N
navijka
Gość
Hej babeczki!
Staram sie nadrobic przynajmniej dzisiejszy dzionek, bo Wy tu za mnie zwze kciuki trzymacie i podnosicie na duchua ja po lebkach ostatnio. No ale mala jest wiec musicie wybaczycDziekujemy tez za wszelkie gratulacje!!!
Sarka - mialam identycznie jak Ty - z tym baby bluesem, a wylam tak ze az mnie polozna przytulilaSytuacja tez taka sama - mala pod lampa a ja z nawalem i potokiem lez....na dodatek M w tym dniu nie mogl przyjechac wczesnie - byl dopiero wieczorem na chwile doslownie. Takze nie martw sie Milusiu - 2 - 3 dni i wszystko mija. Tulam!
Luizka - nie jestem w temacie co tam sie z Twoim maluszkiem porobilo ale trzymam kciuki i wierze ze bedzie dobrze!!! Doczytalam teraz....wielkie kciuku za Piotrusia!!!!A Ciebie tulam bo pewno nie jest latwo....
Rozalko, MagdaWu - witamy spowrotem w domku i na BB:-)
Ciamajdko - wspolczuje paciorka...moze jeszcze da sie jakos poskromic...Niezle z ta herbatkauwazaj jednak...
Niuunia - bede monotonna - daj troche deszczu!!!!! Ten tydzien tu byl najgoretszy od 100 lat chybaJa to daje rade, ale mala sie meczy...
Marulko - tulam i zycze wytrwalosci...a moze zacznie sie bezobjawowo jak u mnie - ja bez odejscia czopa i bez jakichs wiekszych przepowiadajacych wzielam i urodzilam poprostuZakupy super sprawa na chandretez bym poszla
Kasia181 - witamy spowrotem - eee w 2,5 tygodnia to sie ludzi nie zapomina kochana
Ola - u nas tez sie kiedys zdarzyl taki incydent - jak jeszcze w Polsce na wynajetym mieszkalam - sprawdzaja normalnie czy ktos drzwi niezamkniete na noc nie zostawila ludzie sa niekiedy roztargnieni. Szczescie ze zamknieci byliscie...
Anecia, Pajka - nie robcie smaka lodami karmiacej matcekabanosy od mamy moj M podzera i inne specjaly tez bo ja sie boje
Jenny - trzymam kciuki za walke z laktacja!!!
Kasia181 - badz uparta ile wlezie - moja tez cyca nie chcialana szczescie nigdy butelki na oczy nie widziala tylko kielonek - butla rozleniwia bo samo prawie leci. Nie poddawaj sie jednak!!!
Koralowa - wspolczuje upalu....u mnie non stop taki
Pati - kciuki za jutro zacisniete!!!
Uff pol dnia mi zajelo odpisanie tych paru slow...po drodze karmienia, pieluchy, kolacja, kapiel malej itd
Jutro wizyta pradziadkow, bo babci (tesciowej) to sie pogonic nie da z sypialni...
Kochane dwupaczki - zycze szybkich porodow i cieszenia sie ostatnimi dniami ciazy bo pozniej to sie zacznie
Buziam Wszystkie bez wyjatku :*
Staram sie nadrobic przynajmniej dzisiejszy dzionek, bo Wy tu za mnie zwze kciuki trzymacie i podnosicie na duchua ja po lebkach ostatnio. No ale mala jest wiec musicie wybaczycDziekujemy tez za wszelkie gratulacje!!!
Sarka - mialam identycznie jak Ty - z tym baby bluesem, a wylam tak ze az mnie polozna przytulilaSytuacja tez taka sama - mala pod lampa a ja z nawalem i potokiem lez....na dodatek M w tym dniu nie mogl przyjechac wczesnie - byl dopiero wieczorem na chwile doslownie. Takze nie martw sie Milusiu - 2 - 3 dni i wszystko mija. Tulam!
Luizka - nie jestem w temacie co tam sie z Twoim maluszkiem porobilo ale trzymam kciuki i wierze ze bedzie dobrze!!! Doczytalam teraz....wielkie kciuku za Piotrusia!!!!A Ciebie tulam bo pewno nie jest latwo....
Rozalko, MagdaWu - witamy spowrotem w domku i na BB:-)
Ciamajdko - wspolczuje paciorka...moze jeszcze da sie jakos poskromic...Niezle z ta herbatkauwazaj jednak...
Niuunia - bede monotonna - daj troche deszczu!!!!! Ten tydzien tu byl najgoretszy od 100 lat chybaJa to daje rade, ale mala sie meczy...
Marulko - tulam i zycze wytrwalosci...a moze zacznie sie bezobjawowo jak u mnie - ja bez odejscia czopa i bez jakichs wiekszych przepowiadajacych wzielam i urodzilam poprostuZakupy super sprawa na chandretez bym poszla
Kasia181 - witamy spowrotem - eee w 2,5 tygodnia to sie ludzi nie zapomina kochana
Ola - u nas tez sie kiedys zdarzyl taki incydent - jak jeszcze w Polsce na wynajetym mieszkalam - sprawdzaja normalnie czy ktos drzwi niezamkniete na noc nie zostawila ludzie sa niekiedy roztargnieni. Szczescie ze zamknieci byliscie...
Anecia, Pajka - nie robcie smaka lodami karmiacej matcekabanosy od mamy moj M podzera i inne specjaly tez bo ja sie boje
Jenny - trzymam kciuki za walke z laktacja!!!
Kasia181 - badz uparta ile wlezie - moja tez cyca nie chcialana szczescie nigdy butelki na oczy nie widziala tylko kielonek - butla rozleniwia bo samo prawie leci. Nie poddawaj sie jednak!!!
Koralowa - wspolczuje upalu....u mnie non stop taki
Pati - kciuki za jutro zacisniete!!!
Uff pol dnia mi zajelo odpisanie tych paru slow...po drodze karmienia, pieluchy, kolacja, kapiel malej itd
Jutro wizyta pradziadkow, bo babci (tesciowej) to sie pogonic nie da z sypialni...
Kochane dwupaczki - zycze szybkich porodow i cieszenia sie ostatnimi dniami ciazy bo pozniej to sie zacznie
Buziam Wszystkie bez wyjatku :*