Anecia1111
Fanka BB :)
Hej Brzuchatki!!! No i nieBrzuchatki też witam piątkowo :-) Ja dzisiaj tylko 2 razy wstawałam do kibelka, ale za to jakie 2 razy.... już myślałam ze to wody lecą bo tak długo siedziałam i co chciałam zejść to znowu leciało... ale dawałam radę to wstrzymać więc to na pewno było siusianie a nie nic innego Oczywiście nie obyło się bez bólu bioder i to takiego że myślałam że oszaleję... ostatnio myślałam że gorzej już być nie moze ale jednak moze.... OK, już nie marudzę i czytam co tam u Was bo wczortaj mnie nie było tzn tylko zajrzałam na gorącą, trochę poczytałam ale nie miałam siły pisać. Aaaaa no i tak jeszcze poza tym to brzuch już mam prawie cały czas twardy....
No to wizyta zaliczona do udanych :-) Tzn tylko jeszcze żeby maluszek chciał wyjść to pewnie było całkiem fajnie co? Hmmm wszystkie tu piszecie o tym masażu szyjki że aż się boję wtorkowej wizyty... jeśli dotrwam oczywiście ;-):-) Byle tylkp mi tej szyjki nie macał...
Luzika, będzie dobrze, trzymam kciuki!!! A jak już malutki bierze cyca to wszystko jest na jak najlepszej drodze i niedługo bedziecie razem w domku
Ehhhh mnie też terminy goniuą ale z oddaniem magisterki a tu wciąż jakieś drobiazgi do dopisania, do poprawienia.... mam już tego dosyć No i jeszcze raz będę musiała na uczelnię jechać.,.. chyba że nie zdąże.... ale mam nadzieję że maluszek poczeka do 20.08 bo tak sobie założyłam że do wtedy się wyrobię ze wszystkim
Hehehe ja znalazłam coś takiego :-)
porod
Ooooo widzę że idziemy prawie łeb w łeb
Tak, to na pewnmo cepan i on nie jest zakazany w ciąży bo to naturalny specyfik... sama też go stosowałam ale na przebarwienia
Oczywiście kciuki zaciśnięte!!! Dawaj znać na bieżąco co i jak :-)
Hahaha powaliłaś mnie tesktem "Mąż ma wprawę w obcinaniu paznokci, bo mamy dwa psy i im obcina "
Eeeee tam nie ma się co nastawiać na to ich gadanie, lepiej wrzucić na luz :-)
Malutki jest cudowny!!! A z brzuszkiem na pewno dacie radę Najważniejsze to podejść do wszystkiego ze spokojem a na pewno się uda. Buziaki dla Was
GRATULUJĘ zdania prawka!!!! No i podziwiam że na samej końcówce się podjęłas tego zadania
Hmmm a z tymi wynikami to nie mam pojęcia co mogą oznaczać i czy to groźne...
Powodzenia na ktg!!! Oby coś ruszyło! A z tym pobolewanim brzucha to też tak ma, no i wciąż mi sie spina ale raczej bezboleśnie... chociaż czasami zdarzy się maluitki bol... ale ja każę mojemu maluszkowi czekać do 20.08
OK uciekam bo dzisiaj jestem u rodziców więc nie chcę za dużo na kompie siedzieć bo mamcia powie że przyjechałam a nawet z nią nie posiedzę.
Trzymajcie się!!! Wpadnę później!!!
Ja po wizycie,z dzidzią wszystko Ok, wazy około 3800, rozwarcie miałam na 1,5 palca... miałam bo mi poszerzył na 4 cm, zrobił mi nieszczęsny masaz szyjki niewiedziałam że to taki ból, od razu poród mi się przypomniał, masakra. Poszerzył szyjke dlatego że idzie na urlop i w szpitalu jest do piatku a pod tel. do końca przyszłego tygodnia. Ja chciałam rodzić jak on jeszcze jest.. Po badaniu kazał mi troche pochodzic i mówi że zobaczymy się jutro na porodówce coś nie chce mi sie w to wierzyć ... Zobaczymy czy akcja sie rozkręci....;-)
dobranoc brzuchatki i te rozpakowane ;o)
No to wizyta zaliczona do udanych :-) Tzn tylko jeszcze żeby maluszek chciał wyjść to pewnie było całkiem fajnie co? Hmmm wszystkie tu piszecie o tym masażu szyjki że aż się boję wtorkowej wizyty... jeśli dotrwam oczywiście ;-):-) Byle tylkp mi tej szyjki nie macał...
