reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Ja przez fakt zagrożenia ciąży i braku zarodka w Święta powiedziałam tylko przyjaciólce. A wczoraj wszyscy pozostali się dowiedzieli, też myślałam , że to inaczej wyjdzie ale już trudno.
Mam zwolnienie z pracy od 5tygodnia, ze względu na zagrażające poronienie, teraz na krwiak. Nie wiem czy mam wracać do pracy czy nie. Pracuję w szpitalu na zmiany, a w czasie ciąży praca zmianowa jest zaboniona. Jednak nie wobrażam sobie teraz codziennie dojeżdzac tam na 7.
A Wy siedzicie już na zwolnieniu?
Czy możecie polecić jakieś dobre książi dla przyszłej mamy:)? Chodzi mi o poradniki, ja na razie zakupiłam "W oczekiwaniu na dziecko".


Witaj! Ja również pracuję w szpitalu na zmiany.Dzisiaj byłam w poradni po receptę na Duphaston-gin.mnie zbadał (macica rozpulchniona),zrobił mi też USG-ale jeszcze w macicy nic nie zobaczył:-(.Mam teraz wizytę 7 stycznia,może wtedy już zobaczę moją upragniona fasolinkę...Boję się...mam za sobą niepowodzenia!

 
reklama
Dostałam wczoraj skierowanie na badanie prenatalne (ze względu na mój wiek)
dzisiaj umówiłam się na 22 stycznia i znowu mam stres... a podobno to ma być najpiękniejszy okres w życiu kobiety...:-(
 
Ostatnia edycja:
Ja przez fakt zagrożenia ciąży i braku zarodka w Święta powiedziałam tylko przyjaciólce. A wczoraj wszyscy pozostali się dowiedzieli, też myślałam , że to inaczej wyjdzie ale już trudno.
Mam zwolnienie z pracy od 5tygodnia, ze względu na zagrażające poronienie, teraz na krwiak. Nie wiem czy mam wracać do pracy czy nie. Pracuję w szpitalu na zmiany, a w czasie ciąży praca zmianowa jest zaboniona. Jednak nie wobrażam sobie teraz codziennie dojeżdzac tam na 7.
A Wy siedzicie już na zwolnieniu?
Czy możecie polecić jakieś dobre książi dla przyszłej mamy:)? Chodzi mi o poradniki, ja na razie zakupiłam "W oczekiwaniu na dziecko".

ja pracuje normalnie :-)

Dostałam wczoraj skierowanie na badanie prenatalne (ze względu na mój wiek)
dzisiaj umówiłam się na 22 stycznia i znowu mam stres... a podobno to ma być najpiękniejszy okres w życiu kobiety...:-(
nie stresuj sie trzymam kciukaski będzie dobrze :tak:

Witaj! Ja również pracuję w szpitalu na zmiany.Dzisiaj byłam w poradni po receptę na Duphaston-gin.mnie zbadał (macica rozpulchniona),zrobił mi też USG-ale jeszcze w macicy nic nie zobaczył:-(.Mam teraz wizytę 7 stycznia,może wtedy już zobaczę moją upragniona fasolinkę...Boję się...mam za sobą niepowodzenia!


zobaczysz bedzie juz widac :) mi duphaston duzo pomaga :tak:
 
Madzikk - ja nie mam wskazań do prenetalnych ze wzgledu na wiek, bo "dopiero" mam 32 lata, ale na najbliższej wizycie u lekarza zapytam się jakie mam na takie badanie szanse. U mojego M w rodzinie (dalszej) wystąpiły przypadki choroby genetycznej i chciałabym to sprawdzić. A poza tym mam 32 lata i to bedzie moje pierwsze dziecko, więc też wolę wiedzieć co i jak... Pewnie też się będę denerwować, ale wolę to mieć za sobą.
A powiedz mi, takie badanie trzeba zrobić w 12 tyg czy do 12 tyg? jak to jest z terminem?
 
