reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2010

Hej dziewczyny!
Od dziś zaczynam małą uczyć usypiania w łózeczku. Po kilkudziesięciu minutach łez -śpi jak aniołek.

Milusia- beta ponad 7000 - wow.
Załamałaś mnie dziewczyno! Gdzie przy tym wyniku moje piątkowe 90 ?
Aż mam ochote isc jutro ponownie. :-(
 
reklama
Witajcie,

Ja juz od 6 na nogach bo znowu nie moglam spac :szok: To jest jakis horror - od soboty w sumie mam problem ze spaniem.... Dzis nie ide do pracy wiec pewnie w dzien cos podespie sobie :tak:

Polianna mam nadzieje ze corcia przespala w lozeczku cala noc.

Puchatka moze jednak Majusia zmieni sie jak zobaczy rodzenstwo...

Kiniusia zaciskam kciuki za wizyte :tak:
 
Esch mam podobnie :) Tzn spac moge, ale jak nigdy wstawanie o 5.30 nie jest dla mnie problemem :O
Wiecie dzisiaj rano tak się wystraszyłam ... Piersi przestały mnie bolec, albo sobie wkręciłam :p teraz bolą tak jak bolały ;D Takie schizy mam, oj jakie schizy :((
 
Dzień dobry dziewczyny,
i ja się powitam porannie :-)
Od 2 nie mogłam spać, przysypiałam tylko na kilka minut, to chyba nerwy przed wizytą.
Oczywiście już mnie mdli, jakby nie było :-(
Trzymajcie kciuki dziewczyny :tak::-)
Miłego dzionka życzę :-)
 
Dzień dobry dziewczynki :-)
Ja w przeciwieństwie do Was pospałabym a muszę wstawać o 5 :wściekła/y: Dzisiaj rano tak się źle czułam że zastanawiam się czy już od tego poniedziałku nie iść na L4...całą drogę do pracy (a jadę godzinę pociągiem z czego pół godziny stoję bo jest tak ciasno!) zastanawiałam się czy dojadę czy puszczę pawia Zobacz załącznik 186960 rano zębów nie mogę myć bo mnie cofa więc tylko je przepłukuje co też jest trudne :confused2:

Kiniusia trzymam kciuki za wizytę :tak: o której masz?

Pozdrawiam Was wszystkie. Buziaki
 
Hej dziewczyny, oj ja wczoraj miałam ciężki dzień. Niestety pomimo że nie mam mdłości mój żołądek przestał porządnie działać i muszę przejść na dietę łatwostrawną bo mam problemy z gazami :wściekła/y:
Poza tym ja mam chętkę na owoce ale raczej takie przetworzone, wczoraj jadłam kompocik wiśniowy (co chyba przy problemie z brzuszkiem nie było najlepsze ale cóż).
Niestety zaczęły się u mnie też humorki i stałam się nerwowa, mąż będzie musiał zacisnąć zęby.
Ostatnim już objawem jak na ten czas są trzy niezbyt ładne pryszcze:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Dziewczynki życzę powodzenia na USG, ja już prawie się wczoraj załamałam i chciałam zadzwonić i przenieść wizytę na 11.12 z 18.12 no ale jakoś postaram się wytrzymać i moją fasolkę zobaczę jak już będzie troszkę większa. No chyba że nerwy całkowicie mi już pójdą i jednak się przepiszę.
 
Wszystkiego najlepszego dla synusia, widać 4 lata temu sprawił wam prezencik prawie pod choinkę:)
Milusia dziękuje :-) oj tak prezencik był super :tak: szczególnie że termin miałam na 21 grudnia a urodziłam 11 więc już byliśmy w domku i doszłam do siebie po cesarce :tak: a wczoraj Kacperek sam wybrał sobie tort i będzie miał z pociągiem Tomkiem (jesli wiecie o czym mówię ;-)):-)
a jak tam u Ciebie? nadal męczą mdłości?

(...)
Udalo mi sie jeszcze pogadac z moim ginem i chce mnie widziec w czwartek kolo 18. Wiec teraz bede czekala z niecierpliwoscia na czwartek. A jutro nie ide do pracy wzielam wolne!!!
Eschenbach trzymam kciuki za czwartkową wizytę!!! to już jutro!!!:tak::-)

