reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

dzieki fusik,
No tak myslalam, ze po pare ciuszkow i troche pieluch. Chyba wezme tez kocyki, bo maly lubi byc na noc szczelnie opalutony w kokon. No i bez swego kocyka nie zasnie, ktorym dodatkowo przykrywam.
No tak myslalam tez i o spiworze. Ale zapytam sie jak juz bede na miejscu. Do szpitala nie mam daleko, wiec maz bedzie mogl dowiezc. Heh, a bufet wim gdzie jest w szpitalu, wiec bez problemow trafie. ;) Ogolnie podziemia tego szpitala mam w jednym paluszku. Potrafie ze szpitala dzieciecego przejsc do czesci dla doroslych bez wychodzenia na dwor, a to sa dwa oddzielne budynki. Pomiedzy jeszcze budynek z poradniami, wiec niezle mozna tam sie pogubic. Tylko nie wiem gdzie sie obiady wykupuje. ALe zajde do bufetu to mi powiedza. Z reszta i tak max 3 dni bedziemy tam lezec, wiec nie jest jeszcze zle. :) Ja to tylko sie ciesze, ze trafilam na tego lekarza i on poprowadzi malego tak jak powinien. Ech, dobrze czasem posluchac intuicji. :)
 
reklama
koralowa- wspolczuje :( wiem naprawde co to znaczy .Do szpitala wez normalnie wszystko czego uzywasz w domu (ciuszki (latwe do rozbierania i z szerokimi rekawkami wrazie kroplowki,plyn do kapieli recznik oliwke jezeli uzywasz wiadomo pampki i chusteczki,kocyk,jakas zabaweczke, pieluchy,chyba tyle ja tylko to miala no i ja spalam w spiworze i nawet nie pytalam czy mi pozwola dziecko male musi miec matke blisko!!
 
Hejka!

Koralowa ojjj kurcze to trzymam moooocno kciuki, aby wszystko dobrze sie skoczyło kochana, pocwiczycie z synkiem i na pewno zacznie sie wszystko normowac, rehabilit. w tym wieku czynią cuda.
fuksik i Tobie zyczę abyscie ominęły szpital szerokim łukiem i nie musiały tam isc, zdaj relacje po wizycie u lekarza!

Przepraszam, ze nie odpisze więcej, ale jestem padnięta, bo dzis wieksze zakupy, porzadki, gotowanie i padam na pyszczek buuuu:(((( dobrze, ze mi moje chłopaki pomagają:)))))))
 
Hej kobietki
hopsasanka gratuluje dzielnego synka:) moja mała bardzo płacze podczas szczepień..
Lobelia fajnie, ze Kupka zrobiona i małej ulżyło.. a owszem.. właśnie takie problem teraz będziemy mieć:)
Luizko może ząbki pójdą szybko.. a próbowałaś gryzaczka..on bardzo pomaga maluszkm
różyczka u nas to samo... kiedys mala budzila sie tylko raz.. a teraz bywa i 4!!! mam nadzieje, ze to przez zabki.. bo inaczej to chyba padne predzej czy pozniej...gratuluje obrotów:)
fuksik oj wspolczuje, oby małej szybko przeszło
lea28 mi to wyglada na zabki.. oby sie tak malenstwo nie meczylo
missi jak małemu nic nie smakuje. to moze poczekaj jeszcze pare dni i sprobuj jeszcze raz
koralowa dobrze, ze w koncu trafilas na jakiegos konkretnego i dobrego lekarza - oby badania wykazaly ze wszystko ok, a maluszek jest tylko leniuszkiem!
Bombusiu odpoczywaj kochana, zasłużyłaś:)

a co u nas? mała dziś znowu marudna przez ząbki, spała w dzięń tylko dwa razy
przyjechali dziadkowie, a my z mezem wyskoczylismy do tesco po zakupy - troche do domu i troche prezentow... święta już za progiem:)
 
Dzieki Luizka za podpowiedz. :)

Bombusiu, wiem, ze rehabilitacja u takieo maluszka jest najlepsza. Na przykladzie mego brata widze. Jakby byl prawidlowo zdiagnozowany przez tego lekarza, u ktorego bylam we czwartek (a mial wowczas 6 miesiecy) to bylby calkowicie zdrowy! A tak pan konowal powiedzial, ze jest wszystko ok i ze najprawdopowobniej bedzie leworeczny. Fakt, leworeczny jest, ale z musu a nie, bo takim go natura stworzyla. Pozniej trafil na specjaliste, gdy mial rok i 2 miechy, ale to juz bylo zdecydowanie za pozno! Do ukonczenia roku jesli zacznie sie dziecko rehabilitowac to bedzie wszystko ok.
 
