reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Znowu skwar niemiłosierny a do lekarza trzeba iść - ciekawe jak to wygląda u mnie wszystko hmm.... Mam nadzieję, że same dobre wieści, bo poźniej fryca chce odwiedzić :-p Wogóle tyle nas dziś wizytuję i co śpią jeszcze? wstawać :rofl2:
Trzymam kciuki za kiniusie - będzie dziś miała maleństwo ze sobą :-)
A za wizytujące jak ja też trzymam kciuki i czekam na relację.

Bombusia teraz na chwilę opuści się BB a jak się wchodzi to takie info :-)

Lea spokojnie nie denerwuj się, maleństwo napewno posiedzi jeszcze u mamusi a stres a sio wyganiamy

Uciekam. Aż strach pomyśleć co zastanę jak wrócę :-p buziole :*
 
reklama
Ciamajdko ja mimo, że mam jeden poród za sobą to do mnie to też nie dociera, że tam w brzuchu mieszka już istota mogąca funkcjonować samodzielnie, nowy człowiek..ciągle myślę w innych kategoriach o takim dzieciaczku :-D I sobie myślę, że im dłużej tam siedzi to lepiej dla niej.


Co do wywołania to jeśli nie ma wskazań to lekarze nie wywołują porodów - czekają na naturę do 42tc. Dopiero potem podają oxy. Chyba, że zaczyna się coś dziać nie tak.
 
witam

Bogusia w końcu się doczekała:-)

Ehtel przyjdzie i pora na Ciebie..może za bardzo chcesz;-) Słuchaj Starlet ona to przeszła..a męczyła sie okrutnie

a mi gorąco..
o 4 miałąm kilka skurczyków @ takich mocniejszych..jeszcze Mała sie ruszała wiec było ciekawie...ale juz dobrze:-)
 
dzieńdoberek :)

na początek hurtem pogratuluję rozpakowanym: dziewczynki cieszę się z Wami, niech dzieciaczki zdrowo rosną i za mocno w kość nie dają ;)

co u nas: sobotni grill rocznicowy skończył się mega burzą i spaliły się nam rutery i dlatego mnie tak dłuuuuugo nie było tu z Wami. później usychałam z tęsknoty, usiłowałam coś posprzątać na okoliczność chłodku, ale jestem tak niezorganizowana i zakręcona że wszystko idzie mi jak krew z nosa... Dlatego do opowiadania nie ma zbyt dużo :p

czuję się mega ociężała i wielka... bardzo dokucza mi brak energii - jakaś totalna niemoc mnie ogarnęła. nasze wakacje stoją pod znakiem zapytania, bo mąz mój wymięka, ale dziś wizyta i kazałam mu jeszcze raz rozwiać (lub potwierdzić :p) wątpliwości u lekarza. No właśnie - DZIŚ WIZYTA więc jestem cała w skowronkach i czekam niecierpliwie do 15......

Franek łobuzuje, tradycyjnie zadaje starej matce ból swoimi kopniakami, miałam pewne wątpliwości czy się nie przekręcił, ale chyba to tylko moja schiza ;) się okaże wszystko dziś na usg :D

lea słonko nie martw się tak.. jest jak mówisz - rozwarcie może oznaczać wszystko i nic więc stresik niczemu nie pomoże. W razie czegokolwiek to maluszek już "dorosły" i da sobie świetnie radę - ewentualnie tylko chudy będzie ;)))
 
Bombusiu ale mi smaka narobilas na sandwicha :-D mniam,mniam ale nie mam chliba tostowego hmmm zarzuc no mi tu jedna kanapeczka prosze!!!

Ciamajdko oj kochana ja tez mamjakies takie mysli chociaz mnie brdziej przeraza fakt ze to jest za wczesnie ( ale mam caly czas nadzieje ze uda mi sie donosic to 37 tygodnia chociaz) to raz a dwa jak ja sobie poradze z ta mala istotka teraz przez te wizyty w szpitalu napatrzylismy sie oboje z m na te naprawde malenstwa i ja sie boje ze nie bede wiedziala kiedy jest glodny, a kiedy go cos boli a czy na pewno sie najada, a ten pepek na paczatku, itd. i takie glupie mysli przez to mnie dopadaja czy ja sie nadaje na matke:-( z drugirj strony wszystkie kobialki sobie radza no to ja sobie nie poradze ech gadam od rzeczy:oo2:
Niunia ja tez dzisiaj mam spotkanie z fryzjerem;-) no i zdawac tu relacje ladnie z wiyzyty jak wrocisz!!!
 
