reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Martuska- No rzeczywiscie te cisnienie wysokie;/ tak czesto jest ze jak sie czlowiek dobrze czuje to zle cisnienie a jak zle to wszystko w porzadku .... Ja nie wiem wy wszystkie te ktg macie prawie a ja nie mialam ani razu...
 
reklama
Hej kochane, witam się z rańca, bo niedawno wstałam:/J u nas niestety dalej gorąco grrrrr zazdroszczę tym, u których jest ochłodzenie…
Wczoraj M. zabrał mnie na kolację, a potem jeszcze skoczyliśmy na małe zakupkiJ I tyle z tego „co u mnie” – oznak porodu brak, skurczy brak, boli brak…. Ja to faktycznie chyba jeszcze o wrzesien zahaczę:/

Ja się trochę martwię ruchami mojego dzidziusia, wiem wiem, sama was pocieszam, jak u was coś podobnego jest, ale jednak mały stresik jest... tzn. czasem potrafi być spokojna przez kilka dni, a potem np. cały ! dzień baraszkuje... i nie wiem czy coś się złego dzieje, czy co??????????????????????????????

Rozalka zycze powodzenia na wizycie

Lea28 wow, czyli u ciebie też już się zaczynaJ obyśmy się wszystkie w lipcu nie wysypały;p,

Ciamajdka hmmm no tak, ja też tak spokojnie podchodzę do kwestii porodu, nie stresuje się tym nie przejmuje, nawet szczerze powiedziawszy o tym nie myślę…:/ co prawda mam już prawie wszystko popakowane i przygotowane, ale to z racji mojego charakteru – wole mieć niż nie mieć czegoś zrobionego; no i jestem ciekawa jak się zachowam jak się zacznie… ty piszesz Panika…..a ja sobie myślę, że pewnie będę znowu wyluzowana – ale może się okazać zupełnie inaczejJ
a ty… bierze się lepiej za dokończenie prasowania, prania, przygotowywania;ppp będziesz spokojniejsza!
co do odczuć po porodzie też mam podobne, narazie to wszystko jakby dzieje się gdzieś obok… nie wczuwam się tam bardzo, ale mam taką samą nadzieję jak ty, że „mnie olśni”…
co do kocyków itp. ja prasowałam

Ehtele miałaś się już wyluzować, a widzę, że brak skurczybyków ciągle cie wkurza… rozumiem, ale z drugiej strony … jakby ci to powiedzieć… kochana nie ominie cię to;) widocznie Olkowi wyjątkowo dobrze w twoim brzuszkuJ)
rozumiem też, że moszesz czuć się wypluta i mieć dość chodzenia w ciąży…. Ale już niebawem będziesz matką i jestem pewna, że dasz sobie radę – patrząc jak przechodziłaś ciążę – jakie podejście do niej miałaś… na pewno będziesz wspaniałym rodzicem…

Martuśka85 u mnie też z tymi emocjami cosik kiepsko… dobrze wiedzieć, że nie jestem sama…; hehe fajnie napisałaś - „moze jestesmy takie beznamietne, bo mozg nie ma energii na emocje, tylko cala zuzywa na chlodzenie organizmu i niemyslenie o upale”

Mama Aneta o matko…. No to pięknie z tym zusem, osłabia mnie taka biurokracja, trzeba było od razu poprosić o rozmowę z dyrektorem działu…. Inaczej się nic nie załatwi…

Polianna oj przykro mi z powodu wizyty… na pewno nie było to miłe, ale najważniejsze, że sprawdziłaś czy z maleńśtwem jest wszystko ok.!

