reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Hej Dziewczyny!!
Ja dzisiaj juz wyspana - niestety znowu na sofie (w sumie to tak zle tam nie jest bo mnie nic nie boli).
Tatus chrapie patologicznie takze szturchanie nie dziala - no chyba ze kijem bejsbolowym:rofl2: musze mu wizyte u specjalisty zamowic. Tak sie zastanawiam jak dzidzia bedzie spala jak sie urodzi....ponoc dzieci przyzwyczajaja sie do dziwekow slyszanych w lonie matki. Tylko jak sie do takiego chrapania przyzwyczaic??

Dzisiaj przezylam pierwsza czkawke mojego dziecka....tak mi sie przynajmniej wydaje. A jak wasze skarbenki - czkaja juz czy nie?
Mam takze pare pytan co do waszych wizyt u lek., ale nie wiem czy moge w tym watku.

Pozdrawiam was wszystkie, jeny produkujecie te strony w tepie zabojczym, czlowiek w polowie zapomina co mial pisac - chyba przerzuce sie na metode Ehtele z cytowaniem i kasowaniem bo sie gubie na maxa!!!

PS.Dzis zaledwie 20 stopni i leje HURRRRA!!! Nogi mam jak modelka bo chlodniej hehehe
 
reklama
Dzień dobry :-) U mnie póki co piękna, słoneczna pogoda, więc pranie już się pierze, niestety nie ciuszki dla maleństwa, bo ja jeszcze nic nie kupowałam :-( Część dostanę to wtedy będę prać.

Życzę udanych wizyt, a ja zabieram się za nadrabianie Was bo wczoraj od południa nie miałam internetu :-(

Ja osłonek na piersi nie kupuję, bynajmniej na razie...
 
Hej dziewczyny :-) znowu skwar ehhh a ja mam pomieszczenia na poddaszu to już wogóle porażka w upały - chyba musze dokupić wentylator, bo jeden chodzi już od dwóch dni nie wyłaczany a i tak jest duszno :baffled: poza tym coś mi dziś brzuszek dokucza i twardy się zrobił - aspargin i nospa poszły w ruch ale coś nie za bardzo, ale jutro mam wizytę to zobaczymy. aaaaaaaa któraś oglądała pytanie na śniadanie?bo przełączyłam a tu już skończyli mówić jak ciężarne mają sobie radzić z upałami

Bombusia ja wczoraj miałam ogórkową i placki ziemniaczane, a dziś nie mam pojęcia co zrobić - może na szybko danie z woreczka tzn. karkówka z ziemniaczkami, bo nie mam ochoty stać przy kuchni jak tak gorąco :baffled:

dziewczyny śmigacie wogóle w spodenkach? bo ja w zasadzie nie mam, ale rozważam zakup jak taka pogoda ma być tylko nie wiem czy to nie glupio - kobitka z brzuszkiem i krótkie spodenki.
 
Niuunia ja tez mieszkam na poddaszu i tez strasznie goracooo mam wiatrak to troche cos daje hehe:D
A co do spodenek to moze jakies sobie kupie ale nie wiem zobacze.. i czemu myslisz ze nie wypada? jest lato wiec mozna zasuwac w krotkich spodenkach nawet w ciazy :-)
 
Mls bardzo ładna zieleń - taka uspokajająca.
Ehtele no to już tylko trzeba prawko zdać, trzymam kciuki.
Bombusia - ja sobie dzisiaj wyjście z domu odpuściłam... mam pootwierane okna we wszystkich pomieszczeniach, a powietrze stoi.
Navijka - Kuba czka jak najęty... a mi tylko brzuch skacze :)
Niuunia ja obecnie po chałupie chodzę tylko w długiej tunice :)
 
HEJ:)

Umieram w ten gorąc...
Spałam chyba pierwszy raz nago i do tego nie przykryta... w nocy wstałam dziś 4 razy na siku... do tego ból bioder i co chwila przewracanie z boku na bok...
Nie wytrzymam tego lata...

Odniose się do osłonek na brodawki: nie kupuje, miałam taki zamiar, ale kiedyś tego nie było i kobiety sobie radę dawały, także wychodzę z założenia "nie przesadzaj Marcyśka".

Ehtele gratuluję bryczki:)))

Dziewczyny pytanie odnośnie prania ciuszków..
Macie tyle kolorów coby było zawsze na jedna pralkę? bo np. powiedzmy mam 10 niebieskich ciuszków to co mam pralke włączać?
ale mam głupie pytania.. ale myslę nad tym...

jeszcze podziwiam te co obiady gotują... a w życiu! wolę nie jeść... nie wyobrażam sobie stać w gorącej kuchni...:/

co do upałów, to T. przytachał mi zgrzewki wody, więc zapodaję sobie zaraz kroplóweczkę:)
co do zgagi - wczoraj nie piekła... ale mleko jakoś ostatnio zadziałało, więc T. mleko też przytachał...
i arbuza kupił...

i ide leżakować..:)
 
Duralex - dzisiaj rano takie cos czulam i nie wiem czy to to.Mala sie chyba obrocila bo mnie wczoraj wieczorem tak w dole ciagnelo ze hej, dzisiaj rano nogami rabala wysoko, w jednej pachwinie mialam takie gmeranie (wiec mozdze ze raczki) no a tam w dole wlasnie takie pyk,pyk, pyk rytmiczne az sie chichralam ze dziecku palec wypadl z buzi:-D

Co do krotkich spodenek to ja w takich geterkach za kolanko smigam - do tuniczki niezle wygladaja no i kryja tlusciutkie udko:-), tyle ze nie sa na zwyklej gumce ale na takim pasie szerokim ze sznurkiem i nie jest mi za goraco nawet w te moje upaly.

