reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Madzia: no tak bywa a dzisiaj to napewno pojdzie pozno spac bo wstała ok 17 ciocia ja uspiła jak byłam na egzaminie. No i dzisiaj wstała dopiero o 10:20:) ... Gratulacje dla Jasia :)

Luizka : U nas tez zaczniemy siadanie na nockich Wikuś lubi nocniczek wiec nie ma z tym duzych problemow. Teraz te egzaminy i tak trosze czasu nie ma... Piotrus to dzielny chłopczyk jeszcze tym bardziej ze tyle przeszedł... :)

Pajka: Nie boj sie napewno bedzie wszystko dobrze...

Agulek: Szkoda trosze pracy ale moze lepsza znajdziesz... Powodzenia

Roseann: To gratulacje dla majki:)

To trosze napisałam a teraz lece Wikunie myju myju robic bo jutro kontrol i szczepienie:)

Pozdrowionka
 
reklama
Luizka cieszę się że Piotruś doszedł do siebie po operacji:) gratulację ząbków, w paszczy Jasia od jakiegoś czasu widać wszystkie czwórki ale jakoś nie chcę wykiełkować do końca:)
Pajko nie martw się wszystko będzie dobrze:)
Agulek przykro mi:( teraz jeszcze taki głupi okres w budownictwie, zimą to zawsze trudniej się gdzieś zaczepić, ale trzeba być dobrej myśli:) trzymam kciuki za nową pracę żeby była 100razy lepsza niż poprzednia.
Roseann Gratulacje dla Majeczki:) a z tą pracą mojego meża to masakra:( nawet chciałam napisać dziś maila do jego dyrektora, ale jakoś weny nie miałam, może jutro się za to zabiorę:) niech nam facet powie za co mój mąż ma dojeżdzać do pracy, bo teraz musimy wybrać między paliwem do auta a jedzeniem:/. Całe szczęście że moja pensja starcza na kredyt i wszystkie rachunki.
Kaarolina powodzenia jutro na szczepieniu:)

A ja wzięłam sobie dziś dodatkowe rzeczy z etatu do domu i właśnie skończyłam:) musze łatać dziurę w budżecie:) a zaraz zabieram się za zlecenie bo dostałam dziś jakieś nowe dane i jutro znów będę wyglądać jak zombie:D. A Jasio też się dziś udał przed kąpielą:) tatuś go rozbiera i pyta się go "Jasiu zrobiłeś kupę?" a Jasio odpowiada że nie:) tata ściągnął mu rajstopy i jeszcze raz się go pyta "Jasiu napewno nie zrobiłeś kupy?" a Jasio maca pieluchę i stanowczo mówi " no nie" :D
 
czesc babencje!!!

teraz kolej na mnie gardlo mnie i boli i do tego katar:wściekła/y:

od rana biegam za mlodym i mu papcie zakladam , cholera cwaniak jeden ciagle je zdejmuje a musi w nich latac bo on ciagle po przedpokoju i kuchni biega a tam ziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiimne kafle na podlocze nie mam ochoty na kolejne chorubsko mlodego:angry: a propo biegania dziwczyny jak wasze dzieciaczki zachowuja sie na spacerach bo moj diabel to tylko biega i spindala mi gdzie popadnie kurcze kiepsko te spacery widze , chce go uczyc chodzenia na dworzu za raczke zeby pozniej ladnie obok wozeczka z dzidzia chodzil ale nie widze tego ......moje dziecie nie umie chodzic on tylko biega macie jakies rady moze:baffled: ???????? jesssooosss ale mam pieruna w domu:oo2:

Pajko a na doooope ty chcesz?????? co to za mysli !!!!!! wszystko bedzie dobrze i prosze mi tu sie nie zamartwiac!!!!!!

Madzia z mailem to dobry pomysl , oj moj to by jazde zrobil:angry: z jakiej racji twoj ma odpowiadac za innnych!!!
"no nie!!! " :-DJasiu jest niemozliwy moje dziecie nic nie gada pojedyncze slowa po swojemu troszke sobie daje winy bo ja "malomowna mama " jestem.

