Sierpień 2010

[martuśka85]

a mnie sie podoba )
bardzo nowocześnie i stylowo.
spokojnie Mamuśki, przyzwyczaicie się . ja to kocham wszelkie zmiany, bo szybko sie nudze tym samym, wiec bardzo sie ciesze z nowej formy naszego Forum.
łokieć nadal boli, chociaz juz mniej. lecimy na spacerek, bo pogoda dopisuje. poza tym jak cos robie, to sie mniej stresuje.
milego dzionka.

 

[ehtele]

Ble ble jak tu brzydko...tylko jedne dzień mnie nie było i take zmiany Bez sensu!!!!!!! I czemu tu tak wszytskiego pełno, że nic nie widać?? TRAGEDIA
Pomarudziła a teraz trochę ponadrabiam i poodpisuję Wam...

badania robilam na NFZ i na pewno zadzwonie do laboratorium, tylko ze oni zawsze oddaja wynik gdzies tam i on potem jest w karcie, wiec nie wiem, czy mi podadza. jesli nie podadzą ani tam, ani w rejestracji gdzie powinna byc moja karta, to pewnie zrobie drugie prywatnie, bo nie wytrzymam tak dlugo.

znalazlam laboratorium blisko siebie. lece, wynik bedzie na poniedziałek.

No ja trzymam kciuki za dobry wyniki...dobrze, że się zdecydowałaś na test wcześniej...trudno byłoby wytrzymać tak długo w niepewności...

Cześć dziewczyny, i ja tylko na chwilunie
Dzisiaj ślub siostry, także cały czas się szykuję O 12 muszę wyjść, bo o 13 ślub. Niepotrzebnie się malowałam, bo pewnie się wzruszę i wszystko spłynie
Nadrobię wszystko, obiecuję :-)
Miłego weekendu życzę Wam kochane :-)
Buziaki:-)

Kiniusia jak było? Jak ceremonia? Zdaj nam relacje bo ciekawa jestem;-) Mam nadzieję,że za bardzo się nie napłakałaś...

ja przeszłam koszmar bólu..poszłam do dentysty na nfz,,siadam mysle pewnie bedzie czyscic usuwac miazge (kanalowo) już tak miałam...a tu sprawdza czy zywy (zywy bo mi aż łzy pociekły)..i zatruła....3 godziny bólu o ktorym nawet nie sniłam...nie myslalam ze takimoze byc...trzeslam sie blagalam by mnie ktos dobil oczy uszy glowa szczena..wszystko niewyobrazalny ból...:-(....

Makabra...czy Taki ból nie zaszkodzi dziecku? Współczuję Ci serdecznie:-(...cóż dentysta nie człowiek

moja tez dopiero za miesiac tzn. 22 marca- martwie sie tez ogromnie co wtedy okaze sie z moja szyjka - pewno bedzie juz na etapie rozwierania(( A wole nawet nie myslec- najlepiej zyc dzisiajszym dniem, wtedy nie dostarczymy stresu naszym malenstwa.

Mam nadzieję, że mimo wszytsko Twoje przypuszczenia się nie zrealizują i że rzadnego rozwarcia nie będzie...trzymamy tu kciuki...i nie przejmuj się za wczas bo to jeszcz 22dni...BĘDZIE DOBRZE:-)

Dla Liluni kupiłam dwa body - jedno w rozmiarze 56 w śliczne wisienki a drugie rozm.62 w paski. Rozczuliłam się Szkoda tylko, że nadal cisza z jej strony.Może tamto było tylko przedwczesnym sygnałem? A może akurat się tak ułożyła i dlatego kopała?

Jak słodko...dl Liluni Rozumiem, że mąż się zgodził i imię ostatecznie wybrane?

Cześć Sierpniówki

chciałam się dopisać do listy Sierpniówek 2010, mam termin na 21 sierpnia, płeć jeszcze nie znana.
Mam na imię Mirka mam 30 lat. Jestem już mamą Konradka i od ponad 5 lat jestem forumowiczką BB tylko na Majówkach 2005 :-)

Pozdrawiam i postaram się czasami zaglądnąć, warto wymieniać się doświadczeniami , troskami ciąży, porodu i macierzyństwa :-)
Po 5 latach jestem trochę przerażona powrotem do pieluch, ząbkowaniem itp, ale przede mną tez wiele wspaniałych chwil z maluszkiem i starszakiem.

Pozdrawiam Mirka

Witamy, witamy doświadczoną mamuśkę

dziewczyny macie dobry sposob na zaparcia??