Ewelinka2106 i jak telefon przyszedł??? A swoją drogą mogłaś się jeszcze pokłócić o zwrot kasy:/ przecież wrobili cię w coś czego nie chciałaś….; no nic miejmy nadzieję, że biały będzię superJ

Żanetka905 gratuluję udanej wizyty, no i podejście męża superJ

Urszulka oj szkoda, że lekarka nie dała ci skierowania na usg…, dla niej to przecież żaden problem…ale najważniejsze, że sprawdziła czy wszystko ok.:)

Starlet no faktycznie tacy lekarze, którzy z pełym przekonaniem mówią kiedy kobieta urodzi są dziwni… mogą coś zasugerować, ale żeby tak nastawiać na 100% to bez sensu….

Cayra gratuluję udanej wizyty, hmmm chyba jesteś jedną z nielicznych którym do porodu się nie spieszy;p

Bogusia007 oj przykre to że twoja mama nie przyjedzie na urodziny maleństwa, ale z drugiej strony twoja siostra ma cieżką sytuację….najważniejsze,że będzie przy tobie mąż i wspólnie przeżyjecie te wspaniałe chwileJ

Jenny83 mam nadzieję, że maluszek się zmobilizuje, posłucha mamy i wstawi się szybciutko w kanałJ

Niuunia fajnie, że wizyta się

Cosya mi też od czasu do czasu twardnieje brzuch, może nie z taką regularnością jak u ciebie, ale nie sądziłam, że to też są skurcze?:/ no ale jeśli tak, to tylko się cieszyć, bo poród może być nieco lżejszyJ

Kasia2506, Monika373, Marulka, Navijka, Pati1982 gratuluję udanej wizyty…

Alaa mam nadzieję, że tabletki pomogą, ja miałam ostatnio jakąś infekcję i tez nie miałam żadnych objawów:/ w ciąży już tak podobno jest, że jesteśmy bardziej narażone na te różne dziadostwa..

Pajkaa cieszę się, że „zabiegi” na nóżki pomogły! Na pewno czujesz ulgę…

Izunia23 ja takiego pstryknięcia nie miałam, ale pamiętam,że już kiedyś dziewczyny pisaały tu o tym na forum, że tak właśnie miały

Andzia1987 ehhh ci faceci tacy są, zamiast nas wolą kompa lub TV… nie wiedzą co tracą…
powodzenia na dzisiejszym usg!

Marii79 powodzenia na wizycie!

Monika8112 ooo zazdroszczę ci tej pogody… u mnie gorąc, a chętnie posłuchałabym teraz deszczu

WUzelek cieszę się, że u was ok., uczycie się siebie nawzajemJ fajnie, że znajdujesz dla nas troszkę czasuJ



Życzę wszystkim miłego spokojnego dniaJ

 
Ostatnia edycja:
Martuska- No rzeczywiscie te cisnienie wysokie;/ tak czesto jest ze jak sie czlowiek dobrze czuje to zle cisnienie a jak zle to wszystko w porzadku .... Ja nie wiem wy wszystkie te ktg macie prawie a ja nie mialam ani razu...

ja tez dopiero pierwszy raz mialam miec, bo to przed porodem sie glownie robi, zeby ocenic czynnosci macicy.
 
z ciśnieniem to różnie Martuśka bywa. Może to chwilowe tylko- albo efekt białego kitla. Jeżeli masz możliwość to mierz sobie je sama w domu.
 
Mi moja gin nawet nic o tym nie wspomniala zaczelam wlasnie 39 tydzien i dupaaa ...Powiedziala mi tylko ze jak bym czula mniej ruchow to wtedy jechac na IP ....
 
Luizka - mi wczoraj na wizycie powiedział że mam przyjść na ktg 30 lipca.
Kurcze jakaś senna się robię przez ten deszcz. I głowa coś zaczęła boleć. Coś pewnie ciśnienie leci... Robić mi się dalej nic nie chce.
 
