reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

reklama
Izunia a czy ty już przesadziłaś do drugiego fotelika ? bo ja mam juz strasznie ochotę tak mi szkoda małego męczyć w tym pierwszym tej kondolce że wogóle odechciewa mi się wyjazdów z domu
cosya zaległe wszytskiego dobrego !!! super prezent !!! musze coś mojemu M podpowiedzieć urodzinki mam w kwietniu a po drodze jeszcze walentynki
; ja mam ten fotelik MAXI COS PRIOSRI i jestem zadowolona tymbardziej że można dziecku ułożyć jeszcze w pozycji półleżącej
pajka zgadzam się z tobą jeśli chodzi o wzbudzanie niepokoju w innych mamach po wypowiedzi luizki sama miałam przez chwile jakis strach w oczach patrząc na Gabryśka , ale na szczęście podeszłam do sprawy spokojnie i nie fiksuje

koralowa u neurologa byliśmy jakiś czas temu usg głowy wyszło ok , mały ma rehabilitacjke bo miał asymetrie z tego wyszedł a teraz chyba wylazł z niego leń :))
Bombusiu kiedy powrót do pracy ? kto zostaje z Alankiem ?
a ja wczoraj byłam na ur u teściowej dziewczyny oj miałam test wytrzymałościowy jak na stole pod samym nosem leżało MNÓSTWO rzeczy których nie mogłam dotknąć ,
,


kupki mamy codziennie nawet 2 YUPI !!! Gabryśkowi napewno pomaga herbatka brzoskwioniowa , dziwne że historia się powtarza u Oliwi mieliśmy taką samą sytuacje ;
plamy na brzuszku albo nie schodzą albo bardzo bardzo powoli że tego nie zauważam i sie martwie
a ja się jeszcze zastanawiam czy rzeczywsićie jak młodemu te kupy sie juz tak napewno uregulują czy może czasami by mu podać troche kleika do mleczka na noc żebym tak troszke dłużej pospała , zapomniałam zapytac lekarke może któraś wie /przypomne że młody ma podejrzenie skazy białkowej / ale to chyba nie ma wpływu

pozdrawiam
 
agulek no tak ze dwie łyzeczki wychodzą z tego:)
Dzięki Bombusiu :-) wczoraj ugotowałam tak trochę na oko;-)dziś już było lepiej, ugotowałam 1 łyżeczkę i dałam połowę. Wczoraj dałam nieco mniej niż powinnam ale cóż, teraz już będzie ok:tak:

Dzisiaj był obowiązkowy spacerek, trochę pogadaliśmy ze znajomym i zrobiło się prawie 2 h :-) w niedzielę wychodzimy całą rodzinką, nawet psiaki kawałek z nami chodzą:tak:
Co do wypowiedzi luizki, to ja się zbytnio nie przejęłam, choć mój Mały raczej z tych leniwych;-)jednak każde dziecko idzie swoim rytmem i nie ma się co zbytnio nakręcać;-)a niektórzy lubią koloryzować i wyolbrzymiać...
luizko odzywaj się do nas, tylko bez zbędnych kolorów;-)
 
Natka jeszcze nie, :-) moja malutka jak jest w kurtce to jeszcze jako tako sie miesci, nózki zaczynaja jej juz zwisac takze pomału bede sie zastanawiac nad kupnem nowego fotelika, tylko kurcze mamy problem, bo kupilismy maxi cosi z bazą na ten następny rozmiar jeszcze, no i on kosztuje prawie 1000 zł takze dalismy plame nie dowiadując sie wczesniej :-(
Jesli chodzi o brzoskwinie, to u nas tez działają rozluzniająco, tzn Jula zjadła zupke z mieskiem no i kupka troszke twardsza, na deser brzoskwinie z bananem i marchewą no i kupa cud malina :-D