Luizka Piotrus dzielny chlopak jest!!!!!! no to powodzenia w nocnikowaniu !!!!

Agulek znajdziesz nowa prace zobaczysz , glowa do gory mamuska!!!!!!!!!!!!

Lilijanno co tam u Ciebie?????

milego dnia dziewczyny , musze pozbierac winogorna porozgniatane na podlodze moje dziecie to ma pomysly i sie jeszcze cieszy ...no jak tu sie zloscic na niego no????
 
Lea, moja też jak tylko wyjdzie na dwór, to biegnie gdzie ją oczy poniosą;) Za rękę przejdzie góra 10 metrów, chętniej chodzi trzymając się jedną rączką wózka i to staram sie uskuteczniać. Na szczęście ciągle lubi też jeździć w wózku. Ostatnio znajoma poradziła mi szelki ale jakoś to do mnie nie przemawia, wstarczy, że swojego amstaffa na smyczy prowadzę;D Te całe szelki jakoś mało wychowawcze mi się wydają.
Odnośnie mowy, to u nas również podobnie, Zuzka gada sporo ale tylko po swojemu, z tym, ze ja baaaardzo dużo do niej mówię i opowiadam. Młoda wszystko rozumie, pokazuje części ciała, zapytana- gdzie jest Zuzia pokazuje na siebie, wybiera spośród figurek zwierzaków np. kota albo świnkę, wykonuje proste czynności, jak ma ochote pokazuje w książce i takie tam. Nie wiem czym spowodowane jest to, ze nie mówi jeszcze nic 'z sensem' Na razie jednak nie przejmuję się tym zbytnio, ma jeszcze czas, dzieci są różne.
 
Lea: To nie tylko twoje dziecię tak biega nasza Wikunia tak samo tylko zobaczy ze chce jej coś ubrać lub pampersa przebrać to od razu ucieka a o dworzu nie wspomnę...

A my z nasza kokoszka byliśmy na szczepieniu ale nie dostała gdyż ponieważ miła ospe i dopiero po 5 tygodniach będzie zaszczepiona...
A teraz oczywiście śpi hihi

Pozdrowionka:)
 
Lea:) Jasio gada ale za to nie chodzi sam:) u nas mały praktycznie na dworzu czy w domu chodzi za jedna rękę ostatnio to biega, trzyma się już tak delikatnie ale puścić się nie chce:) My w domu też dużo mówimy do Jasia, dużo oglądamy książeczek i Jasio rozpoznaje też już wszystko:) A mój mąż pójdzie na rozmowę z dyrektorem ale najwcześniej w poniedziałek, bo teraz go nie ma, od września mają nowego dyrektora i jeden tydzień jest w hurtowni w pruszczu gdańskim, a w następnym tygodniu jest w Ródzie Śląskiej i cwaniak wiedział że będzie miał nieprzyjemne rozmowy z pracownikami i akurat w tym tygodniu jest w innej hurtowni.
Neftis:) Jaśko też jak się go spytamy gdzie jest Jasio to pokazuje na siebie ale mówi też przy tym Jaasioo:), pomaga mamie w domowych czynnościach:) bardzo lubi podawać pranie, więc wieszamy je wspólnie Jasio podaje, a mama wiesza:) i przy tym nazywa ubranka które daje, część nazywa po swojemu ale takie rzeczy jak spodnie, bluza, rajstopy (jastopy) mówu już tak praktycznie normalnie po polsku:) cześci ciała to też ładnie pokazuję, łącznie z czołem, włosami, palcami, stopami i też praktycznie wszystkie już ładnie potrafi nazwać słowami:) Ale faktycznie każde dziecko jest inne u nas to rodzinne z tą mową:) Ale czasem Jasio ma taki dzień że mówi po swojemu ale wygląda to tak jakby dyskutował i mówie mu wtedy żeby mówił po polsku bo go nie rozumiem to mi odpowiada "po polśku":)
Kaarolina:) zazdroszczę troszke Wam bo też bym chciała żeby Jasio już biegał sam, choć potem pewnie będę tego żałować:)

