reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2010

Już po nocce!

Mała na początku protestowała, ale jak widziała,że jstem nieugięta,spokojna i pełna cierpliwości odpuściła i się położyła. Po godzinnym głaskaniu,śpiewaniu kołysanek- zasneła ;-DD
W nocy pobudka 2 razy, ale bz płaczu tylko przeraźliwe "maaamaa!" No to mama wstała, znowu głaskala przez pół godzinki i dziecko grzecznie zasnelo.
PIERWSZY SUKCES!
W okolicy marca będziemy chcieli ją przenieśc do własnego pokoju żey spała ni w łóżeczku tylko swoim łóżku.

Tak mnie nakręciłyście z ta betą że idę dziś. Miałam dobry sposób na zaśnięcie- liczyłam ile powinno być :p Wyszło mi,że dziś musi być ponad 500 żeby było "w normie" (liczyłam przyrost 100% na 48h). I potem idę w poniedziałek przed wizytą u ginekologa -wtedy musi być ok 2000...Podobno usg widzi już od 1000 więc mam nadzieję,że wreszcie zobaczę nie tylko pęcherzyk al i dzidzię!

Wczoraj czytalam,że serduszko zaczyna byc w 23 dniu od zapłodnienia. Hmm..u mnie cięzko to określić z dokladnością co do dnia, ale jest szansa, że w poniedzialek już coś zobaczymy :) Dziś mam 17-19 dzień od owu wic staram si być dobrej myśli , ze w poniedzialek się nie zawiodę.
 
reklama
Hej dziewczyny, jestem już po wizycie. :-)
Niestety nie zobaczyłam mojego Skarba :-( (...)
Kiniusia najważniejsze że ciąża potwierdzona i wszystko jest ok :tak::-) a na usg zobaczysz już piękną fasolkę i bijace serduszko :tak:

ja idę jednak w ten piątek i też będzie to sama wizyta :tak: bo usg mam 22 grudnia! :tak: i mam nadzieje że na tym etapie jest wszystko ok :tak:

Polianna gratuluje pierwszego sukcesu i oby było coraz lepiej! :tak: trzymam kciuki żebyś w poniedziałek ujrzała piękną fasolkę :tak:
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, jestem już po wizycie. :-)
Niestety nie zobaczyłam mojego Skarba :-(
Lekarka mnie bardzo dokładnie zbadała odśrodkowo, potwierdziła ciążę po badaniu ginekologicznym, pobrała cytologię, zbadała piersi, zleciła mnóstwo badań, założyła kartę ciąży.
Stwierdziła, że jest wszystko ok, szyjka bardzo ładna, więc nie ma co robić USG tak wcześnie. Chce zrobić dopiero po nowym roku, ale na wizytę mam iść pomiędzy świętami a sylwestrem, to może ją uproszę.
16 grudnia idę do innej lekarki (ordynatorki w szpitalu, w którym bym chciała rodzić)), zobaczymy co ona powie.;-)

ja też już po, ale mój lekarz z kolei stwierdzil, że nie ma sensu robic zadnych badan poki nie zrobie usg, wiec dał mi skierowanie. robia je w innej przychodni, u mnie pod blokiem zreszta i od razu sie zapisałam. wcisneli mnie na najblizszy termin, niestety to dopiero 18.12. ale powiem Wam, ze chociaz lekarz ograniczyl sie do skierowania, bo nie maja tam sprzetu, to było bardzo milo i sie uspokoiłam. połozna zapisała mnie od razu do programu "Mama i Dzidziuś" i jako że tu studiuje bede miala dzieki niemu bezpłatne wszystkie badania, nie musze sie zapisywac nawet na wizyty do gina i mam darmowa szkołe rodzenia i mozliwosc wyboru szpitala :)).

jedyny minus to że musze na ujrzenie dzidzi-fasolki czekać ponad tydzień. ale dam rade, jestem dobrej myśli :)). no i przynajmniej mam pewność, że cos zobacze, bo to juz bedzie przedostatni dzień 7tc.
 
Witajcie ;-)
ja dzis chyba lewa nogą wstałam...:confused2:
martuska i kiniusia ale super ze juz po wizytach :tak::-) na anstepnje juz serduszko zobaczycie, najwazniejsze ze ma cie potwierdzone ciaze..:tak:
ja tak mysle ze chyba tez skocze dzis do gina.....
 