U nas rozwiązał sie problem kataru, okazało sie jednak, ze to alergia na piesa. Nie ma go od 2 dni w domu i jest susza w nosku, takze nie wiem co teraz bedzie :-(




ticker.php




ticker.php



 
koralowa u neurologa byliśmy jakiś czas temu usg głowy wyszło ok , mały ma rehabilitacjke bo miał asymetrie z tego wyszedł a teraz chyba wylazł z niego leń :))
to podobnie jak u nas. a u was maluch widac narazie skupiony na zebach i dlatego tak. ;) a skoro wszystko ok to trzeba czekac. u nas dosc dlugo byl zastoj, ale jak pozniej wyskoczyl to az nie moglam uwierzyc, ze tak szybko nadrabia. podobnie bedzie i u was. :)

Dziewczyny, czy sa wsrod was te ktore nie szczepily swoje maluchy na rota? ja swego chcialam zaszczepic, ciagle przypominalam lekarzowi, ale ten ciagle odwlekal zczepienie. No a teraz jest juz za pozno. Maly nie dostal ani jednej dawki! Jestem wsciekla za to na niego, bo zamaist mowic "pozniej" mogl konkretnie powiedziec, ze lepiej nie szczepic i podac powody a nie mnie tak po prostu olal...
 
Izuniu dobrze, że Małej przeszedł katar, a źle, że to alergia na psiaka :-( całe szczęście Marcin nie ma alergii, byłby problem bo mamy dwa psy...co prawda tylko jeden przychodzi czasami do domu ale mimo wszystko Mały będzie miał z nimi kontakt. A przed Tobą pewnie pozostanie decyzja żeby oddać psinę:-(
 
koralowa ja nie szczepiłam Julki na rota ani na pneumo, wogóle to tylko jedno szczepienie miałysmy narazie, bo przez ten nieszczesny katar nie mogła miec wiecej dawek :-(
agulek z dwojga złego to to, ze moge oddac go mojej babci, która mieszka od nas z 20 min drogi, teraz piesio jest własnie u niej i ma sie dobrze :-) karmią go z ręki, wychodzi 10 razy dziennie na siusiu, no a u nas powiedzmy sobie szczerze, tak dobrze to nie ma, jak mąz pracuje po 12 godz, a z małą nie mogłam wyjśc to siedział biedulek w domu znudzony cały dzien, oj ciezka decyzja przed nami


ticker.php




ticker.php



 
HELOŁ:-)

koralowa mówisz, ze Furagin to antybiotyk??????? boshe nie wiedziałam o tym:szok: w zyyyyciu, ja zawsze brałam sobie jeden dzień 3xpo2 tab. i jak ręką odjął, dawno nie miłam zapalenia pęcherza tylko teraz sie przyplątało po latach,a le juz wsio ok:-)
natka ja wracam do pracy 21 lutego:-:)-( , a ALankiem bedzie zajmowac sie moja mamcia, bo jest na emeryturze:-):tak:............oj współczuje tego testu na wyrrzymałosc z pysznym jedzonkiem:-p
agulek ja tez na oko wody daję do kaszki he he;-)
Izunia hmmm mówisz, ze brzoskwinie tez działają rozluźniająco? bo mój cos po zupce z mięskiem dzis zrobił jakiegos bobka i nic wiecej:no: ........edit: zdązyłam to napisac i mały zwalił wielką smierdzącą ładną kupke:-D hi hi, ale o brzoskwinkach nie zapomne:laugh2:

Dziewczynki mój tez był wieeelki leniuszek i sie martwiłam, ale wystarczył jeden dzień i tak zaczął szalec na kanapie, ze juz go nie zostawiamy samego, bo ciągle przewala sie na brzuch i slimakiem sie czołga po kanapie:szok:,juz czasem mam problem z zapłozeniem pampka, bo mi sie przewalan na brzuch:rofl2:, także nie martwcie sie, bo jeszcze sie za nimi nabiegamy!:cool:
Dzis M poszedł z Alankiem na spacerek na godz. i jeszcze w domku pociągnął nastepną godzinke, dzis jest nawet dosc grzeczny!:-)
Adrian pojechał do piatku do mojej siostry córki na ferie wiec zostaje sie sama:crazy: a buuuu, a mam w nim pomoc, no cóz on tez musi wypocząc od nauki, bo w tym liceum wysoki poziom co chodzi no i klasa biol.-chem. z rozszerzoną matmą wiec ma co wkuwać! No ale jak sie marzy, aby zostac ginekologiem to trza kuć nie?;-):tak:
 
