Witam was kochane,
u mnie bez zmian, nawet bez skurczyków, tylko brzuch twardnieje, mówię wam będę tak śmigać do ósmego, w środę mam wizytę u mojego lekarza dowiem się co tam się dzieje w środku i jakie ma postanowienia
A póki co spokojnie sobie czekam....
PAjeczko moje nogi od połowy ciąży są bardzo sine, zrobiła się tak jakby siatka naczyń krwionośńych, obecnie doszła opuchlizna, najbardziej jest widoczna na prawej kostce, dodatkowo popękały mi na niej drobne naczynka, wygląda beznadziejnie, no, ale mam nadzieję, ze zejdzie. Śpię ze stopami w górze i jest dobrze....Pajeczko sterydy dzieciakowi nie zaszkodzą wręcz przyspieszają rozwój płuc itp, tylko ja nie jestem przekonana do samej maści ze sterydami, to przynosi ulgę tylko na chwilę, wiesz co, a robiłaś sobie badanie na cholestazę? Takie swędzenia nie są normalne...chyba, że to naprawdę tylko alergiczne, ja bym dorzuciła jeszcze wapń
PAti już chyba u was teraz przyszły opady deszczu, bo moja siostrzyczka jest nad morzem mi pisała do mnie, że leje jak z cebra
MAgda.wu kochana nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze
i to już niebawem
Ewelinko2106 słońce ja też nie cierpię brudu, a najgorsze to to, że to ja sama ten brud robię bo jestem sama w domu
Powodzenia w urzędzie, podziwiam CIę za to bieganie, taka pogoda chyba bym zdechła
Martuśka przykro mi, że KTG się zepsuło, pewnie przez to, że teraz tyle ciężarówek
słońce nie martw się ciśnieniem jeden pomiar jeszcze nic nie oznacza, trzeba to sprawdzić....
Moniczko 373 no wierzę kochana, chyba większość z nas, która ma termin na początek sierpnia chciałaby urodzić....
Izunia23 nie wiem kochana co tam u CIebie maleństwo robi, ale może faktycznie się wypręża i wypina i coś tam naciąga...Izunia, ale ty ranny ptaszek jesteś
Kochana ja płaciłam ok. 30 zł, powodzenia na weselichu
Polianko mówię CI słońce ja będę śmigać z tym rozwarciem do ósmego, albo dłużej, muszę się lekarza dokładniej dowiedzieć, bo to jest dla mnie nierealne mieć rozwarcie na 3 cm, czop nie odpadł, skurcyzki nieregularne. Czy to w ogóle możliwe, żeby mieć takie rozwarcie i biegać??? Być może to jest jakieś zewnętrzne, nie mam zielonego pojęcia. Poczekam spokojnie do środy
NAvijko śliczny avatarek
Słońce no ciężko jest tak odpisywać, ale czasem odpisuję, czasem nie
zależy jak się ma ochotę
U mnie dzidzia nie pyka tylko mam wrażenie jakby na siłę głowę mi w pęcherz wbijała, to takie nieprzyjemne...A co do spania to jak jest tak ciepło to ja non stop mam ochotę na siestę
i drzemusię
Andzia bardzo dobrze, trzeba chłopu nagadać niech sobie nie myśli i niech masuje stópki....
Trzymam kciukasy za Twoje USG słońce
Boziu ten wypadek, dobrze, że nic takiego się nie stało...
Starlet dzięki słońce
no bo ja już miałam schizy, że tatuś będzie czuł się urażony jak tylko moje nazwisko będzie
a to przecież jego "SYN" tak się tym cieszy jak paw
Andziu ja mam pstryknięcia, ale w kolanach jak śmigam na trzecie piętro, dobrze, że u CIebie nocka przespana
Moniczko8112 współczuję tych obrzęków, wiesz może spróbuj skarpety uciskowe, do tego rutinoscorbin, ja muszę brać 3 razy dziennie po 2 tabl.
Marii79 no to kciuki za wizytkę
MArulka no ja nie widzę inaczej kochana, za 2 tygodnie śmigasz na porodówkę
i oczywiście SN
powodzenia na zakupach, ja ostatnio robię w całodobowym tesco w środku nocy bo wcześniej nie dałabym rady
Słońce naprawdę pięknie to ujęłaś co czuję....
Mam nadzieję, ze imprezka u Ciebie będzie udana i tego typu pytania się nie pojawią
chociaż obstawiam jedno, że się pojawi "A nie żałujesz, że nie córeczka"
powodzenia słońce...
Ciamajdko no plan jest taki, że poproszę, aby wpisały nazwisko ojca nie moje podwójne, ja noszę swoje i męża
bo wiem, że może być obraza majestatu rodziny Darka, że moje nazwisko ma
tzn nie aż taka obraza, ale teksty w stylu "A dlaczego" "A czemu" mogłyby polecieć
Ciamajdko no pranie u mnie też wstawione i też zamierzam ten dzień spędzić na lenistwie, skurczyków brak więc leniu****ę
Ciamajdko może kup sobie testy? Wczoraj ja miałam taki pomysł, ale chyba szkoda mi kasiory
Oj kochana to już niebawem, szykuj się szykuj, mnie nawet czop nie odszedł....