Ja polecam jogurty pitne activia (kocham truskawka, kiwi) Piję co jakiś czas, zaparć zero...wszytsko wręcz jak w zegarku wstaję robię śniadanko, kawka (tylko jedna dziennie) i wizyta w kibelku gwarantowana...proste i skuteczne
Mam za to problem z wzdęciami i wieczorami jak jestem gdzieś tam ze znajomymi to brzuch rozsadza...;( Macie na to jakieś sposoby?

A teraz kochane co umnie... Spędziłam cudowny weekend...nie wiem czy to słonko mnie tak pozytywnie nastroiło, ale było bosko...wczoraj mieliśmy gości na kolacji potem na kabaret Kmity pojechaliśmy:-) Dziś z rana dwugodzinny spacerek na pogorii (cudny zalew w okolicy) w pełnym słońcu:-) Poczułam się jak na wakacjach...w dodatku mój mąż dziś zrobił obiad więc nie siedziałam w garach;-), a teraz na urodziny kuzynki się wybieramy...Wiosna wisi w powietrzu...mój brzuszek coraz bardziej wystaje (wstawiłam zdjęcia na wątku zamkniętym naszych brzuszków) a ja mam coraz więcej energii!!!!!!!!!!!!! Po prostu chce się zyć....
Mam nadzieję, że i Wy spędziłyście tak boskie dwa dni...Całuje Wszytskie z osobna

I jeszcze na koniec muszę podkreślić design tego forum jest teraz tragiczny
ejjjj i co z moimi suwakami? Czemu tak na siebie nachodzą??

 

[panienka]

Witam kobietki:-) i także nowa mamę :-) Faktycznie dziwne to nowe forum, ale może się jeszcze przyzwyczaimy ? Tym bardziej, że to nie koniec zmian.... U mnie gdyby nie straszny wiatr było by fajnie i wiosennie, a tak nici ze spacerku. Miłej niedzieli życzę :-):-):-)

Ja mam jutro wizytę o 11, to trzymajcie kciuki.

 

[kiniusia]

Hej dziewczyny :-):-):-)
Jestem już, jestem
Dziękuję Wam dziewczyny za ciepłe słowa, zabawa była super, choć w sumie to nie było całonocne wesele, a całodzienne i wieczorne przyjęcie. ;-)
Było super :-)
Byłam twarda i choć ciągle ze łzami w oczach, to nie uroniłam ani jednej :-)
Cieszyłam się jak nie wiem szczęściem mojej siostry
A ile jedzenia było Było takie dobre, że tylko siedziałam i jadłam hihihi
Przy lodach już wymiękłam i oddałam M., bo już nie miałam gdzie wcisnąć

Witam nową sierpnióweczkę :-)
Widzę, że ciamajdka już dopisała do listy, to super :-)

Co do bóli brzucha to i ja miewam, w środę omówię to z lekarką, ale pewnie jelita (i zaparcia) robią swoje. Na szczęście no-spa pomaga

Dziewczyny, w najbliższych dniach wygląd forum będzie jeszcze zmieniany, więc pewnie będzie super :-) Kwestia przyzwyczajenia

Idę się wczytać w Wasze posty, i pewnie jeszcze się zdrzemnę, bo ciągle ziewam :-);-)

Buziakuję wszystkie Was dziewczyny i każdą z osobna :-)

 

[marulka]

Witam weekendowo
nowy dizajn jest Nowy i Zupełnie Inny - trzeba się przyzwyczaić... nie mogę znaleźć emotikonek :O
coś ostatnio ignorka chyba mam od Was, no ale mam nadzieję że wrócę do łask i znów się co jakiś czas odpowiedź specjalnie for Marulcia pojawi ;P

dziewczyny macie dobry sposob na zaparcia??

Ja na zaparcia polecam rodzynki, suszone śliwki, zieloną herbatkę - nie działają "od razu" ale prędzej czy później zrobią swoje w tej ciąży nie mam tego problemu, choć przed tą ciążą chodziłam do kibelka codziennie, teraz w celu kupki chodzę co 2 dni - około... Wydaje mi się że omija mnie problem dzięki actimelowi, ale jeszcze tego nie zbadałam tak na 100%

a mnie sie podoba )
bardzo nowocześnie i stylowo.
spokojnie Mamuśki, przyzwyczaicie się . ja to kocham wszelkie zmiany, bo szybko sie nudze tym samym, wiec bardzo sie ciesze z nowej formy naszego Forum.
łokieć nadal boli, chociaz juz mniej. lecimy na spacerek, bo pogoda dopisuje. poza tym jak cos robie, to sie mniej stresuje.
milego dzionka.

ogólnie kolorystyka jest lepsza, tylko trzeba się przyzwyczaić do nowego układu... no a to niestety potrwa ale ogólnie też lubię zmiany

Mam za to problem z wzdęciami i wieczorami jak jestem gdzieś tam ze znajomymi to brzuch rozsadza...;( Macie na to jakieś sposoby?