reklama
pajka zgadzam się z tobą jeśli chodzi o wzbudzanie niepokoju w innych mamach po wypowiedzi luizki sama miałam przez chwile jakis strach w oczach patrząc na Gabryśka , ale na szczęście podeszłam do sprawy spokojnie i nie fiksuje

Natko dokladnie tak jest a nie wszystkie mamy potrafią się opamiętać

to podobnie jak u nas. a u was maluch widac narazie skupiony na zebach i dlatego tak. ;) a skoro wszystko ok to trzeba czekac. u nas dosc dlugo byl zastoj, ale jak pozniej wyskoczyl to az nie moglam uwierzyc, ze tak szybko nadrabia. podobnie bedzie i u was. :)

Dziewczyny, czy sa wsrod was te ktore nie szczepily swoje maluchy na rota? ja swego chcialam zaszczepic, ciagle przypominalam lekarzowi, ale ten ciagle odwlekal zczepienie. No a teraz jest juz za pozno. Maly nie dostal ani jednej dawki! Jestem wsciekla za to na niego, bo zamaist mowic "pozniej" mogl konkretnie powiedziec, ze lepiej nie szczepic i podac powody a nie mnie tak po prostu olal...

tak ja nie szczepilam :)

HELOŁ:-)

koralowa mówisz, ze Furagin to antybiotyk??????? boshe nie wiedziałam o tym:szok: w zyyyyciu, ja zawsze brałam sobie jeden dzień 3xpo2 tab. i jak ręką odjął, dawno nie miłam zapalenia pęcherza tylko teraz sie przyplątało po latach,a le juz wsio ok:-)
natka ja wracam do pracy 21 lutego:-:)-( , a ALankiem bedzie zajmowac sie moja mamcia, bo jest na emeryturze:-):tak:............oj współczuje tego testu na wyrrzymałosc z pysznym jedzonkiem:-p
agulek ja tez na oko wody daję do kaszki he he;-)
Izunia hmmm mówisz, ze brzoskwinie tez działają rozluźniająco? bo mój cos po zupce z mięskiem dzis zrobił jakiegos bobka i nic wiecej:no: ........edit: zdązyłam to napisac i mały zwalił wielką smierdzącą ładną kupke:-D hi hi, ale o brzoskwinkach nie zapomne:laugh2:

Dziewczynki mój tez był wieeelki leniuszek i sie martwiłam, ale wystarczył jeden dzień i tak zaczął szalec na kanapie, ze juz go nie zostawiamy samego, bo ciągle przewala sie na brzuch i slimakiem sie czołga po kanapie:szok:,juz czasem mam problem z zapłozeniem pampka, bo mi sie przewalan na brzuch:rofl2:, także nie martwcie sie, bo jeszcze sie za nimi nabiegamy!:cool:
Dzis M poszedł z Alankiem na spacerek na godz. i jeszcze w domku pociągnął nastepną godzinke, dzis jest nawet dosc grzeczny!:-)
Adrian pojechał do piatku do mojej siostry córki na ferie wiec zostaje sie sama:crazy: a buuuu, a mam w nim pomoc, no cóz on tez musi wypocząc od nauki, bo w tym liceum wysoki poziom co chodzi no i klasa biol.-chem. z rozszerzoną matmą wiec ma co wkuwać! No ale jak sie marzy, aby zostac ginekologiem to trza kuć nie?;-):tak:

Bombusiu pierwsze słysze, zeby Furagin byl antybiotykiem... :-p no, ale moze sie cos zmienilo...
 
Do góry