Fiu, nie tyle efekt kitla, co moich dawnych dolegliwosci, bo znam siebie juz dobrze w tym wzgledzie. urządzenia w domu nie mam, bo stresowalabym sie non stop, jeszcze nigdy mi nie wyszlo prawdilowe jak sama mierzylam np. u rodzicow czy u babci, a u lekarza jednak zwykle mam w normie, dzis sie jakos tak wyjatkowo zestresowalam, bo najpierw to mi w ogole wyszlo 160 na cos tam i polozna kazala mi odpoczac i jeszcze raz zmierzyla, ale wiadomo jak to jest, nie latwo tak sie po prostu uspokoic siedzac w poczekalni :/
no i boje sie, ze tak samo bedzie potem, bo skoro juz sie tym stresuje.. eh :-(

z drugiej strony widze, ze sporo dziewczyn pisze o ciśnieniu, moze to efekt tego, ze jutro ma byc dosc znaczna zmiana pogody. oby..

luizka4don, dziwne troszke, no ale w szpitalu i tak robia ktg zanim wysla na porodowke, takze jesli z Wami ok, to moze nie jest konieczne. nie masz co sie martwic :-)
 
Ostatnia edycja:
łoj, no co z tym ciśnieniem... ale powiem Wam że taka pogoda jest, że też na pewno ma to wpływ..

a teraz ide do wanienki z chłodną wodą i biore się za prasowanie:) nie wiem z czego sie cieszę.. tego są 4 sterty: suszarka, 2 pufy 1mx1m i fotel:p
 
reklama
milusiu jesli chodzi o nazwisko to patrza z twojego dowodu. natomiast mozesz wziasc ze soba akt malzenstwa gdzie ejst napisane jakie nazwisko dziecko bedzie nosilo i wtdy z tego dokumentu wpisuja. bo moglas po prostu nie zdazyc wymienic dowodu- my tak robilysmy na porodowce.

izunia ja robilam prywatnie wymaz. i to bylo tak- moja gin pobrala mi wymaz a ja zawiozlam go do laboratorium i placilam 25 zl.
w weekend ma byc chlodniej wiec napewno sie nie rozpuscisz a zabawa bedzie super!!!!!!!!!!

andzia trzymamy kciuki za USG!!!!!!!!

marii79 to trzymamy kciuki za wizyte i spokojnie!!!!!!!!!

marulka to masz podobna sytuacje jak ja. u mnie w poniedzialek ma zapasc decyzja czy dostane skierowanie do szpitala na wywolanie czy mam dalej chodzic w ciazy!!!!!!!!

kasia2506 super z tymi podpisaniem dokumentow!!!!!!!! w koncu bedzie mogli zaczac budowe swojego domku!!!!!!!!

wuzelek super ze u was dobrze i ze dajecie rade!!!!!!!!!!!!!!!

pati ja tez mialam zajac sie prasowaniem ale tez mam takiego lenia ze szok. super ze paczka do ciebie doszla!!!!!!!!
i ja przez ta pogode jestem strasznie senna- dzis wstalam po 11.

ethele u mnie pada i jest burza takze zapraszam- we dwie bedzie nam razniej leniuchowac:))))))))

riba no to przygotowania pelna para- juz niedlugo bedziesz tulila malenstwo!!!!!!!!!!!!

martuska tylko bez nerwow!!!!!!!!!! po prostu kontroluj cisnienie i juz- napewno bedzie dobrze skoro bylo ok wczesniej.

ola z ruchami mam tak samo!!!!!!!!! raz jest bardzo bardzo aktywna a dzis np bardzo malo sie rusza i tez sie juz denerwuje. ale pod koniec ciazy to normalne i jeszce ta pogoda- to tez ma wplyw na nasze dzieci.

u mnie pogoda super- chlodniej, pada i burza idzie a ja ciagle mokra jestem i nic mi sie nie chce. ja juz chyba mam zmeczenie materialu- nic a nic mi sie nie chce.
wczoraj mialam niezapowiedziana wizyte- odwiedzilymnie kolezanki z pracy i bylo bardzo sympatycznie- dlatego tez sie nie odzywalam wczoraj.
mala cos malo sie rusza ale to chyba normalne.
 
Do góry