Bombusiu no co za sen?
Mnie się od trzech dni śni to samo, leżę na wyrku i maluszek wypycha z lewej strony rączkę i ja ją łapię
A mąż cudoo, ja robię swojemu śniadanka bo on biedny całymi dniami pracuje, ale wieczorem, że nie mam sił on śmiga i usługuje "księżniczce"
A matka jest prześliczna, ja zamówiłam, że chcę od siostry taką matkę, bo się pytała to jej powiedziałam
Weroneczka współczuję tych hałasów, ja mam sąsiadów w bloiku na przeciwko i co rano włączają muzykę na full i słychać na całym osiedlu, a ja nie mam ochoty od 7ej słuchać muzyki
GSC no zapowiadają na dzisiaj ulewy więc i Łodzi chyba nie ominą...
Niuunia daj trochę tego deszczu, u mnie duchota, parnota i słabota...echhh, mocno CIę brzusio boli? Oj wysokie to ciśnienie, połóż się, napij, i sprawdź je za jakiś czas...
Zielona26 ja też jestem tego zdania, że jeszcze tylko miesiąc i wszystkie będziemy z naszymi kurczaczkami, powrzucamy zdjęcia bąblów i będziemy dzielić się spostrzeżeniami
Jeżeli pojawią się maleństwa podejrzewam, że forum przez jakiś czas będzie świeciło pustkami....
KAsiu2506 jupiii już niedługo zaczniecie budowę, strasznie zazdroszczę
Kochana no to współczuję Ci z tą szyjką, ja miałam zabieg na szyjce, ale tylko za pomogą farmakologii, nakładał mi lekarz taki kwas, własnie nie chciał wymrażać bo obawiał się, że powstaną duże blizny....A skurcze kochana minęły echhh, tylko twardnienie brzucha..nie wiem czy się cieszyć czy smucić, denerwuje mnie to, że się coś zaczęło bo tak nie nastawiałam się na nic, a tak to każdy dzień nasłu****e
Wuzelku jak cudownie czytać, że z wami wszystko w porządeczku, a ten nawał mleczny faktycznie taki straszny? Wrzucaj nam tu zdjęcia Jaśka bo na pewno jest cudowny
buziaki dla was słońca
Luizka ja jak jakiś szaman siedzę i się o deszcz modlę, ten upał jest naprawdę straszny, nigdy mi tak nie dokuczał, uwielbiałam słońce.
PAti ja robię naleśniki i nadzieję je serkiem ze śmietaną i cukrem waniliowym, ale tak mis ię nie chce nic, że cieszę się bo tatuś mi zupkę pomidorową
Ehtele no to mamy bardzo podobnie, może to syndrom przedporodowy
u mnie też dzień lenistwa, ja zauważyłam, że też nie biegam siusiu, chociaż wczoraj jak się obżarłam arbuzem to dzisiaj 3 razy byłam siurku
Riba ja mam takiego smaka na whiskacza, że aż mnie skręca, Darek dostał takiego 15 letniego i nie otwiera dopóki ja nie będę mogła się napić, bo język by mi chyba uciekł wiadomo gdzie
TRzymam kciuki za poród...
No
Nektarynko już najwyższa pora na tę torbę i spakuj kochana bo jak nie to klapsiory w tyłek...
Fiuuu oj Ciebie też już coś bierze.......
Oluś moje maleństwo też się już bardzo mało rusza, czasem wypchnie nóżkę, czasem rączkę, ale ruchy muszę liczyć, bo inaczej nie czuję jakiegoś takiego szaleństwa, jakie było jeszcze kilka tygodni temu. Co do klapek to mnie kochana już nawet w te wieśniackie nie wchodzą giry i uwaga byłam wczoraj w sklepie w KAPCIACH
Kassiu dzięki kochana i tak własnie zrobię
No właśnie słyszałam, ze uwas chłodniej, jejciu ja chcę chłód!!! Podobno lepiej jest rodzić jak jest chłodniej, wówczas wszystko lepiej się goi, nie ma takiego krwawienia itp...
Bogusiu007 ja ostatnio miałam taki wylew siary, a teraz znowu spokojnie i tak to przychodzi falami....
Koralowa współczuję tych bóli, mnie bardzo bolą pachwiny i też się gibię na boki, co do psiurka to mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. A kochana jutro chyba pełnia i kobiety rodzą
Rozalko dobrze, ze się chociaż pomału skraca
Magdawu już niebawem słoneczko, fajnie, że już CC niedługo, będziesz mamusią i będziesz cieszyła się macierszyństwem
SARKO no być może Oluś Ehtele czeka na dzisiejszą pełnię
A Ty wytrzymasz do środy, ja też mam w środę wizytkę to zdam relację
Ściskam was brzuchaciątka