reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Witam,

ale fajnie wejść na formum i zobaczyć że są już z nami nowe maluszki, GRATULUJĘ SZCZĘŚLIWYM MAMUSIOM !!!

Malagonia ile już jesteś dni po terminie? mój Gin mówił że jak na 7 dzień od terminu OM nic się nie dzieje to na IP trzeba jechać.

Pajkaa obyś szybko się tewgo wirusa z gardła pozbyła, bo nie potrzebnie jeszcze on Cie męczy.

MiriannaK ja mam przygotowany taką specjalną wyprawkę dla maluszka, cały komlpecik. Body z długim rękawiem, kaftanik - bluzeczka, półśpiochy, czapeczka, i rękawiczki to wszystko z takiej cienutkiej jakby dziurkowanej bawełny. To ubranko sprawdziło się w kwietniu 4 lata temu to i w sierpniu tez powinno być Ok. Do tego zapakowałam bluzę z kapturkiem i kocyk polarowy gdyby było chłodniej. Rożka nie biorę tylko fotelik do auta.

panienka powodzenia na wizycie !!!

U mnie dzisiaj nareszcie się brzuch napina, bo po tej nospie co przez tydzeń dostawałam to zapomniałam jakie to uczucie ;o))) Ciekawe co mi GIN dzis powie...

Dzisiaj w planach prasowane ubranek dla męża i starszego synka, dzidzia ju ma wszystko w komodzie poukładane ;o))

wpadnę później zobaczyć czy któras cichaczem się nie rozpakowała, bo coś ostatnio się suypiemy....
 
reklama
anecia wdechy to sposób na przetrwanie mocnego skurczu z dotlenianiem maluszka - po prostu mocno koncentrujesz się na powolnym wdychaniu powietrza nosem, a wypuszczaniem ustami, teraz wydaje się banalne, ale podczas mocnego skurczu i silnego bólu 3 takie wdechy na chwilę pozwalają się skupić na czym innym :) kiedy już na prawdę mocno boli dobrze żeby był ktoś z tobą i pilnował, żebyś nie oddychała za szybko i za mocno, bo się można przewentylować :) chociaż takie histeryczne oddechy to już przeważnie na porodówce pod opieką położnej ;)


ależ skwar u mnie... normalnie ledwo chodzę... a o puchnięciu nóg to nawet nie wspominam - mi puchnie prawa noga - do rozmiarów balonowych.. lewa nieco mniej.. nic nie pomaga.
 
Pajkaa szczerze to wolałabym nie być przeterminowana :-p i w zasadzie nie mam planu - jak pomyśle, że tak miałoby być to jakoś mi smutno :zawstydzona/y: A u nas podobne terminy, podobne bóle, nawet złamania zębów :-D

No i rozalka się rozpakowała - coraz mniej dwupaków
 
wiecie co takie świrowanie chyba jest zaraźliwe zaczyna mnie to wkurzac, ze nie rodze :p

Marulka ja w prawej nodze kostki praktycznie nie widze :) także chyba cos w tym jest,z e prawa noga mocniej puchnie.

Niuunia ja jak się nie rozpakuje do 17 to skierowanie na wywołanie a ja tak tego nie chce:( ale cos czuje,z e chyba tak moze byc :(
 
tak coraz nas mniej ........:szok: dwupaczków :no:
a ja to już chyba na koniec kolejki się ustawię :-(
zmieniam suwaczek po wczorajszej wizycie i po masażyku delikatnym,
który nic nie zadziałał :zawstydzona/y:
taa Pajkaa masz rację - nie chciałam się rozpakować - a teraz jestem zła, że tak długo chodzę :baffled: - to zaraźliwe !
marulka a puchnięcie nóżek - to już standard - codziennie bańki :eek:
niuunia poczekaj na mnie na tej porodówce :tak:!!! bo będzie mi smutno :zawstydzona/y:
życzę miłego dnia wszystkim :happy::happy::happy:
 
Pajkaa moja lekarka póki co nie brała przeterminowania pod uwagę, ale jak trzeba będzie to pewno też wyśle mnie na wywołanie :-(

nervita czekam także i na Ciebie. to na kiedy się umawiamy?:-D

kutwa dzwonie do stomatologów i nikt nie odbiera - jaja sobie ze mnie robią :crazy: boję się, że w nocy mi się coś zacznie dziać i do jutra nie wytrzymam, a później to hugo wie kiedy zapukam do dentysty, a jak zacznie boleć ząb tfu tfu :baffled:
 
ja mało tego że kostki nie widzę, to jeszcze mam śródstopie opuchnięte od spodu - także chodze jak na poduszkach.. nie dość że się kiwam jak kaczka z racji dużego brzucha, bólu bioder to jeszcze dodatkowo te stopy... na prawdę czuję się jak kaleka... mam dziś doła na tym tle i zero energii - środek dnia a moc nie przychodzi - TRAGEDIA... jakoś sobie zajęcia nie mogę znaleźć żadnego kręcę się jak (wybaczcie) go*no w betoniarce.....
 
reklama
Malagonia, Nervita- oszaleć można jak się nic nie dzieje- skąd ja to znam- brak dolegliwości doprowadza do szaleństwa. Ja mam taki plan- jutro na KTG przypnę się pasami do łóżka i powiem, że nie wyjdę póki mi lekarz nie pogmera w środku!!!!!!!!!
A w pn- jak się nic nie zdarzy czyli dwa dni po terminie jadę na IP i mówię, że nie czuję ruchów- i wszystko na ten temat.
 
Do góry