A teraz kochane co umnie... Spędziłam cudowny weekend...nie wiem czy to słonko mnie tak pozytywnie nastroiło, ale było bosko...wczoraj mieliśmy gości na kolacji potem na kabaret Kmity pojechaliśmy:-) Dziś z rana dwugodzinny spacerek na pogorii (cudny zalew w okolicy) w pełnym słońcu:-) Poczułam się jak na wakacjach...w dodatku mój mąż dziś zrobił obiad więc nie siedziałam w garach;-), a teraz na urodziny kuzynki się wybieramy...Wiosna wisi w powietrzu...mój brzuszek coraz bardziej wystaje (wstawiłam zdjęcia na wątku zamkniętym naszych brzuszków) a ja mam coraz więcej energii!!!!!!!!!!!!! Po prostu chce się zyć....
Mam nadzieję, że i Wy spędziłyście tak boskie dwa dni...Całuje Wszytskie z osobna

I jeszcze na koniec muszę podkreślić design tego forum jest teraz tragiczny
ejjjj i co z moimi suwakami? Czemu tak na siebie nachodzą??

Jeśli chodzi o wzdęcia, to mnie one nie dotyczą, ale mam inną osobistą tragedię - odbija mi się cały czas :-o także kiedy siedzę w towarzystwie i "hypię" to też nie jest mi wesoło
WOW super weekendzi - lubię takie bogate we wrażenia dni... można się faktycznie urlopowo poczuć... no a jeszcze jak mąż w kuchni wyręczy - no miodek po prostu

 

[AgaS-78]

Czesc dziewczyny i od razu zycze milej niedzieli. Ja bylam wczoraj u znajomych, posiedzielismy do pozna, i powiem szczerze jak wrucilam kolo 24 to polozylam sie z mala zeby ja uspac i juz sie nie dobudzilam, mialam cos jeszcze zrobic, no ale przynajmniej jestem wyspana.
Oczywiscie wyglad forum tez narazie mnie powala, ale mysle ze to kwestia przyzwyczajenie.

dziewczyny macie dobry sposob na zaparcia??

Wiesz ja zjadam orzechy na wieczor.

ja osobiście pije zielona herbatkę i dużą ilość wody i oczywiście na czczo
oprócz tego razowy chlebek

w internecie znalazłam takie coś....
co pomaga....
Zaparcie to dość powszechna dolegliwość w ciąży. Trudność, a nawet ból przy oddawaniu stolca może powodować złe samopoczucie (bóle głowy, przykry zapach z ust, zmatowienie skóry i zmęczenie), a nawet powstawanie hemoroidów. Są to tzw. żylaki odbytu. Mogą być wewnętrzne i zewnętrzne

Ciąża to okres sprzyjający zaparciom, dlatego, że zwiększa się objętość krwi krążącej oraz ilość progesteronu (hormon ciążowy, który działa na mięśniówkę jelit).
A oto kilka sposobów, na to aby zniszczyć zmorę o nazwie ZAPARCIE:

• Zjadaj dużo surówek. Polub otręby pszenne. Zalej 4 łyżki otrąb pszennych mlekiem kefirem lub jogurtem. Miksturę możesz jeść na czczo lub na noc.
• Możesz spróbować pić 1 szklanke zimnej wody z miodem i sokiem z cytryny (napój przygotuj wieczorem poprzedniego dnia - pij go na czczo).
• Pij codziennie co najmniej 6 szklanek płynów - pozwoli to rozluźnić stolce, powiększyć ich masę, a to ułatwi ich oddawanie. Polecam sok jabłkowo-winogronowy, który możesz przygotować sama. Wyciśnij sok z 2 jabłek i około 200g winogron. Zamiast jabłek możesz użyć gruszek.
• Co rano możesz pić sok z 5 lub 6 suszonych śliwek. Wieczorem (późnym) jedz śliwki lub figi (suszone).
• Inny sposób to picie siemienia lnianego. Należy zalać 1-2 łyżeczki siemienia na 2 godziny i po upływie tego czasu, wypić wraz z nasionami (najlepiej pić przed snem lub na czczo).