A ja dziś padam na pyszczek a jeszcze mam do skończenia dodatkowe rzeczy z etatu, mój kierownik rozdał wszystkim w biurze pracę domową, stwiedził że noc jest długa więc się wyrobimy:D nie mówie już że czeka na mnie jeszcze zlecenie, ale chyba odłoże to na weekend...
Zamówiłam dziś strój kowboja Jasiowi na bal przebierańców w żłobku:) zobaczymy co dostaniemy w paczce:)
 
Madzia: I Jas bedzie biegał ale tak jak mowisz kazde dziecko jest inne i inaczej sie rozwija nasza Wikunia tez duzo mowi powie jak ma na imie i zwierzadka rozpoznaje a najsmieszniej pokazuje jak ja główka boli...
 
hej dziewczyny, ostanio brak mi czasu na wszystko dlatego tylko podczytuje forum w komórce.
Luizka bardzo przeżywam zdrowie Piotrusia, cieszę się że już wraca do siebie, na pewno już nie pamieta tych przeżyc, oby już nigdy sie nie powtórzyły. Dzielni jesteście. My mamy parasolke bebe confort viva i jestem zadowolona, jest lekka solidna i tania. Chociaż teraz jexdzimy naszym "czołgiem" czyli spacerówką jedo fyn która jest nie do zdarcia.
Madziu Ty to masz gadułę, śmiesznie jak taki maluszek tyle gada, prawie jak stary. Nasz mówi też coraz więcej ale w porównaniu z Jasiem to bardzo mało. mam nadzieje że jak tylko nacieszy się bieganiem to weźmie się za rozmowy.
Agulek przykro mi, no ale nie ma tego złego...Do kiedy pracujesz?
Pajko serdeczne gratulacje :* nie zamartwiaj się na zapas tylko ciesz się i dbaj o Was
Rosean jak tam staranka??
Lea kiedy masz wizytę? Poznasz płec?
No a ja się doigrałam. Na kontroli wyszła mi bardzo krotka szyjka tylko 16 mm i miałam do wyboru szpital do końca ciąży czyli min. 12 tygodni (czego sobie nie wyobrażam) lub zalożenie pesara, no i jutro jade na zainstalowanie tego cuda :/ Poza tym muszę ograniczyc noszenie mojego pierworodnego no i oczywiście zwolnic tempo. Tylko ja sie pytam jak?
Dziewczyny jak Wasze szkraby jedzą? Bo mój to już wogóle nie daje się karmic tylko wszystko włącznie z zupkami "je" sam. Nie musze mówic jaki robi przy tym chlew i jakich palpitacji serca dostaję jak na to patrzę. Fakt, że już coraz więcej trafia do buzi ale zanim on się nauczy robic to sprawnie to ja dostane zawału. Ehhh...
Całusy jutro mamy szczepienie, może w końcu sie uda..
 
reklama
agulek80-szkoda pracy no ale życze szybkiego i trafnego znaleziska;:)
roseann-No to super ze było siiii:)gratuluje:)
madzia_83- Jasio jest niemożliwy hehe az sie usmiałam

Misssi- ujujujj..16 mm ! No to musisz sie oszczedzac wiem ze przy takim dziecku trudno bo sama sobie tego nie
wyobrazam no ale jak mus to mus dzidzia jeszcze jest bardzo malutka wiec niech jeszcze lepiej siedzi u mamusi
pod serduszkiem:)C o do jedzenia to z malym roznie raz je sam a raz ja mu daje bo jak sam je to rowniez nie
zaciekawie wyglada

Dzis zaczelismy sadzanie na nocniczek no i jedno siusiu bylo :) Jakas motywacja jest!!;p Bedziemy sadzac zobaczymy
co z tego wyniknie:)Kurcze weekend sie zbliza i 4 egzaminy a tu nawet polowy sobie nie opracowalam nie
wiem jak to bedzie.....
 
Do góry