reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

reklama
Ale ja sobie tak rozmyslałam ostatnio i to często, ze pewnie posypie sie pierwsza (no nie liczę AgiNatalii) taka Mamuska co by człowiek w ogóle nie pomyślał,.... tak jak wody chlupną to nie ma zmiłuj, na porodówkę rodzić i już:))))) ale fakt nie miała dziewczynka długiego porodu, licząc od silnych skurczy to 2, 3 godz. i po bólu hmmmm marzenia:))))


Też byłam prawie pewna, że urodzi zupełnie ktoś inny niż się większość spodziewała i wróżyła szybkie porody ;-)


Powoli zbliża się ten czas, że będzie coraz więcej takich miłych wiadomości :-)
 
WUZELEK GRATULACJE!!!

Riba dziekuje za link widzialam tutaj cos takiego chyba ale nie bardzo wnikalam co to jest,musze zakupic moze cos pomoze wole dmuchac na zimne.
Jak superowo powoli bedzie coraz wiecej takich milych informacji i tylko czekac na fotki naszych pociech!!!
 
Nooo to teraz się zacznie :-D Jak sobie patrzę na "statystyki" z czerwca i lipca to dzieci się potem sypią ;) haha.
Ale się ciesze ! Zaraz sobie jeszcze raz przeczytam tego smsa ;P
 
no to sie zaczelo na calego!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ciekawe kto nastepny:p

narobilyscie mi smaka z tym bobem wiec poszlam i kupilam i wlasnie zaczynam jesc mniam mniamm.
 
witam! nie było mnie pół dnia a tu takie wiadomości:) WUZELEK a jeszcze wczoraj z nami pisała i nic sie nie zapowiadało. gratulacje!

ciamajdko nie przejmuj sie za duzo tym terminem, większośc zakupów juz masz, pokoik zrobiony teraz tylko czekac na maleństwo:) dobrze że juz ci przeszły te bóle brzucha!

kolumnea gratuluje udanej wizyty!

jenny super że udał sie maleństwo przekręcic i że nie taki diabeł straszny jak go malują:) najważniejsze że efekty są.

bogusia 86 dziękować bogu za takich znajomych-dobre duszyczki:)

riba dobrze że juz wiesz od czego ta wysypka, teraz tylko podleczyć i będzie ok.

polianno ten twój mąż to ze skrajności w skrajność:) miejmy nadzieję że te zmiany to mu tak zostaną.

fiuufiuu, bombusia tulam nie płakuchnajcie, bo aż mi serce pęka, wszystkie mamy takie złe dni:(

andzia fajnie że twoje zatoki odpuszczają.

marulka witaj:)

luizka witaj!

ola głowa do góry, jutro będzie lepszy dzień:)

a ja głupia dziś w te upały wybrałam sie do miasta odebrać od koleżanki zakupy z apteki, weszłam jeszcze do netto bo są sliczne kocyki za 19.90 a na allegro oglądałam je za przeszło 40 zł:(
kupiłam stanik do karmienia, masakra jakaś na tym jednym skończę bedę chodziła w swoich usztywnianych a nie w tych beretach, ten wezmę do szpitala co by sie położne nie czepiały, ja mam za duże bimbałki żeby takie miękkie staniki nosić:(

jak przeczytałam o wuzelku to w 5 min. miałam spakowana torbę do szpitala, widać nie znamy dnia ani godziny:)
jak widzę te upały to cieszę się że mnie tak szybko zmotywowałyście do prania i prasowania, bo teraz to bym wyła z rozpaczy.

koralowa ta burza chyba idzie do mnie:) już nie moge się doczekać! wiatr sie zerwał i chłodniej sie zrobiło ale tak mma niewyróbkę.
martwie sie o CZEKOLADĘ też myslę że ją w szpitalu zostawili,cholera ja też mniej odczuwam małego, później wymyslam kołysanie brzucha i zajadam się słodyczami żeby go rozruszać.


pss.polianno wuzelek nie miała żadnych objawów, czop odszedł bogusi 86:)
 
Ostatnia edycja:
U mnie wiatr ale deszczu nie widać :/ Właściwi już słonce zaczyna wychodzić.

Faktyczni Wuzelek pisała jeszcze wczoraj,że mają rózne plany z mężem ;) łe kurde.Tym bardziej jadę po pieluchy dzisiaj żeby mieć z tym spokoj,skoro jutro którąś z nas mogą obudzić skurcze,wody,misie haribo itd ;)
A wuzelek ma tylko 4 dni dalej niż ja.
 
reklama
Hej mamuski!!!
Dzien jak co dzien...niewyspanie wszystko boli...Z pozytywow - wszylam nowy rzep do rozka po bracie, bo stary juz nie trzymal.Efekt - wyglada jak nowy:-).Obzarlam sie wczoraj schabowych i mizerii (cos jest z tym pieprzem...az mi galy na wierzch wychodzily, na szczescie M lubi...jeszcze se chrzanu dowalil). No i dziubie ten przybornik poki siedze jako tako...ale idzie mi jak krew z nosa. Warczalam na Mka wczoraj caly dzien:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:taka mi sie jedza zalaczyla. Ok nie marudze wiecej ide Was poczytac i poklikac:tak:Oczywiscie upal masakra ale to sie wytnie;-)