Witam z rana.Ja juz na nogach noc nie przespana bo taki bol szycia dzis mam nie wiem co juz robic płacze z bolo a tu zaraz jade do malego do szpitala...Jestem szczesliwa bo wczoraj wzioł cyca i ssał jak stary fachura a tak sie balam ze po tych 2 dniach karmienia butelka nie wezmie. Nie wiem jak tam dzis usiedze bo siedzimy z mezem od rana do wieczora ale dla malego wszystko ...bede ryczec z bolo ake bede siedziec !! Pozdrawiam wszystkich!!
Luzika, będzie dobrze, trzymam kciuki!!! A jak już malutki bierze cyca to wszystko jest na jak najlepszej drodze i niedługo bedziecie razem w domku
witam o poranku. Terminy mnie gonią, martwię się- bo jeżeli maleństwo postanowi się przeterminować o pełne 2 tygodnie, to ja na egzaminie doktoranckim będę martwa- kilka dni po porodzie z cieknącymi cycami, pokrojonym kroczem i może jeszcze z jakimś nawałem i temperaturą- a jak tu większość rozpakowanych wie- je to też spotkało- no masakra jednym słowem.
Ehhhh mnie też terminy goniuą ale z oddaniem magisterki a tu wciąż jakieś drobiazgi do dopisania, do poprawienia.... mam już tego dosyć No i jeszcze raz będę musiała na uczelnię jechać.,.. chyba że nie zdąże.... ale mam nadzieję że maluszek poczeka do 20.08 bo tak sobie założyłam że do wtedy się wyrobię ze wszystkim
witam się z rana (powiedzmy) i pozdrawiam wszystkie brzuchatki i mamuśki
, bo widzę, że wróciły do nas ze swoimi maleństwami
jak większość z nas /brzuchatek/ mi również cofa się ciąża:
- śpię jak zabita
- budzę się wypoczęta, pełna energii - tylko brzuch nie pozwala na wygibasy !
- sex ok (jak to fiuu napisała aż do znudzenia -heh) nawet mąż się śmieje, że jak z dziewicą-taka wąziutka "malutka" !!!
- nawet suwaczek cofnęłam o tydzień !
i masaż szyjki na wtorkowej wizycie !!! Sarko
- ruszył tylko czop ;( - zapraszam więc cię na ogród: chętnie napiję się herbaty z liści malin!
Anecia1111 i jak z tym olejkiem - coś wiesz ?
wszystkim brzuchatkom i mamusiom życzę miłego dnia
Hehehe ja znalazłam coś takiego :-)
porod
hejka
Ja dziś po wizycie i żadnych rewelacji, zbadała, wypisała L4 i zaświadczenie do becikowego. Jakby się nic nie działo to 30 sierpnia mam przyjść. O posiewie nie wspomniała, badania moczu i morfologii były ponad 3 tyg temu. Chyba nie tak powinna wygladać ostatnia wizyta, żadnych informacji o porodzie, nie mam sił do tej babki ale odpuszczam sobie. Dobrze że jest BB.
Brzuch się opuścił, puchnę, poza tym żadnych objawów. Dzis ubiorę łóżeczko bo doszła pościel, wózek już upatrzony-tylko zamowić i czekamy na małego szkraba:-)
Ooooo widzę że idziemy prawie łeb w łeb
Czy u Was też tak ciepło? piszę z Łodzi- masakra!! do tego żadnych postepów porodowych! nic... lekarz powiedział, że mam szyjkę bardzo długa i mega zamkniętą! a tu leci 40 tydzień...
ta maść co piszecie to chyba cepan nie ceban, chyba, że są dwie... nie wiem czy w ciąży nie można bo to naturalne wyciagi, tak samo serum palmersa, tez na cebuli i śmierdzi, ale uzywam w ciąży, wydaje mi sie lepszy niz delikatny balsam... w balsamie sklad na kilka linijek a tu 5 składników naturalnych: cebula, jakis wyciąg z rekina, elastyna i cos tam jeszcze.