Witam sie i ja z rana ;-) Weszłam na forum a tu takie wiesci, normalnie siedze i placze :zawstydzona/y:
Bogusiu Serdeczne Gratulacje :tak:
Bombusiu- nadal jestem pokłocona z M, niby wczoraj dzwonił i przepraszał, ale kurcze hormony poszły góra, jakos nie moge przestac sie na niego gniewac...:wściekła/y:

w Nocy u mnie była burza, niby popadało przez ponad godzinke, ale obudziałm sie cała mokra wrrr
Dzis wizyta, ale powiem Wam, ze w ogole nie chce mi sie na nią isc :baffled:, bo jak znowu usłysze taki tekst jak co tydzien " Jak Pani nie urodzi w ciagu tygodnia, to zapraszam za tydzien " , normalnie wstane i udusze moją DOKTOR !!!!! wiem ze Ona chce jak najlepiej dla mnie, ale ja juz sie normalnie nastawiłam, ze bede przytulała mojego syneczka w ciągu tego tygodnia:-(yhh przepraszam ze tak smuce, ale naprawde mam humorek do Pupciii :-(, pozniej postaram sie Was nadrobic...

Oczywiscie Życze zeby pozostałe dzisijesze wizyty były naprawde Udane ;-)!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
starlet tylko że ja wg "nowego" OM mam termin na 6 sierpnia, więc jak lekarz mi powie 4 sierpnia, że nic się nie dzieje to ja będę sie bardzo stresować.. bo jak wziąć pod uwagę termin na który teraz mam 25 sierpień-to wg mojego terminu 25 sierpnia będę już w 42 tyg. więc chyba by oszalał jakb y mnie tak długo trzymał.. a boje się że nic sie nie będzie działo a ja będę chodzić w ciąży i się coś małej stanie.. tylko że ten głupi lekarz mnie nie słucha, chcoiaż na USG wychodzi mu mój "nowy" termin... chyba pokręciłam bardzo co?

Martitko śliczny opis.... doceniam:tak:
zanetka a co się pokłóciliście? jasna mać... :-( poszło chyba ostro skoro jeszcze się gniewasz...
 
Ostatnia edycja:
Ciamajdka kurcze,nie wiem co bym zrobiła.ale nie stresuj sie na zapas,jak dzidzia bedzie gotowa,to wyjdzie.Bądz dobrej mysli.
 
Witam!
Noc do du.py:no: Najpierw nie mogłam zasnąć, czekałam na M, który wrócił koło 24:baffled: Później mała szalała w brzuszku nie dając mamie zasnąć... Kiedy w końcu się udało koło 2 obudziła się Basia i nie spała chyba z 2 godziny:no: Także nie mam noworodka w domu, a już mam przedsmak niespania:dry: A od 7 byłam już na nogach-obudził mnie przeszywający ból z lewej strony-tak o sobie dają znać moje jelita:sorry2:
Na 14 wizyta-ciekawa jestem co usłyszę:tak:
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty-chyba co druga z nas dzisiaj będzie u lekarza;-):-)
Zanetka-mam nadzieję, że szybko pogodzisz się z M:tak:
Ciamajdka-ja też chcę jeszcze poczekać z porodem-także nie jesteś sama;-)
Lea-no to trzymaj się jeszcze przynajmniej ten tydzień:tak:
Bombusiu-super, że wieczór udany-nie ma to jak się odprężyć w miłym towarzystwie:tak:

 
reklama
starlet tylko że ja wg "nowego" OM mam termin na 6 sierpnia, więc jak lekarz mi powie 4 sierpnia, że nic się nie dzieje to ja będę sie bardzo stresować.. bo jak wziąć pod uwagę termin na który teraz mam 25 sierpień-to wg mojego terminu 25 sierpnia będę już w 42 tyg. więc chyba by oszalał jakb y mnie tak długo trzymał.. a boje się że nic sie nie będzie działo a ja będę chodzić w ciąży i się coś małej stanie.. tylko że ten głupi lekarz mnie nie słucha, chcoiaż na USG wychodzi mu mój "nowy" termin... chyba pokręciłam bardzo co?

Martitko śliczny opis.... doceniam:tak:
zanetka a co się pokłóciliście? jasna mać... :-( poszło chyba ostro skoro jeszcze się gniewasz...


Jeśli nowy termin to 6 sierpnia to i tak nie wywołają ci od razu tylko dalej będą czekać na naturę - przynajmniej u nas tak robią. Do 2 tygodni po terminie czekają. U nas tydzień po terminie kładą do szpitala by właśnie już być pod obserwacją, usg, codziennie ktg, osłuchiwanie co 2h serduszka dziecka. Potem biorą się za wywoływanie. Nie sądzę by lekarz 4 sierpnia na twoją prośbę zgodził się na wywołanie, tylko każe się częściej zjawiać na kontrolach lub skieruje cię do szpitala. Dopiero jak minie ci 41 tygodni to będą myśleć co dalej. Mi powiedzieli, że nawet 43 tygodnie można chodzić w ciąży jeśli tak będzie wychodziło a dziecko będzie miało nadal dobre warunki w brzuszku. No ale myślę, że nie masz się co martwić na zapas, dzidzia na pewno szybciej wyskoczy ;-)
 
Do góry