Hej!!!
Jejku ogromnie gratuluje wszystkim nowym Mamusiom, Madziujce, AgaS, Ehtele i Milusia, !!!!!!
Alaa napisałaś, ze nie miałaś pokarmu przez 3 dni i tylko małego dostawiłaś do piersi i nie podawałaś innego mleka???????? to czym on zył???? bo mój to by sie zawył w szpitalu, ssał pierś ile mógł, ale nie miałam pokarmu ani troche i potem płakał, więc nawet położne kazały podac mleko zastępcze.
A dzis ściągnęłam "aż" 10 ml mleka z 2 piersi, no koszmar jakis, a piersi mam nabrzmiałe i ciepłe, co robić?????????
Mamuśki karmiące pomocy!!!!!!!
Oprócz kłopotów z pokarmem jest na razie idealnie, mały tylko je i śpi, aaaaaaaa no i wali kupy he he.
Wczoraj miał pierwszą kąpiel , tatuś sie b. denerwuje, ze on taki malutki i jak go "obrobić". Musiałam dziś iść na ryneczek dokupić pajacyki małe, bo sie okazało, ze za mało kupiłam,a czasem sie jakoś przesika przez Pampersa.
Mamuski do szpitala to co pokupiłam to nie zuzyłam NICCCCC dla siebie, pod dostatkiem było podkładów na łóżko (nie zbrudziłam ani jednego), podkładów między nogi, pampersów, ubranek. Choć na 2 dzień juz ubierałam w swoje.
No kosmetyki i chusteczki nawilżane trzeba mieć.
Zadnych majtek siatkowych czy ceratowych absolutnie, było ciepło, duszno, pociłam sie ciągle, a to z emocji, a to jak małego trzymałam, idealne i najlepsze były zwykłe, krótkie bawełniane majtki ......polecam zabrać!!!
Koszule nocne tylko bawełniane cienkie i na luzie 3 szt. bo sie naprawde człowiek poci, ja sie kąpałam 3 xdziennie i używałam oczywiście tych kosmetyków do krocza, choć tak jak pisałam mam 1 szew na zewn. 3 wewn. i siedzieć zaczęłam już w tym samym dniu.
Najbardziej bałam sie wypróżnic (nie śmiejcie sie), bo nie miałam lewatywy, gdyż jak to powiedziała z żartem połozna " jaka lewatywa chce nam pani do ubikacji urodzić???nie ma na to czasu", ale wczoraj w domku bez stresu jakoś poszło he he.
Hmmm jak mi sie jeszcze coś przypomni to napiszę, teraz M pojechał do Reala po zakupy, a my sobie z maluszkiem siedzimy w domku, no na razie jest cuuuudownie, oprócz tego karmienia, mam już doła z tego powodu, jedne z Was piszą masowac piersi, drugie zeby nie masować nie wiem co robić/??
Położna przyjdzie w przyszłym tygodniu dopiero, bo gadałam z nią i ma urlop do piatku, ale najważniejsze, ze z maluszkiem wszystko dobrze oby tak dalej.
Sypiecie sie dziewczynki coraz więcej, no ale , ze Navijka tez już urodziła he he ,a miała termin tak jak ja
))
CZytam Was w miare na bieżąco od dziś, ale nie odpisze, bo nie mam na razie tyle czasu.
Buziaki kochane
)))