Tak, to na pewnmo cepan i on nie jest zakazany w ciąży bo to naturalny specyfik... sama też go stosowałam ale na przebarwienia
Oczywiście kciuki zaciśnięte!!! Dawaj znać na bieżąco co i jak :-)
Witajcie dziewczyny!
Mąż ma wprawę w obcinaniu paznokci, bo mamy dwa psy i im obcina . Nie miałam ani chwili czarnych myśli, że cosik mi wytnie .
Buziaczki dla Was kobitki! Trzymajmy się i do przodu!
Hahaha powaliłaś mnie tesktem "Mąż ma wprawę w obcinaniu paznokci, bo mamy dwa psy i im obcina "
hej, hej- ja po KTG- skórcze wszstkie na poziomie 20 - noż kurcze ino płakać. Pielęgniarki na IP i położniczym śmieją się ze mnie, że nie urodzę, bo za często w szpitalu bywam (odwiedziny jak babcia leżała, jej wypisy i ciągłe bieganie, teraz KTG) mam się nastawić na poród, a nie na odwiedziny - taaaa a co ja niby robię...
Po badaniu wyszło, że moja macica powinna "wypluć" małego ot tak i za chwilę- słyszę to od 3 tygodni. No nic- czekamy
Eeeee tam nie ma się co nastawiać na to ich gadanie, lepiej wrzucić na luz :-)
hej mamuśki. jesteśmy już w domu. mały troszkę męczy się z kolkami i kupkami :/ płakusia jak coś się dzieje z brzuszkiem, ale dzielny tata nosi, klepie, głaszcze i dajemy sobie radę.
a u mnie kiepsko z pokarmem. ale mam pozytywne podejście. Gabi dostał bebiko, a w każdej wolnej chwili przystawiam go do piersi. właśnie piję herbatkę na laktację. zresztą urodziłam wczoraj, więc na razie nie mam czym się przejmować w kwestii mleka. jak przyjdzie nawał to będę płakać że tak dużo
Poród wspominam bardzo dobrze. Jedyny minus, to że miałam słabe skurcze na ktg i przez długi czas byłam monitorowana, nie mogłam za bardzo chodzić, skakać itd.. ale to wam opiszę w innym wątku
W tej chwili najbardziej doskwiera mi nacięcie :/ szwy ciągną paskudnie, ale jest zdecydowanie lepiej niż wczoraj. Poduszka z dziurą jest fantastyczna.
A mąż po prostu przewspaniały Taki rasowy tatuś, urocz razem wyglądają wszystko chce robić przy małym
a to nasz synuś od razu po narodzinach i 24 h później
Zobacz załącznik 273545Zobacz załącznik 273544
Malutki jest cudowny!!! A z brzuszkiem na pewno dacie radę Najważniejsze to podejść do wszystkiego ze spokojem a na pewno się uda. Buziaki dla Was
hej dziewczyny
wlasnie wrocilam egzamin na prawko zdany)))),ale odebralam dzis wyniki i mam fibrynogen 640.481mg/dl i pisze do konsultacji z lekarzem;/;/ martwi mnie to strasznie;/dziewczyny czy ktoras z WAs wie cos co mogloby mnie uspokoic??JUtro mam wizyte ale sie juz niepokoje((
Ide Was poczytac
GRATULUJĘ zdania prawka!!!! No i podziwiam że na samej końcówce się podjęłas tego zadania
Hmmm a z tymi wynikami to nie mam pojęcia co mogą oznaczać i czy to groźne...
U mnie nocka przespana chociaż nie obeszło się bez wstawania do WC (jakieś 6 razy :/ - wykończę się chyba ) do tego pobolewa mnie dół brzucha, to tak jakby mnie rozpierało, no i brzuchol twardnieje, ale na bóle porodowe to mi to nie wygląda
Na 13.00 jadę na KTG. Może tam poprawią mi humor?
Udanego dnia!
Powodzenia na ktg!!! Oby coś ruszyło! A z tym pobolewanim brzucha to też tak ma, no i wciąż mi sie spina ale raczej bezboleśnie... chociaż czasami zdarzy się maluitki bol... ale ja każę mojemu maluszkowi czekać do 20.08
OK uciekam bo dzisiaj jestem u rodziców więc nie chcę za dużo na kompie siedzieć bo mamcia powie że przyjechałam a nawet z nią nie posiedzę.
Trzymajcie się!!! Wpadnę później!!!