Sierpień 2010

[kassia181]

hej Mamusie,
mnie czeka kolejne 12 dni stresu, bo toksykolog zlecił mi jeszcze raz badanie IgG oraz dodatkowo IgM i mam przyjsc na wizyte 10.03 :-(
masakra, przeryczałam pół wieczoru i nadal chce mi sie ryczeć
podobno jestem blada jak sciana, na dokladke boli mnie brzuch i czuje ruchy jak nigdy dotąd, tak jakby Maleństwo odczuwało mój stres. eh..

malenstwo napewno odczuwa twoj stres dlatego uspokuj sie troche. poczekaj na wyniki badan- twoj placz i niepokuj tu nie pomaga a moga jedynie zaszkodzic. zaczniesz sie martwic jak cos naprawde bedzie nie tak. puki co uspokuj sie i badz dobrej mysli bo ja jestem- napewno bedzie dobrze. glowa do gory


ale tu dzis spokojnie- jak nigdy!!!!!!!!!!!!

 

[Shyla]

ale puchy

nic się tu nie dzieje
​

 

[martitka-26]

Wkoncu przynajmniej moglam Was nadgonic
martuska85- postaraj sie zachowac spokoj i jak najmniej stresowac

Milych snow laseczki, niektore z Was jutro wstaja przed 6
A moj malec wieczorami jest nabardziej aktywni i jego ruchy przeszkadzaja mi w zasypianiu

 

[Shyla]

 

[Niuunia]

Kurka wodna ale pustki ehhh no cóż to idę spać. Do jutra :-)

D O B R A N O C :***

 

[kassia181]

no pustki straszne. to i ja sie zegnam. do jutra

 

[ehtele]

ehtele to załapie się jescze na kawałek ciasta?

Oczywiście Czekałam na Ciebie...;-)

hej Mamusie,
mnie czeka kolejne 12 dni stresu, bo toksykolog zlecił mi jeszcze raz badanie IgG oraz dodatkowo IgM i mam przyjsc na wizyte 10.03 :-(
masakra, przeryczałam pół wieczoru i nadal chce mi sie ryczeć
podobno jestem blada jak sciana, na dokladke boli mnie brzuch i czuje ruchy jak nigdy dotąd, tak jakby Maleństwo odczuwało mój stres. eh..

Martuśka, wyniki badań są juz na następny dzien, więc moim zdaniem nie ma co czekać aż do wizyty, po prostu idź sprawdź wyniki...Rozumiem, że badanie robisz z NFZ? Powinnas pójśc do labolatrium i sprawdzić wyniki bo niepotrzebnie będziesz się teak długo denerwowała...poza tym dziwi mnie, że lekarz aż tyle chce czekać...wyniki są nastepneg dnia więc tak również powinno być z wizytą, przecie toxo to niebezpieczna choroba...
Kochna nie martw się, grunt to spokój, na pewno wszytsko będzie dobrze, przemśl to co Ci napisałam i podejmij decyzję...Trzymam za Was kciuki...
Oczywiście informuj nas na bieżąco...

 

[polianna]

No właśnie z genetycz, w 13 tyg. wychodzi mi koniec sierpnia, tylko np.jak się zgłosze do szpitala na koniec sierp. (przyjmując, że nie dostanę bóli), to nie będą krzyczeć, że co robiłam od 19 sierp.????
Może podpytam się jeszcze raz mojej ginek. poprostu co z tak sporą różnicą dotyczącą terminu porodu i już (( Oj znów panikuję jak małolata hihi sorki!!!

Bombusiu...sytuację mam dośc podobną. wg OM termin na 30 lipca, wg pierwszego usg 8 sierpnia. Jak by nie patrzeć to ponad tydzień różnicy.
Napewno moj termin nie wypada w lipcu bo testy ciażowe w 32-34 dc były negatywne a Beta wyszła tylko 17... jak poszłam do ginekologa to on stwierdził, że ciąża to dopiero ma z 3 tygodnie (kiey ja byłam teoretycznie w 5 tygodniu) i to prawie 2 tygodniowe przesunięcie się za mną ciągnie i ciągnie.
Na następnej wizycie dowiem się co o tym myśli lekarz. Jak urodzę np. 7 sierpnia to oni wpiszą,że ciąża przenoszona czy jak? Ale wizyta dopiero 25 marca... :-(((

A ja cały czas mysle o zmianie lekarza i tak sie zatsanawiam, czy nie zaczac chodzic prywatnie do doktora, który jest ordynatorem w szpitalu, w którym mam rodzic. Ogolnie lekarz jest bardzo dobrym specjalistą, poza tym mnie operował juz raz na ginekologii a wiadomo jak sie jest pacjentką ordynatora to troszke inaczej na Ciebie patrzą. Wizyta to koszt ok 120 zł wiec nawet ujdzie ,ale sie tak zastanawiam.

Ja z Wami nie popisze długo bo jestem u mamy

Ja bym się nie zastanawiała Żyjemy w świecie "kontaktów" a jak to dodatkowo dobry specjalista- warto.

tak jak mówiłam, Tobi się wczoraj ł-ogolił, wypachnił, wymoczył... a mi się nie chciało tuli-tuli za to koleżanka z pracy mi dzisiaj powiedziała, że Tobiasz to bardzo ciekawy facet i może nie w jej guście (ona ma bruneta z ciemną karnacją, mój T. to blondyn), ale ma w sobie to coś.... mmm normalnie "urosłam" w sekundę

Ja mam wojnę z moim o tuli-tuli (ale określenie,hihi). Jemu brak a mi nie... tylko mnie do furii doprowadza jak zaczyna się przymilać i zaczynam jakieś bezsensowne wojn w stylu "A jak nie chcesz sie kochać to nie potrafisz mnie przytulić, bla,bla,bla" coś chyba nerwowa się robię . Żal mi go w sumie...

hej Mamusie,
mnie czeka kolejne 12 dni stresu, bo toksykolog zlecił mi jeszcze raz badanie IgG oraz dodatkowo IgM i mam przyjsc na wizyte 10.03 :-(
masakra, przeryczałam pół wieczoru i nadal chce mi sie ryczeć
podobno jestem blada jak sciana, na dokladke boli mnie brzuch i czuje ruchy jak nigdy dotąd, tak jakby Maleństwo odczuwało mój stres. eh..

Nie pozostaje ci nic inngo jak zdobyć wyniki wcześniej. Ja z moją maludą idę na zbadanie IgG i IgM w poniedziałek żeby sprawdzić czy odpornośc się podniosła (ma podejrzenie hypogammaglobulinemi, miała mocno zaniżone IgG). Przerażona jestem więc podejrzewam co ty możesz czuć. Lekarze nas nastraszyli a zobaczysz,ż wszystki MUSI być dobrze!

 

[sierpien8]

Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki i miłego dnia życzę:-)

 

[zielona26]

Dzień dobry Kochane! Ja już po śniadanku. Dziś się nie należałam w łóżku bo mnie w żołądku ssało. Lepiej się czuję to i apetyt wraca. Tylko gdzie to słoneczko jak leżałam pod kołderką to świeciło ze hej, a dziś tak pochmurno. Biorę się od razu za porządki to szybciej skończę i zajrzę do Was:-)

Martuśka nie czekaj tyle sama widzisz jak stres wpływa na Ciebie i dzidzie. Dzwoń i pytaj o wyniki i nie żyj tyle w stresie, a ja trzymam kciuki, żeby wszystko poszlo dobrze.