Kapturkow na sutki rowniez nie kupuje, w razie potzreby Tatus kupi bo mu palcem w sklepie ostatnio pokazalam i poinstruowalam. Wybieram sie popoludniu na zakupy, z list zejdzie mi Bepanthen i smoczki bo nie mam.....no i w koncu ten sernik na zimno bedzie co to przepis na niego 20 stron temu byl bo mi zyc nie daje!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witajcie mamusie:-):-)
Ehtele- Ty przypadkiem nie masz za dobrze?????:-D:-D:-D Truskawki,arbuz i samochód do tego. Rozpieszcza Cię Twój mąż oj rozpieszcza. :tak::tak:
Ciamajdko- ja na zgagę w pierwszej ciąży stosowałam migdały. Kupowaliśmy całe i mąż je obierał. Mi pomagały;-)
Teraz odpukać- zgaga mnie tylko czasem dopada:-)
Pajkaa- zakupki superowe:rofl2:
Milusia- Ale mi smaka na kapustkę zrobiłaś. Jesteś pracusiem do entej potęgi:cool2:,ale na swoim to tak jest. Jak dbasz to tak masz;-)
Navijka- ale miałaś pomysła z tym rogalem własnej roboty:rolleyes::rolleyes:
Polianna- moja córcia też ostatnio potrafi się buntować, więc wiem co przeżywasz:confused:
Wuzelek- super,że możesz rodzić SN:-)
Martuśka- ja biore cały czas Feminatal N;-)
Bogusia007- cieszę się,że już Ci lepiej:rofl2:
Natka- już niedługo będziesz się cieszyć własnym domkiem:tak:, a ja jeszcze pewnie ze 2 lata poczekam na większe mieszkanko:baffled:
Mallaika- komary są okropne w tym roku, a wielkie jak konie normalnie:wściekła/y:
GSC- my też mamy zamiar kupić większe mieszkanko, a to wynająć,ale jeszcze pewnie 2 lata się zejdzie:dry:
Aga-S- chrześniak mojego M kiedyś przyłapał rodziców, a jakie pytania później były:szok::szok:. Lepiej nie mówić:-D:-D:-D
Pati- super,że już na koniec sierpnia będziecie mieli swoje mieszkanko:tak:
mls- stosuj się do zaleceń lekarza a będzie oki;-)
Cayra- ja piorę w 40 stopniach najczęściej, a później prasowanie w wysokiej temp.:tak:
Kiniusia- ale przeżycia, najważniejsze że już oki. OSZCZĘDZAJ SIĘ!!!!:tak::tak::tak:
Bombusia- ale sen miałaś, ja pudru nie kupuję. Czytałam,że się nie zaleca. Dla córci kupiłam i nie używałam;-)
Black-Opal- ja nakładek nie kupowałam w pierwszej ciąży i teraz też nie kupuję:yes:
Fiuufiuu- ale fajnie,że rodzinka z Niemiec pamięta o Tobie i dostaniesz wyprawkę dla małego:-)
zielona- tutaj produkcja idzie pełną parą:-D:-D, 2 dni ciężko nadrobić, a co dopiero tydzień
:szok::szok:

Kciuki za wizyty zaciśnięte. Miłego dnia kobietki;-)
 
GSC to możemy sobie rękę podać z tym poddaszem :p a spodenki ja lubie takie krótkie ale chyba teraz szorty trzeba będzie kupić, bo stare to wyjdą jak majty :-D a tak pytam, bo wiesz nie wiem jak Was ale np mi się nie podoba jak dziewczyna w ciązy idzie i ma za krótką bluzkę i cały brzuch widać. rozumiem, że gorąco ale strasznie nie fajnie, a maleństwo przez brzuch nie widzi, więc po co go odsłaniać :-D

duralex w domu to też śmigam w sukience bawełanianej albo w styranych alladynkach ale jak trzeba wyjśc do ludzi to nie ma w czym :p
 
reklama
Tak sobie Was czytam i śmieje się na całego:-D:-D:-D

Ale my kobity marudy jesteśmy:szok::-):-) Jak pogoda paskudna trzymała się parę tygodni to większość w depresji wypatrywała słońca, a każdy post zaczynał się od słów - U MNIE ZNOWU LEJE;-);-) A teraz dwa dni słońca i już jedna puchnie, druga kupuje wiatraczek trzecia pisze ZNOWU UPAŁ heheheheheheh:-):-):-):-)
Jesteście prze urocze - po prostu PRAWDZIWE BABY:tak::tak:


Bombusia kurde u mnie to samo:-) Sama nie wiem skąd tyle u mnie ciuszków...Liczę, że wszystkie mimo wszystko ubiorę heheh:-):-):-) A u mnie wszystkie okna pootwierane i wietrzę mieszkanie:-p

Natka mnie zgaga na razie opuściła i liczę, że nie wróci:-D Łuski kakaowe hmmm a jak to wygląda? To się je czy pije? I gdzie to kupujesz bom ja również ze Śląska:tak: No jak czytałam majówki to każda pisała, że taki pas to rewelacja, ale w sumie sama nie wiem czy brać...czy kupić dopiero po porodzie...

navijka hehhe mój Olek to średnio 3x dziennie czkawkę zalicza...stanowczo od kilku tygodnia pojawia się bardzo systematycznie...czuję to jak delikatne miarowe stukanie...
 
Do góry