reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Anecia, wspomnialam o tym lekarce dzisiaj. Powiedzialam, ze nie wiem czy to wody czy popuszczam. Lekarka, ze moze to byc i to i to, ale po zbadaniu ilosci wod powiedziala, ze to nie wody. :p
 
reklama
Anecia nie wiem co Ci doradzić, ale ja też bez wkładki się nie ruszam, bo zaraz mam mokro. I tak już jakiś czas. Lekarz tydzień temu mówił, że wszystko ok i że więcej wydzieliny to normalne. Hmm ale teraz sama się zaczynam zastanawiam..
A na IP zawsze możesz pojechać, żeby sprawdzili co i jak! Najwyżej każą Ci jeszcze wrócic do domku:-)
 
Mallaika z tą książką jest mały problem, bo nie można jej już nigdzie dostać, a na allegro sprzedają po 160!!! zł, gdzie ona kosztowała niecałe 60...
a jeśli chodzi o ruchy dzieciaczka przed porodem, w mojej książce o ciąży jest napisane, że przed porodem maluszek rusza się bardziej intensywnie, ale dużo dziewczyn ma zupełnie odwrotnie- dzieciaczki są spokojne - myślę ,że po prostu dzieciaczek zachowuje się inaczej niż zwykle:)

Anecia1111 w aptece możesz kupić specjalne paseczki dzięki którym sprawdzisz czy to wody, niestety nie wiem jak się nazywają ale farmaceutka na pewno będzie wiedzieć; wyślij męża i będziesz pewna
 
Dziekuję kobietki za odpowiedzi. Pójdę się jednak wykapać i zobaczę co i jak... chociaż nie chcę się nakręcać ale z drugiej strony za dużo rzeczy wskazuje na to że to jednak coś się kręci...

Ola ja kiedyś już kupiłam te paseczki, a dokładniej to są takie wkładki z takim paskiem w środku i tam sie spradza czy zmienił kolor czy nie i wtedy wiadomo co i jak. Tylko że to cholernie drogie było i szkoda mi znowu kasiorę wyrzucać... chyba jednak po kąpeili zobaczę co i jak i wtedy na IP pojadę w razie czego.
 
Marulka dzięki bardzo wiedziałam o orzechach, ale nie wiedziałam o kakao :( szczególnie, ze wydrukowałam sobie liste rzeczy, które moge, a które nie i tam nic nie pisało o kakao :wściekła/y: ale jak rozmawiałam z moją mama tez stwierdziła, ze kakao to mogło na 90% bo ono jest ciężkie. Ale mnie nastraszyłas :baffled: na pewno kakao nie bede piła.

Mallaika moje dziecie było bardzo słao aktywne w dzień porodu.

Aneciu ja bym jednak sprawdziła, szczególnie, ze wody wcale nie muszą wyleciec tylko mogą się sączyć.

Weronika, Sarka gratulacje

ja małemu kupiłam oliwkę z Linomagu zobaczymy jak zadziała na jego suchą skórkę

ja mowię dobranoc :) idę odsypiać nockę

INFO NA GORĄCEJ OD MARULKI

GRATULACJE MARULKA:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
a mnie się zrobił twardy brzuchol, nie boli ale nie jest przyjemnie i tak już od ponad godziny:baffled:
mały najpierw szalał jakby go kto gonił a teraz tylko delikatnie się przeciąga:sorry2:
nie nastawiam się jednak na akcję, bo już dwie noce na początku zeszłego tygodnia takie miałam i nic się nie rozkręciło:dry:
 
Panienka ja kupiłam jednorazową lewatywę w aptece. To taka mała plastikowa butelka z długim dziubkiem ;) robiłam po porodzie w domu. generalnie nie jest to nieprzyjemne i szybko działa. W szpitalu na porodówce poprosiłam położną żeby mi zrobili, ale nie chciała :/ Powiedziała, że teraz już się nie robi. To samo jak pytałam się lekarki :/ Powiem szczerze, że by mi to sprawę ułatwiło. Czułam, że coś tam jest w trakcie skurczy, a szczególnie tuż przed partymi. No i było, wyszło razem z małym :p Następnym razem zrobiłabym przed wyjazdem na IP, albo zamiast lewatywy tak jak dziewczyny radzą - czopek glicerynowy.
 
Anecia a masz jeszcze jakieś objawy poza tymi wodami? Tak pytam z ciekawości, bo się boję że coś przeoczę a do spzitala muszę jechać 40 km;-)
Życzę żeby to było "to" i trzymam kciuki!!:-)
 
reklama
A ja mam takie "głupie" pytanie do dziewczyn które miały robioną w szpitalu lewatywę, jak się ją robi?

Panienka u mnie w szpitalu robią lewatywe bez żadnego problemu,......noooo mnie nie zrobili, bo ja rodziłam w expresowym tempie, na szczęscie nic ze mnie nie wyleciało:-).......ale do rzeczy.
Pielęgniarka wsadza Ci nooo tam gdzie słońce nie dochodzi:-D, taką cieniutką rurkę z płynem i w Ciebie wlewa, po paru minutach lecisz na kibelek i wszystko wylatuje z jelit.:-p
Lewatywa jest lepsza od czopka, bo po niej schodzi wszystko,a po czopku nie!:tak:

Anecia no i co robisz????? jedziesz czy czekasz???
Marulka też już ma Franka heh Mamuśki to ile Was zostało nierozpakowanych?????? liczyłyście?????
Chyba juz garstka co???;-) a do końca sieprnia pozostało 5 dni:szok::szok: spieszcie sie kochane;-)!:rofl2:
 
Do góry