Ja tez juz jestem w domku i poleguje w lozeczku. Za chwile bede gotowala rosolek.... czy ktoras jest chetna - zapraszam :tak::-D
Bylam znowu na becie i robilam dodatkowo progesteron... wyniki bede miala po poludniu.
Wiecie bardzo madra rzecz powiedziala mi dzis Pani Bogda (psychoterapeutka do ktorej skierowal mnie moj gin): niech sie Pani cieszy chwila obecna, tym ze teraz jest Pani w ciazy!!!! Bo ja oczywiscie mowilam jej o moich schizach czy wszystko jest w porzadku itp... Wiec postanawiam nie wywolywac czarnych mysli tylko cieszyc sie teraz moja ciaza :tak::-D Grunt to pozytywne myslenie:-)

Kiniusia, Martuska wazne ze lekarze stwierdzili ze z ciaza jest wszystko ok! A za czesto usg tez nie powinno sie robic...

Marzenixx moze ta pogoda tak daje w kosc... ja dzis rano znowu sie poryczalam :szok:

Polianna malymi kroczkami i corcia sie przyzwyczai, wazne ze pierwszy sukces jest!!:tak:
 
Maruśka fajnie że już po wizycie :-) a zbadał Cię chociaż? trochę dziwny ten gin że najpierw daje skierowanie na usg a nie na badania no ale każdy ma swój system. Najważniejsze że już za tydzień zobaczysz fasolkę :tak:
 
Witam , a ja a pracy nie mam czasu do waz zajrzec , no teraz to robie tak szybciutko a wieczorami padam , podczytałam że smaki mandarynkowe tutaj dominuja i ja sie tez do takich przyłączam :-)ciekawe tylko co nam to wywróży , nie ukrywam że mam już córeczkę więc fajnie byłoby miec pareczkę więc synus by się teraz przydał , a dzisiaj mi się śnił , tylko że był troszkę chory ale ten wariant odrzucam !!!
a ja jutro do lekarza także powodzenia wam na wizytach i sobie również ,
na zobaczenie serduszka nie liczę i nawet myślałam czy może nie iśc troszke później ale co tam ide juz ,a potem znowu pójdę , :tak:coraz bardziej się oswajam z nową sytuacją tylko żeby mnie tak nie mdlilo please :sorry:
miłego dzionka
 
nie, nie badał mnie :p (nigdy tego nie robi ponoc, ma taki system, ze najpierw usg, żeby zobaczyć czy wszystko gra zanim cokolwiek powie, a w ciąży wiadomo ze jestem, skoro robiłam test i mam wszystkie objawy ;).
ponadto stwierdził, że usg jest konieczne do konca 11. tc, wiec musze jak najszybciej sie zapisać, bo jest koniec roku. no i rzeczywiscie mnie "wcisneli" jak najszybciej gdy sie dowiedzieli ze powodem skierowania jest ciąża i tez mowili ze dobrze ze przyszłam teraz.
 
Wiecie co, coś jest z tym spaniem. Ja zawsze byłam śpiochem a teraz budzę się o 6 albo 7 rano i nie chce mi się spać..
A do tego jak dzis rano zobaczyłam swoją buzię! Ciągle pojawiają mi się jakieś nowe wypryski, takie grudki. Myslałam że w ciąży cera mi się poprawi a tu masakra :-(
 
reklama
Wiecie co, coś jest z tym spaniem. Ja zawsze byłam śpiochem a teraz budzę się o 6 albo 7 rano i nie chce mi się spać..
A do tego jak dzis rano zobaczyłam swoją buzię! Ciągle pojawiają mi się jakieś nowe wypryski, takie grudki. Myslałam że w ciąży cera mi się poprawi a tu masakra :-(

poprawa to chyba mało prawdopodobne ;)
mnie sie zmniejszyły naczynka (bo mam cere lekko naczynkowa), ale za to mam takie jakby suche krosty, tak jakby mi sie cera coraz bardziej wysuszała mimo ze pije hektolitry :/

i tez mam ze spaniem dziwne jazdy, bo raz śpie do 6 i nie moge już usnąć, a raz moge do 11 i jeszcze bym spała :p. i mam wzdęcia i kłopoty z wypróznianiem sie mimo codziennego jogurtu i duzych porcji warzyw oraz owoców
 
Do góry