Ola- probowalam gryzaczka ale niet :( moje dziecko nawet nie chce smoczka ani butelki dzis jak mu chcialam dac herbatke to mi sie zzygal bo jak czuje smoczek to juz odruch wymiotny...musze jakos go przyzwyczaic ale nie wiem jak kompletnie dzis sproboje w nocy moze sie uda.
 
Cześć dziewuszeczki,

jejuuu nie było mnie tu wieki, ale masakra czasowa, nie wyrabiam ze wszystkim, żeby dzielnie odpisywać...już trochę ogarnęłam wszystko, ale Wiktorek jest taki absorbujący, że nie wiem:)

Ściskam was mocno,
mam nadzieję, że jakoś będę nadrabiać w wolnym czasie:)
 
Hejka!

koralowa, ale cos dolega Twojemu bratu??? ma jakis niedowład, czy skończyło sie na tym , ze jest leworęczny???
luizka mój tez nie chce ani smoczka-gryzaczka, ani gryzaków do rączki, ale swoje rączki, pieluche i śliniak to zjada chetnie, ciekawe kiedy sie ugryzie tym pierwszym ząbkiem i narobi rabanu hmmm:confused:
Olu mój tez marudzi od tych ząbków, ale nam dziadki nie chodzą na spacery doceń kochana.;-);-)

Ja dzis pobiegałam po rynku kupiłam sobie 3 bluzki, bo normalnie nie mam co na siebie włozyc :szok:grrrrrrr, u nas sypał rano snieg i jest taka chlapa na ulicach, ze brak słów na tą zimę:wściekła/y::no::-:)-(!

Miłego dnia:-)
 
Hej Dziewczyny,
dziś roztopy ale spacerek był udany :-) Wczoraj byliśmy na 3 ur córki znajomych. Długo nie byliśmy, bo Mały strasznie się pocił, pomimo krótkiego rękawka. Wiedziałam, że tam jest ciepło ale było chyba 27 stopni, bo mi też było gorąco. Oczywiście ja nie miałam wielkiego pola do popisu jeśli chodzi o jedzenie:-(było dobre ciasto, tort też ponoć smaczny ale ja zjadłam tylko banana, gruszkę i jabłko:-) Dziś mierzyłam spodnie, te które nosiłam jeszcze parę m-cy przed ciążą i....jupi są już dobre:-)oczywiście zrzucam dalej kg...ale humorek mi się poprawił:-)
koralowa bardzo współczuję ale w szpitalu lekarz dobrze pooglada Małego i rehabilitacja będzie no i szybciutko będziecie w domku oraz będzie poprawa u Małego, trzymam kciuki:-)
Ola_ to masz teraz zajęcie z Małym jak wychodzą ząbki. Ja swojemu zaglądam ale jeszcze niby nic nie widać;-)
Ok, myślałam, że więcej napiszę ale Marcin jest już głodny...znowu:-D
Miłego dnia Mamuśki i buziaki dla dzieciaczków!
 
reklama
Koralowa - trzymam kciuki by wszystko poszło w szpitalu ok, podglądaj ile się da i czerp ich wiedzę, byś w domciu potem mogła kontynuować rehab. Myślę, że pozwolą Ci zostać.
Fusik - zdrówka by się udało ten szpital obejść

Ja też dzisiaj w kuchni, prasowanie, pranie i inne pierdy, które trzeba było w końcu zrobić i musiałam zrobić coś dla siebie, więc była szybkie łazienkowe SPA :-)
 
Do góry