(...) TAK - widzieliśmy Dzidzię, jest śliczna i maleńka:-):-):-) widzieliśmy jak serduszko bije (149x na sek! :happy:) ale niestety nie mogliśmy jeszcze (/) posłuchaać... właściwie nie zorumiałam, ale pani doktor powiedziała, że mam przyjść za tydzień za darmo w ramach tej wizyty na usg 3d, bo lepszej jakości i wtedy dokładnie maleństwo wymierzymy :tak: i serduszka posłuchamy :tak: teraz jestem dużo spokojniejsza, że wszystko w porządku i ze mną i z maleństwem no i czekam na za tydzień ;-)
Joanna Zofia cudownie że widziałaś już swoją kruszynkę :-):-):-) i serduszko :-) cudowne uczucie prawda?! :tak::-) teraz jesteś spokojniejsza że wszystko jest ok :tak:

u mnie tez juz teraz dobrze, choc wczoraj bliska mi osoba została zjechana w Teraz My, wiec mi cisnienie skoczyło, bo sie zdenerwowalam. w dodatku dowiezialam sie wracajac ze szkoły, ze mojej mamy siostra umarła w nocy :(, wiec znow kłocie w klacie. ale damy rade, mimo ze ciagle cos pod wiatr..

musze szykowac sily na Wielki Dzien czyli jutro, kiedy to mam wizyte u gina.
Martuśka przykro mi....:-( no i trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę!!! :tak::-) czekamy na relacje! :tak:

taa wigilia to w tej chwli najlepszy czas na powiadomienie odziny. no wiec ja z moim J. postanwilismy poinformowac jego stne w dosc nietypowy sposob. kupujemy kolorowe t-shirty na kazdym z nich piszemy: "super babcia", "super dziadek", super ciocia', "super wujek" i wreczymy to rodzinie podczas wigilijnego sniadania- na kolacji wigilijnej bedzie tez dalsza rodzina,a wolimy najpierw poinformowac blizsza. a wy jak to wykonacie?
Fiuufiuu bardzo fajny pomysł z tymi koszulkami :tak: u mnie to już nie byłoby to samo bo mają już wnuka :tak:

no u mnie bedzie w Wigilie juz środek 8. tc, takze mysle ze moge powiedziec, zwlaszcza ze nie wytrzymam dluzej, nie ma szans :p. a my chcemy wyrazic to bardziej werbalnie i zrobic tak, ze ja sobie stane pod choinka razem z Moim, i podniesiemy moja bluzke a pod nia bedzie na brzuchu kokarda i powiemy ze "czas na najfajniejszy prezent, bedziemy mieli dzidziusia" albo cos w tym stylu :-):-D. ale to jeszcze nie jest wersja ostateczna, caly czas myslimy :tak:. co o tym sądzicie?
Martuśka Twój pomysł też bardzo fajny :-)

Od dziś zaczynam małą uczyć usypiania w łózeczku. Po kilkudziesięciu minutach łez -śpi jak aniołek.
Polianna życzę powodzenia w nauce zasypiania :tak: ja pamiętam że u nas też na początku był płacz ale za to potem jak dobrze było jak Kacperek ładnie sam zasypiał :tak: teraz to juz sie zmieniło ale od 9 miesiąca do 3 lat sam zasypiał w łóżeczku :tak:

Hej dziewczyny, oj ja wczoraj miałam ciężki dzień. Niestety pomimo że nie mam mdłości mój żołądek przestał porządnie działać i muszę przejść na dietę łatwostrawną bo mam problemy z gazami :wściekła/y:
Poza tym ja mam chętkę na owoce ale raczej takie przetworzone, wczoraj jadłam kompocik wiśniowy (co chyba przy problemie z brzuszkiem nie było najlepsze ale cóż).
Niestety zaczęły się u mnie też humorki i stałam się nerwowa, mąż będzie musiał zacisnąć zęby.
Ostatnim już objawem jak na ten czas są trzy niezbyt ładne pryszcze:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Dziewczynki życzę powodzenia na USG, ja już prawie się wczoraj załamałam i chciałam zadzwonić i przenieść wizytę na 11.12 z 18.12 no ale jakoś postaram się wytrzymać i moją fasolkę zobaczę jak już będzie troszkę większa. No chyba że nerwy całkowicie mi już pójdą i jednak się przepiszę.
Joamar mi też pryszcze na twarzy wyskoczyły :wściekła/y: no i mam straszne zaparcia :wściekła/y: z mężem też już zdążyłam się ściąć ale szybko go przeprosiłam :tak: jakoś musimy przetrwać te pierwsze tygodnie :tak:

Buziaki!!!
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, jestem już po wizycie. :-)
Niestety nie zobaczyłam mojego Skarba :-(
Lekarka mnie bardzo dokładnie zbadała odśrodkowo, potwierdziła ciążę po badaniu ginekologicznym, pobrała cytologię, zbadała piersi, zleciła mnóstwo badań, założyła kartę ciąży.
Stwierdziła, że jest wszystko ok, szyjka bardzo ładna, więc nie ma co robić USG tak wcześnie. Chce zrobić dopiero po nowym roku, ale na wizytę mam iść pomiędzy świętami a sylwestrem, to może ją uproszę.
16 grudnia idę do innej lekarki (ordynatorki w szpitalu, w którym bym chciała rodzić)), zobaczymy co ona powie.;-)
 
reklama
Do góry