Sierpień 2010

[martuśka85]

Poruszajac temat wagi, to ja jestem na+2kg a brzusio jest juz naprawde duzy, wiec chyba maluszek czerpie z mamusinej rezerwy

moj chyba tez, bo przez ostatnie 3 tygodnie nie przytyłam nawet 100gramow (a wczesniej schudlam 1,5kg), a brzucho jak widzialyscie pewnie na Grupie mam calkiem, calkiem jak na koniec 4. m-ca.


ale produkujecie tych postów ..bylam wczoraj wieczorem i przybylo ponad 20 stron. nie ma szans, zeby Was nadrobic

 

[kattrinka]

kattrinka to zupełnie tak jak ja

och fajnie

 

[Niuunia]

ja narazie bedac pod koniec 3 miesiaca nic nie schudłam ani nie przytyłam, normalnie waga stoi w miejscu - az sama w szoku jestem

och fajnie

później napewno przytyjemy

 

[Madziuja]

witam
to nie sok z malin jest groźny na skurcze a napar z liści malin ;-)

u mnie to 4 kg na plusie z czego 2 zrobione przez weekend u tesciowki!!!!!

 

[martuśka85]

później napewno przytyjemy

oj tak. 5 kg to absolutne minimum, ale malo ktora tyje tylko tyle

 

[Niuunia]

oj tak. 5 kg to absolutne minimum, ale malo ktora tyje tylko tyle

oj tak to chyba każda by chciała przytyć u mnie chociaż waga nie ruszyła to stosuje już gumke recepturkę, bo w spodnie się wbijam ale guzik strasznie uwiera

 

[Bombusia]

Do mnie przyjechała Mamusia więc mówię pa pa na razie i zycze milutkiego dnia!!!! Do usłyszonka!!!

 

[martuśka85]

oj tak to chyba każda by chciała przytyć u mnie chociaż waga nie ruszyła to stosuje już gumke recepturkę, bo w spodnie się wbijam ale guzik strasznie uwiera

no ja po domu chodzee w legginsach, a dzinsy jeszcze są ok, chyba ze długo musze siedziec, to odpinam guzik i zamek i jest luzik. ale na zakupki trzeba sie wybrac w weekend, bo czekaja mnie znow ciezkie wtorki od 2 marca na uczelni - od 8 do 17.30 :/

 

[panienka]

martitka-26 podoba mi się pokoik który wkleiłaś :-)

Dla przeziębionych dziewczyn dużo zdrówka :-), i oby Wam szybko przeziębienie minęło!!! Zdrówka :-)

Bombusia miło spędzonego czasu z mamcią :-)

 

[cayra1984]

Witam się, Dziewczynki, czwartkowo

W nocu obudziłam sie prawie z płaczem, miałam okropny sen... koszmar właściwie... Śniło mi się, że trafiłam do szpitala, i lekarka powiedziała mi, że nie ma ciąży... Ja jej mówię: Jak to nie ma, mam przecież kartę ciąży, zdjęcia USG, a ona na to, że ciąża pozamaciczna i trzeba usunąć...i żebym lekarza ginekologa podała do sądu z to, ze nie odkrył tego wczesniej

Dziewczyny, nie mam pojęcia, skąd u mnie takie sny, w ogóle ostatnio często miewam koszmary, o przeróżnej tematyce...:-( Ale ten dzisiejszy, to już przegięcie... Mam nadzieję, że z Moim Maleństwem wszystko ok... Teraz to chyba zwariuję do dnia następnej wizyty (11 marca)...

Czy Wy też macie koszmary??