reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

reklama
Aga-S mysle podobnie jak ty. Przed takimi badaniami trzeba sobie postawic podstawowe pytanie: co zrobie jezeli wyniki beda zle, tymbardziej, ze dosyc czesto sie zdarza, ze ten parametr wychodzi nieciekawy a okazuje sie potem, ze dziecko jest zdrowe.
Moja znajoma zaszla w ciaze po 40-stce, lekarz rozmawial z nia o tych badaniach i wlasnie zadal je to pytanie, ona odpowiedziala, ze bez wzgledu na wynik i tak chce urodzic. Wtedy lekarz powiedzial, to bardzo dobrze, przynajmniej nie bedzie pani miala dodatkowych stresow w ciazy jak badania sugerowalyby wady. Urodzila zdrowego chlopca.
A co do cukrzycy, w mojej rodzinie byl przypadek cukrzycy w ciazy i dwoje dzieci urodzilo sie calkowicie zdrowe.
 
Nektarynka polozna mi powiedziala ze dopiero sugerowana data porodu z usg miedzy 10 a 12 tc powinna byc brana pod uwage bo pomiary z wczesnej ciazy jeszcze nie sa tak bardzo miarodajne...
ja jeszcze nie mam wpisanej daty porodu w karcie.. ale dziekuje za informacje.. teraz to jakas kijanka mi plywa w brzyszku wiec nie ma jak za bardzo jej dokladnie zmierzyc:)
 
Aga-S mysle podobnie jak ty. Przed takimi badaniami trzeba sobie postawic podstawowe pytanie: co zrobie jezeli wyniki beda zle, tymbardziej, ze dosyc czesto sie zdarza, ze ten parametr wychodzi nieciekawy a okazuje sie potem, ze dziecko jest zdrowe.
Moja znajoma zaszla w ciaze po 40-stce, lekarz rozmawial z nia o tych badaniach i wlasnie zadal je to pytanie, ona odpowiedziala, ze bez wzgledu na wynik i tak chce urodzic. Wtedy lekarz powiedzial, to bardzo dobrze, przynajmniej nie bedzie pani miala dodatkowych stresow w ciazy jak badania sugerowalyby wady. Urodzila zdrowego chlopca.
A co do cukrzycy, w mojej rodzinie byl przypadek cukrzycy w ciazy i dwoje dzieci urodzilo sie calkowicie zdrowe.
Wiesz Ana u mnie to taka troche nietypowa sytuacje z ta cukrzyca- wprawdzie to jeszcze nie jest prawdziwy objaw cukrzycy spoza ciazy ale wynika z tego ze sa to jakies zaczatki, po stratach 2 ciaz tutaj w stanach zostalam skierowana do specjalisty genetycznego, ktory szuka powodow dlaczego tak sie dzieje- z drzewa geneologicznego wyniklo, ze w mojej rodzinie byla cukrzyca, wiec moze to byc powod przedwczesnych porodow i dlatego w nastepnej ciazy juz na samym poczatku zostalam badana w tym kierunku, no i wyszlo ze musze miec diete z ktora wytrzymalam do 25 tyg. do momentu podania sterydow- przyczyna podania juz lekarstwa byl rowniez progesteron jaki dostawalam, no i sterydy na dorozwiniecie pluc dziecka. Prawda jest taka ze mialam zagrozenie tymi wadam bo wyszydl mi dosc wysoki cukier z pierwszych 3 miesiecy a to wtedy rozwija sie serduszko i kregoslup dziecka, ale jest ok, chociaz strach byl wielki.
 
:* Ciamajdka a Ty kiedy masz kolejny termin na USG??Aha jeszcze jedno dziewczyny kiedy lekarz robi zwykłe USG nie te dopochwowe?

moj od 10.tc

ja mysle, ze warto takie badani azrobic ja nawet jakbym miała zapłacic to wole wiedziec i miec mozliwosc działac za wczasu.

ale po co? powinno sie je robic tylko gdy są ku temu powody, np. choroby, nieprawidlowosci rozwoju plodu itp. bo wszystkie sa częściowo inwazyjne (choc jedne minimalnie, inne dosc powaznie)
 
Dziewczyny ja mam naprawdę głupie pytanie, ale musze je zadać... dodatkowo wstydliwe:baffled: chodzi mi o kuku.... otóż właśnie je zrobiłam, ale ciężko to szło i bardzo, że tak powiem się "nadymałam". I tak to nic nie dało... teraz mam takie wrażenie, jakby "odczucie wypadającego tamponu", czy myslicie, że to normalne?? kurna mać, no musiałam się zapytać, bo się zastanawiam... :zawstydzona/y: pytam serio...
 
