reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Czesc dziewczyny:) ojj ale my dlugo nie pisalismy do Was:(( ale czytalismy znacznie czesciej tak wiec jestesmy z Wami:))

Luizko - przedewszystkim duzooo zdrowka dla Piotrusia dzielny chlopczyk z niego! Ty jestes superrr mama! Gratulujemy nowego zabka i sukcesow nocnikowych,a Tobie powodzenia na egzaminie!!
Madzia - swietnie ze Jas coraz pewniej chodzi:biggrin2: zaraz bedziesz biegac za nim:biggrin2:na spacerkach,a z sytuacja u meza w pracy wspolczuje:-(
Kaarolina - powodzenia na egzaminie!

agulek80 - gratki za nowe zabki:biggrin2: powodzenia na nastepnej rozmowie,ojj ja po zimie zaczynam szukac pracy,a juz mam mega stresa ;-)

Misssi - my przed szczepieniam,ale cos czuje,ze trzeba bedzie przesunac bo mlody ciagle kicha :no:

roseann - kciuki za staranka, nasz milosz tez jakis czas jadl lewa teraz kroluje prawa:biggrin2:



a co u nas - zabki wychodza,ale mamy problem juz z gornymi bo albo ma rozszczepiona jedynke albo 2 wchodzi na 1 i musimy czekac az cale wyjda,zeby skonsultowac z stomatologiem dzieciecym:-( reszta zabkow ok. jesli chodzi o jedzenie to razimy sobie jako tako obiadki misiek je sobie sam:biggrin2: z chodzeniem na spacerki ostatnio jest super bo idziemy ladnie za raczke i tak z pol godzinki jest w stanie przejsc oczywiscie wszystko obok czego przechodzimy kwituje pytaniem co to? jak sie mu odpowie to zawsze powie aha :-D jak wychodzimy ze sklepu to zawsze wola pa albo dowilenia:biggrin2: wszystkich po drodze zaczepia usmiechajac sie albo mowiac cos w swoim jezyku, Milosz zaczyna wszystko powtarzac np. mowi czesc kolego:biggrin2: ,z ksiazkami to mamy urwanie glowy bo przychodzi tak co ok 10 min z jakas i dajac ja ktoremus z nas wola gdzie baba(zaba) gdzie koko,gdzie gege??? siku wie gdzie sie robi ale nie praktykuje nie lubi siedziec na nocniku poczekamy jak sie troszke ociepli i wtedy zaczniemy mam nadzieje ze jakos sie nam uda;-)

Pozdrawiamy serdecznie wszystie mamuski:biggrin2:
 
reklama
mari79 no szczepienie to my przekładaliśmy od listopada bo mały albo kaszlał, albo prychał i ciągle byl jakiś niewyraźny. Miał nawet przepisany antybiotyk, ale po konsultacji z innym pediatrą w końcu nie wykupiłam, no i wyleczyliśmy się syropkiem z lipy Lipomalem :) mam nadzieję że już na jakiś czas będzie spokoj z kaszelkiem (oby)
karolina, luizka jak tam egzaminy, mam nadzieję że do przodu!
agulek rzeczywiscie dużo tych godzin, szkoda malego, ja też bym się chyba nie zdecydowała
Lilijanna, Pajka jak się czujecie? jakieś objawy ciążowe?
W koncu spadł śnieg, mały śmigał na sankach, tylko uparciuch rękawiczki ciągle ściąga i boje się o jego paluszki. A z mężem znowu kłótnie, jak tak dalej pójdzie to się skończy rozwodem.
 
Egzaminy zaliczone:) za tydzien jeszcze j.niemiecki ,obsluga klienta i z głowy jeden semestr, pozniej 2 miesiace i koniec:)
U nas równiez sniegu napadalo maly na poczatku sie bał ale pozniej oswoił sie i rzycal w mame kuleczkami:)


Missi- przykro mi z powodu kłutnie:( tylko sie nie denerwuj najwazniejsze dzieci:) trzymaj sie cieplutko;*
 
Luizka gratulacje, a jaki kierunek kończysz? Piotruś zawsze uśmiechięty, aż miło patrzec na takiego śmieszka, masz prawdziwą pociechę w domku :) Mój też się bał śniegu, szczególnie jak go postawiłam w taki troszkę głębszy to stał i bał się ruszyc.
Nie denerwuję się, przynajmniej sie staram.. cóż zrobic, mój mąż chyba też jest w ciąży :-D
 
Ja koncze teraz srednie poniewaz przerwalam szkole zawodowa po 2 latach i poszlam od poczatku do liceum zaocznego profilowanego. A pozneij wybieram sie na studium ale zobaczymy co z tego wyjdzie;] moj nie jest w ciazy a nie raz ma gorsze humory i wogole gorzej niz kobieta w ciazy...hehe Taaa Piotrek to strasznie pogodne dziecko u niego prawie zawsze gosci usmiech na twarzy:)
 
AAaa no to dzielna jesteś że kończysz szkołę. Mały pewnie po rodzicach taki wesoły pamiętam że pisałaś kiedyś że Twój mąż taki ciągle usmiechnięty, fajnie masz z takimi chłopakami
 
Witajcie,
wczoraj byłam z Małym na sankach. Trochę posiedział a później chciał ciągnąć (oczywiście musiałam pchać ;-)) za chwilę znowu pchał a ja ciągnęłam i w sumie siedzenia było może z 5 minut ;-) wczoraj wieczorem mój Maluch mnie zadziwił. Byłam w łazience, a tu nagle się otwierają drzwi, patrzę a Marcin stoi w wózku (spacerówka stoi niedaleko) i się śmieje. Za chwilę ujrzałam głowę męża i pomyślałam, że to On....ale się pomyliłam, bo On przyszedł żeby Mały nie leżał pod drzwiami, jak to zazwyczaj robi...a to mały spryciarz, podepchnął sobie wózek, wszedł i otworzył drzwi...a może to przypadek?!:confused:
Poza tym mam jakiegoś doła :-(
luizka dobrze, że egzaminy do przodu:tak:
misssi oj z tymi chłopami, to często są problemy ale w końcu jakoś wszystko dochodzi do siebie ;-)
 
agulek, jaki przypadek? Po prostu Marcin spryciarz jest i dobrze kombinuje:)
A co to za dół? Przez pracę, pogodowy czy ogólny- niezidentyfikowany? Głowa do góry! Wiadomo, że zmiany teraz stresujące, ale będzie dobrze!

marii, jaki grzeczny Miłek "do widzenia":) Maj też dziękuje i "mówi" dzień dobry, ale tylko główką:)
misssi, szkoda Twoich nerwów na kłótnie z facetem. Oni są niereformowalni:)
luizka, powodzenia na wszystkich egzaminach!

Ja Wam napiszę jaki z Majki cwaniak:)
Na moich urodzinach, w piątek, zobaczyła, że kumpel pije colę.
Wzięła swój kubeczek z herbatką i przyszła do wójka i mówi "ma". No to wujek udaje ,że pije gul gul , "o jakie dobre, dziękuję" i oddaje. A Maja szybko odstawia kubek na podłogę i ręce po colę wyciąga i "daj..":)
 
reklama
Do góry