Madzikk - ja nie mam wskazań do prenetalnych ze wzgledu na wiek, bo "dopiero" mam 32 lata, ale na najbliższej wizycie u lekarza zapytam się jakie mam na takie badanie szanse. U mojego M w rodzinie (dalszej) wystąpiły przypadki choroby genetycznej i chciałabym to sprawdzić. A poza tym mam 32 lata i to bedzie moje pierwsze dziecko, więc też wolę wiedzieć co i jak... Pewnie też się będę denerwować, ale wolę to mieć za sobą.
A powiedz mi, takie badanie trzeba zrobić w 12 tyg czy do 12 tyg? jak to jest z terminem?

Lekarz coś mówił, że musi to być zrobione między 11 tyg. i 6 dniem a 13 tyg., jeżeli jest skierowanie to w tej specjalistycznej przychodni muszą jakoś się dostosować, podawałam datę ostatniej miesiączki i Pani wszystko wyliczyła i zaproponowała termin, dobrze że na 9 rano bo najgorsze to czekanie...

 
Alaa-ja też pracuje normalnie:tak: Tzn teraz mam wolne, bo przerwa świąteczna, ale od 4 stycznia idę normalnie do pracy, "walczyć" z moimi uczniami-oby mi tylko za bardzo ciśnienia nie podnosili;-)W poprzedniej ciąży od 6 tyg do 15 byłam na zwolnieniu...


Co do badań prenatalnych ja się chyba nie zdecyduję, tak jak poprzednim razem. Nie jestem w grupie ryzyka, pierwsze dziecko już mam... Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która ma 35 lat i jest w pierwszej ciąży (termin na koniec stycznia) i mówiła, że robiła je. Z testów krwi wyszło, że dziecko ma zespół Downa, dopiero amniopunkcja wykazała, że nie:shocked2::dry: Teraz to już tylko się modli, zeby dziecko urodziło się zdrowe:tak:
 
Koszmar takie pomyłki... przeciez to się nie powinno zdarzać!! a z drugiej strony w laboratoriach pracują ludzie, którzy się niestety mylą...
Trzymam kciuki za dzidzie kolezanki - będzie zdrowiutka!!
 
Dziewczyny .. pozwolicie, że nieśmiało zapytam: "Nie czas już na wrzesień 2010" ? :))
Czytałam, że niektóre już mają termin właśnie na ten miesiąc ale żadna nie odważy się założyć :))
 
reklama

Co do badań prenatalnych ja się chyba nie zdecyduję, tak jak poprzednim razem. Nie jestem w grupie ryzyka, pierwsze dziecko już mam... Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która ma 35 lat i jest w pierwszej ciąży (termin na koniec stycznia) i mówiła, że robiła je. Z testów krwi wyszło, że dziecko ma zespół Downa, dopiero amniopunkcja wykazała, że nie:shocked2::dry: Teraz to już tylko się modli, zeby dziecko urodziło się zdrowe:tak:
Mam wrażenie, ze czasem lekarze wysylaja pacjentki na wyrost na takie badania. Mnie tez ginekolog wysylala przy pierwszej ciazy (mialam niecale 27 lat i zadnych chorob gen. w rodzinie) na badania . Byc moze niektorzy lekarze "wspolpracuja":confused: z roznymi specjalistycznymi prywatnymi przychodniami i im podsyłaja pacjentki w ciemno. Wierze tylko ze choc czasem jednak kieruja sie dobrem pacjentki i dziecka.

Co do pomyłek w laboratorium-dzieki niedokładnosci badan, przez 2 tygodnie w pierwszej ciazy wylam, bo wyszlo mi ze mam toksoplazmoze. Dopiero w Centrum Zdrowia Matki Polki uswiadomili mi ze badania z mojego miasta b czesto sa zle wykonywane i nie mam czym sie martwic. Po powtorzeniu badan nic nie wyszlo...
 
Do góry