Wrocilam wlasnie z pracy i jestem bardziej zalamana:-(Dostalam 2 razy taki pojazd od kierowniczki( zostalam zmieszana doslownie z blotem), ze moze to dziecinne ale az sie poplakalam z nerwow...Nikt nie zamierza respektowac praw kobiety w ciazy, bo twierdza ze nie ma na to warunkow, a nie ma czegos takiego jak prawa kobiety w ciazy. Nie pracuje za biurkiem, tylko w sklepie z ciuchami po 8 godz. Non stop gra muzyka, nie moge nawet na chwile klapnac, musze caly czas stac(w sumie tego tez mi nie wolno, musze chodzic i ukladac jak nikogo nie ma)...Na dodatek jest przerazliwie zimno:-(Kierowniczka dowalila mi same weekendy i to na 13-21. Juz sama nie wiem co robic?
Pomozcie...
 
przede wszystkich Kachaa wdech, wydech i uspokuj sie
zawsze znajdzie sie ktos taki, ktopotrafi podniesc nam cisnienie

To co napisalam o zwolnieniach nie dotyczy oczywiscie wszystkich kobiet w ciazy. Nie jestem ginekologiem ale stanie 8 godzin chyba nie jest wskazane w ciazy. Kierowniczka moglaby na jakis czas, dac ci cos do zrobienia na zapleczu, wklepania danych do komputera lub podliczyc jakies faktury. Jak nie ma zamiaru zmienic ci tej pracy na przyjazna dla ciezarnej to nawet nie zastanawiaj sie ze zwolnieniem. Ja np. bardzo zle znosze zimno i nie wytrzymalabym w takich warunkach dlugo, non stop bylabym chora.
 
Kachaa
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 10 września 1996 r.
w sprawie wykazu prac wzbronionych kobietom.
(Dz. U. z dnia 27 września 1996 r.)
Wykaz prac wzbronionych kobietom: ....
7. Kobietom w ciąży i w okresie karmienia:
1) wszystkie prace, przy których najwyższe wartości obciążenia pracą fizyczną, mierzone wydatkiem energetycznym netto na wykonanie pracy, przekraczają 2.900 kJ na zmianę roboczą,
2) prace wymienione w ust. 2-6, jeżeli występuje przekroczenie 1/4 określonych w nich wartości,
3) prace w pozycji wymuszonej
4) prace w pozycji stojącej łącznie ponad 3 godziny w czasie zmiany roboczej....

To jest lamanie podstawowych Twoich praw jako kobiety ciezarnej!!! Ja bym to zglosila do PIP-u jesli szefowa nie zareaguje.... i napisalabym jej pismo z powolaniem sie na to rozporzadzenie!!!
A w Kodeksie Pracy wyraznie jest napisane:
Art. 179. § 1. Pracodawca zatrudniający pracownicę w ciąży lub karmiącą dziecko piersią przy pracy wymienionej w przepisach wydanych na podstawie art. 176, wzbronionej takiej pracownicy bez względu na stopień narażenia na czynniki szkodliwe dla zdrowia lub niebezpieczne, jest obowiązany przenieść pracownicę do innej pracy, a jeżeli jest to niemożliwe, zwolnić ją na czas niezbędny z obowiązku świadczenia pracy.

Art. 176 - mowi wlasnie o pracach w warunkach uciazliwych!!!!
A powiedz mi jeszcze jak masz ustawiony grafik w tygodniu. Czy masz zachowane przerwy miedzy kolejnymi dniami pracy?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kachaa
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 10 września 1996 r.
w sprawie wykazu prac wzbronionych kobietom.
(Dz. U. z dnia 27 września 1996 r.)
Wykaz prac wzbronionych kobietom: ....
7. Kobietom w ciąży i w okresie karmienia:
1) wszystkie prace, przy których najwyższe wartości obciążenia pracą fizyczną, mierzone wydatkiem energetycznym netto na wykonanie pracy, przekraczają 2.900 kJ na zmianę roboczą,
2) prace wymienione w ust. 2-6, jeżeli występuje przekroczenie 1/4 określonych w nich wartości,
3) prace w pozycji wymuszonej...

a jak to sie oblicza?
 
Do góry