AgaNatalia - wiesci cudowne - z kazdym dniem blizej niz dalej domku:tak:
Jenny - widze ze sie udalo:tak:oby sie Miloszek teraz nie wykrecil....Pisalam Ci wczesniej ale jak nie nadrabiasz to napisze znowu. Z tego co pamietam to w Landspitali byly polskie polozne. Idz poszukaj moze jeszcze sa. Zawsze to fajniej chyba rodzic z kims kto w naszym jezyku gada. Z tym jedzeniem to u Ciebie rzeczywiscie masakra, ale przynajmniej chlodno masz:-)Qrcze na tym filmiku to nawet tak zle nie wyglada....jakby moja mala nie nurknela sama to chyba bym sie tez zdecydowala.
Ciamajdko - trzymaj sie:tak:moze Ci cos zaszkodzilo....a moze sie pomylilo i jestes juz blizej niz dalej...na pewno gin rowzieje watpliwosci.Trzymam kciuki.
Riba - gdzies mi wczesniej umknelo....fajnie ze masz ta paczke w koncu - teraz to juz z gorki:-DWspolczuje akcji skornych....
Duralex - Ty to widze nie do zdarcia jestes!!!!A wogole to niezly ten syndrom wicia gniazda. Ciekawe co mi do glowy strzeli - okna pomyte, caly dom wypucowany bo prawie wszedzie malowanie bylo....hmmm moze pojde ogrodek przekopywac:-D
Oj Bombusiu....wspolczuje Alankowej gimnastyki, jajek i koperku tez...Swoja droga ciekawe co nam te dzieciaki w odbyt pchaja ( mam te same sensacje tylko ze Matylda glowa w dol siedzi).Dzis w nocy myslalam ze do kibelka to na czworakach...aby go otworzyc na 2 razy podejscie robilam....siadlam syknelam z bolu i jak poszlo siku to juz puscilo) Mysle ze nie mam hemoroidow - nic na to nie wzkazuje. Mala widocznie gdzies tam uciska....no chyba ze jej sie wyjscie na swiat pomylilo....Tulam Cie i solidaryzuje sie:-p
Kasia2506 - chomikowanie takie....z mojego M udalo mi sie po czesci wyplenic:tak:Z tesciowa nie walcze niech se graci (bo wszystko sie jeszcze przyda kiedys, bo jest jeszcze dobre itp. szkoda gadac:-p) a moj M tez ostatnio non stop pracuje:angry:a jak juz wroci to jest tak padniety ze nie chce mu sie gadac nawet:crazy:
Ehtele - uwielbiam Krakow....fajny ten Twoj M....moj to chyba zapomnial ze istnieje cos takiego jak niespodzianka:-(
Andzia - fajnie ze lepiej sie juz czujesz:tak:aaa i zazdroszcze dystansu do tesciowej:-Dco do sutkow to racja - ja robie taki masaz rozciagajacy - 1 juz ok a drugi wylazi mysle ze dam rade, tylko ze teraz juz mniej robie bo mala od razu w szyjce grzebie:szok:
Pajka - to do nastepnych przytulanek minimum 10 tygodni:-D:szok:
Bogusia86 - w moich tropikach to chleb powszedni...ja po prysznicu lekko sie osuszam wskakuje w gore od bikini i gatki i tyle (bo mi sie ciezko jest wycierac....:zawstydzona/y:) i tak ze 4 razy dziennie przynajmniej....Nie plakuniaj...Tulam mocno!!!
Polianna - hmmm....poobserwuj Mka...i korzystaj z pomocy - mam nadzieje ze mu tak szybko nie przejdzie - moze wreszcie co dotalo:sorry2:
BlackOpal - tak sie chwalilam ze nie wedruje do kibleka a teraz to juz zonk co pol godziny i zjesc tez potrafie wiecej...ale nie widac zeby brzuch mi opadl. Moze mala poszla w dol troche tak jak u Ciebie. Co to bedzie jak sie brzuch obnizy???Zamieszkam w wc:-D
Marulka - zawsze podziwialam Twoje optymistyczne nastawienie - Dobry Duszku:-D
Panienka - ryzyk fizyk jak mawiaja...moze poprasuj na siedzaco a odkurzanie zostaw Mkowi jednak...po 37 tygodniu sobie pobrykasz z pracami domowymi
koralowa - a moze jakas skarga do administracji lub zarzadcy...jak dobrze nie miec sasiadow:-)Ja to o sokach juz dawno zapomnialam (o napojach typu sprite nie wspomne nawet, jedyne co mi wchodzi to cola ale baaaardzo zadko pije ze wzgl. na kofeine) - nauczylam sie wode pic i doje litrami i mam w miare spokoj.
kolumnea - gratuluje wizyty - teraz to tylko czekac:-D
Luizka - witaj! Co do tych boli to wszystkie tak mamy:tak:na tym etapie to norma.
Lea - milego lulania tez sie wybieram tylko napisze najpierw:p Doczytalam o Wuzelku i teraz to juz z wrazenia caly spioch poszedl precz!
Wuzelek - :szok::szok::szok: i gratulacje!!!
Az mi mowe odebralo....Przypomnialo mi sie ze tez mam pokrecona date OM, a z usg dla odmiany to mi wyszlo ze jestem tydzien do tylu....No ale jak widac dzieciaczki wiedza lepiej.....teraz to sie juz naprawde zacznie...
Przyslijcie deszcz i do mnie!!!
Trzymam kciuki za reszte wizyt!!!
Ale jestescie - jak siedze przed kompem to 5 stron ledwo napisane, a jak tylko sie za cos wezme to od razu 13:-p
Buzka milego popoludnia!!!

PS. Dalej jestem w szoku....
 
Do góry