kiniusia
Mamusia Bartusia :)))
Puchatko kochana, betki są milusi i aneczki, a mdłości wspólne. ;-)
Ja do tej pory zjadłam małą paczuszkę herbatników bebe, jedyne to, co przełknęłam. :-(
Kupiłam paczkę krakersów, za radą milusi Mam nadzieję, że pomogą.
Cały dzień leżę, bo tak jeszcze w miarę się czuję, ale jak tylko wstanę i nie daj Boże pójdę w duszne miejsce (tak jak weszłam do sklepu) to już masakra jest.
Mdli, jest mi mi słabo, myślę, że zaraz upadnę :-(
W domu, u mnie w pokoju jest w miarę, okno uchylone, więc powietrze jest w miarę świeże, ale jak idę do wc przez kuchnie, to mało tego, że nakopcone przez teściową , to gorąco, a okna pozamykane, no i pięćset różnych zapachów. Chyba sobie nocnik zakupię, żeby nie latać tak często do wc ;-)
fiuufiuu, gratulacje :-)
Ja do tej pory zjadłam małą paczuszkę herbatników bebe, jedyne to, co przełknęłam. :-(
Kupiłam paczkę krakersów, za radą milusi Mam nadzieję, że pomogą.
Cały dzień leżę, bo tak jeszcze w miarę się czuję, ale jak tylko wstanę i nie daj Boże pójdę w duszne miejsce (tak jak weszłam do sklepu) to już masakra jest.
Mdli, jest mi mi słabo, myślę, że zaraz upadnę :-(
W domu, u mnie w pokoju jest w miarę, okno uchylone, więc powietrze jest w miarę świeże, ale jak idę do wc przez kuchnie, to mało tego, że nakopcone przez teściową , to gorąco, a okna pozamykane, no i pięćset różnych zapachów. Chyba sobie nocnik zakupię, żeby nie latać tak często do wc ;-)
fiuufiuu, gratulacje :-)