Jeśli cierpisz na zaparcia, nie zapominaj o aktywności fizycznej. RUCH to zdrowie, a codzienny spacer to relaks i skuteczny oręż w walce z zaparciami. Życzę wszystkim przyszłym mamusiom, by chociaż jeden sposób okazał się skuteczny. Pozdrawiam wszystkie mamusie.

Dobre tylko zeby sie sprawdzalo)) Ja wypijam e ciagu 2 godz, co najmniej 4-5 0.5 butelek wody, i dalej to nic nie pomagalo, w tamtej ciazy bralam lekarstawa na zaparcia i chyba i teraz bede wczesniej i pozniej to musiala wziasc.

w środę chyba wybiorę się na USG , od 3 dni nie czuje mojego maleństwa
wcześniej czułam prawie codziennie jakieś sygnały a teraz cisza - martwię się:-(

Ja tez tak mam ze male sie rusz a pozniej przerwa ale to jest nmormalne w tak wczesnych ciazach nie musimy ich ciagle czuc, oczywiscie zawsze dla swojego spokoju mozesz to sprawdzic- ale uwierz wszystko jest w porzadku. Male poprostu tak sie ustawilo zeby mu bylo wygodnie i ni chce sie ruszac.


A i ja witam nowa sierpnioweczke.:-):-):-)

 

[Shyla]

Ja tez tak mam ze male sie rusz a pozniej przerwa ale to jest nmormalne w tak wczesnych ciazach nie musimy ich ciagle czuc, oczywiscie zawsze dla swojego spokoju mozesz to sprawdzic- ale uwierz wszystko jest w porzadku. Male poprostu tak sie ustawilo zeby mu bylo wygodnie i ni chce sie ruszac.

dziękuje kochana ze odpowiedziałaś
czasem mam wrażenie ze pisze sama do siebie...
poczekam jeszcze kilka dni ,a jak coś to pójdę tylko na same USG

 

[marulka]

dziękuje kochana ze odpowiedziałaś
czasem mam wrażenie ze pisze sama do siebie...
poczekam jeszcze kilka dni ,a jak coś to pójdę tylko na same USG

hehe, właśnie też to pisałam, że czasem mam wrażenie jakby moje posty rozpływały się w przestrzeni ;-)

 

[Niuunia]

Shyla zapewne wszystko jest ok i stresujesz się niepotrzebnie. Zapewne dzidzia znów będzie szaleć w brzuszku i usg będzie zbyteczne :-)

 

[AgaS-78]

dziękuje kochana ze odpowiedziałaś
czasem mam wrażenie ze pisze sama do siebie...
poczekam jeszcze kilka dni ,a jak coś to pójdę tylko na same USG

Wiesz to jest tak ja czasem czytam , ale jak widze ze w nastepnych postach sa juz podobne do mo9jej odpowiedzi, wiec poprostu nie odnosze sie juz do tego,
Pozatym jestem bardzo samokrytyczna czasem wole czegos nie pisac, poprostu zeby nie robic paniki- stracilam juz 2 ciazy i to robi swoje, ale to tez nie znaczy ze innych ciaze beda takie same- wiec czasem wole nie porownywac ze swoim przypadkiem.

Wiem jedno ze ja juz dawno poczulam wiekszego kopniaczka ale po tym 1razie to tylko pare innych, i jakos sie tym nie przejmuje bo pamietam, ze z poprzednich ciaz ze tak czesto mialam. Wiecdzorem jak klade sie na lozku , to probuje go przesunac raczka tak godotykam z jednej strony a ono nagle odskakuje i szuka sobie nowej pozycji, ale powiem ze i nawet wtedy nie jest bardzo ruchliwe.

hehe, właśnie też to pisałam, że czasem mam wrażenie jakby moje posty rozpływały się w przestrzeni ;-)

No niestety w takim ciagu wiadomosci , czasem nasze posty gina, ale to chyba normalne. Ja czasem zagladam i czytam 20 stron ale nie jak lekture ze szkoly, probuje wylapac te p[ierwsze posty, nie konwersacje- ale nie zawsze mi sie to udaje, i jakos tez sie nie przejmuje jak inni moich nie zauwazaja- gdyby naprawde mnie cos necilo to bym nie dala spokoju, tylko postowala do skutku.