem, tak jak bombusia pisze zrobiłabym dym!

jak wczoraj przyszłam do domu po wizycie i powiedziałam mojemu M. że nic sie nie dzieje to postanowił mi pomóc:) po prawie 3 miesięcznej przerwie zebrało nam się na przytulasy:) nie powiem żeby to był szczyt moich marzeń ale jakos daliśmy radę, chociaż wiem że to moja wina bo strasznie się stresuję!

dziś miałam iść do mojej mamy ale jak M jechał o 7 rano do pracy i zobaczył ten upał to dostałam zakaz, nie mam nigdzie łazić bo padnę po drodze.więc leże i nic nie robię:)ostatnio to jest moje ukochane zajęcie.wieczorem wybieramy sie nad jeziorko dupki w wodzie wymoczyć.

czekam na relecję z reszty wizyt!
 
Dziewczynki nie martwcie sie o wasze maluszki na pwno są głową do dołu, a ja czuje z boku chyba nóżki, bo jak siedzi na pupie to jak jest w usadowiony w kształcie literki U to moze kopać z góry, ale również może kopać po pęcherzu jak sie prostuje, także spoko, u Was na pewno to są tylko nóżki, a u mnie mogą być również rączki he he i to z prawgo boku czuję zaraz pod skórą coś niesammowitego:))))


Sarka a moze to czop??? Co o tym myślisz????
 
I ja jestem po wizycie, niestety ale szalu nie było zwykle 5 min. w gabinecie i do widzenia...
Pomiary porobione mała rozwija się prawidłowo wazy 3028 gr. , położenie poprzeczne nadal...
CTG również ok , także żadnych nowości się nie dowiedziałam , i tak to wygląda:blink:
W poniedziałek mam termin na CTG i 5 sierpnia ostatnia wizyta u lekarza...
 
Polianno ahaaa... no to na pewno o kase chodzi... masz rację, jakby powiedzieli pacjentkom to by żadna nie przyszła teraz tylko później by chciały.. lekarz ten "stały" by po nocach siedział...

opowiem Wam anegdotke rodzinną..
gadam ostatnio z rodzicami na skype, i tata standardowo pyta "no i kiedy rodzisz?" ja w śmiech i mówię :"no przecież wiesz, ale i tak sobie daje 2-3 tygodnie"...
tata: byle po 1 sierpnia bo wtedy urlop dostanę
ja: no to przecież nie musicie na leb na szyje od razu lecieć:)
tata: a boli Cie coś?
ja: no, brzuch jak na miesiączkę..
tata: no ale jak to boli?
ja: no jak mam Ci to powiedzieć? troche jak jelita ale to nie to...
tata: a tłumacz mi, jak ja i tak nie wiem:)
mama: Tomek bolał Cie kiedys brzuch na sraczkę ? :)-Dsorry za wyrażenie)
tata: no bo to raz!!!
ja : śmiech...
mama: no to tak boli okres tylko kilka razy mocniej
tata: to Wy macie miesiączkę z pupy czy z przodu? i to w końcu krew czy kupa? hjahahaha:p (sie z nas nabijał)
ja: jakby Cie tak bolało to byś się nie śmiał
tata: nie takie sraczki miałem w zyciu:-D
 
Hej kochane, ja dopiero przed wizyta - 17ta, ale wykapana juz, ogolona, wypeelingowana, maseczka na ryjku - leze i czekam :-) nie chce mi sie ubierac, bo za godz znowu spocona bede. przeczytalam opowiesci Martitki i Wuzelka :-) ciekawe jak u Kinusi? czy juz po? :baffled::szok: dzis mija termin wplaty pieniazkow na moje konto przez mojego szefa, ciekawa jestem. na bank nie wplaci, wiec jutro dzwonie do adwokatki i komornik wejdzie mu na konto :tak::tak::tak: i po co mu to? on chyba do konca wierzy ze mu sie upiecze. nie kumam go -idiota.

Shyla - daj kochana znac jak po wizycie :tak::-) doczytalam wlasnie - hmm... ale dobrze ze ctg w porzadku.
Lea - dobrze, ze pojechalas:tak::tak:przynajmniej troche uspokoili. bedzie dobrze, jeszcze tydzien sciskaj nozki :-D:tak:
Ciamajdko - wiele z nas ma takie mysli. siedzac sobie wieczorami z M tez sie zastanawiamy jak to bedzie? czy damy rade? czy mocno sie wszystko zmieni? my, przyzwyczajeni do wolnosci, wygod, imprezowania, czy bedziemy potrafili ograniczyc sie we wszystkim? niektorym moze sie to wydawac glupie, co tam imprezy, co tam wygody ale dziecko to narazie wielka nieznana dla nas i nie wiemy jak to bedzie. :-:)-( mamy nadzieje, ze tak jak wszyscy mowia - po jakims czasie nie mozna sobie wyobrazic juz zycia bez tego czlowieczka :tak::-) ja prasowalam wszystko :tak::tak::tak:
marulko - witaj kochana :-) powodzenia na wizycie:tak:
zanetka - gratuluje wizytki i dobrze ze z M juz sie pogodziliscie :-)
Mama Aneta - kocham urzedy i panie pracujace w nich :-):-):-) wspolczuje kochana :-:)-(
ewelinka - mialas prawo odmowic wziecia tego bialego :tak::tak::tak: jeszcze mozesz:tak:

urszulko - nie daj sie, nalezy Ci sie. co za babsztyl :no::no::no:
 
Ostatnia edycja:
reklama
urszulko moj gin tez zadko mi daje skierowanie na Usg. Chodze państwowo i niema w gabinecie Usg niestety :no: Na początku mnie wysłał w 13 tygodniu na pierwsze Usg. Pozniej w 16 tygodniu bylam w szpitalu to tam miałam robione dwa razy. I powiedzial mi ze wiecej nie trzeba:szok: I ani płci nie znałam ani nic :szok: w 26 tygodniu go uprosiłam i dal mi to skierowanie ale z wielkim nie smakiem:no: I juz niemam co liczyc zeby miec teraz Usg. No chyba ze pójde prywatnie. U nas kosztuje 100zl :no:

Ciamajdko ale świetna rozmowa :-D:-D uśmiałam sie ja glupia:-D
Polianno współczuje wizyty :-( człowiek czeka dlugo na wizyte i idzie z nadzieja ze bedą dobre wiesci a tu cos takiego. Niewiem co bym zrobiła na Twoim miejscu:no:

Idzie burza :szok: moze sie troche ochłodzi ;-)
Cały czas mam mokro :szok: hmm
 
Ostatnia edycja:
Do góry