reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Tak, fraxiparynę.. mówił o brzuchu , ale też zastanawiam się jak to w ciąży w brzuch. Chyba,że gdzieś w biodro się wtedy celuje.Brrr...nawet nie chcę myśleć.
 
reklama
milusia83 no najwążniejsze, że to nie cysta. Musisz teraz o siebie zadbać:-):-)

polianno no gratuluję takiej dużej dziewuchy:-D:-D 800 gr to całkiem duża dziewczynka...;-);-)zastrzyki? Ale w jakim celu?
 
ehtele - przez zaawansowane żylaki. To ma zapobiec zakrzepom przed porodem i po nim...
Przy okazji współczuję z tym egzaminem :( Ja skonzyłam kurs i nawet nie podeszłam do egzaminu ze strachu przed takimi sytuacjami. Uda się następnym razem!!
 
Witam was dziewczynki
Cieszę się że z Bogusią wszytko ok. Ehtele dasz rade trzymamy kciuki w koncu musi sie udac :)
Ja ostatnio mam duzo pracy a zauważyłam że moja wydajność spadla do -300% albo i wiecej, ciezko mi chodzić nawet oddychac, a to dopiero poczatek tych meczarni. Wiec pracuje dłuzej przez to bo musze wszytko porobic. Marze o łóżeczku o nózkach w górze ale pewnie do konca bede musiala chodzic a na porodówke z komórką i w czasie porodu bede odbierac hehe.
Ciesze sie że moja gin jest taka skrupulatna co wizyta na fotel i badanko i dobrze.
Rano przed pracą byłam w ciuchlandzie oczywiście nakupywałam maluszkowi mase rzeczy moj P smieje sie ze samej nie bedzie mnie juz nigdzie puszczał no i mam komunie 16 maja wiec trzeba było cos eleganckiego bo wszytkierzeczy za małe na mnie. I dziewczyna w tym ciuchlandzie troche mnie zle nastawiła kurcze po 1 stwierdziła że teraz duzo chłopcow sie rodzi no i że taki przesad ze jak chłopców wiecej to wojna bedzie, nie jestem przesądna ale... , a potem zeszłysmy na temat tego że kobitkom teraz ciezko wychowywac dzieci, no i zaczelo sie w mojej glowie e szkoda gadac. Dzisiejszy dzien jakis nie ciekawy dla mnie
Mam nadzieje że wy macie lepsze samopoczucie
pozdwawiam dziewuszki i miłego dnia :)
 
Hej sierpniówki, dziś znowu mamy piękny dzień;) aż chce się żyć:)
Ehtele kochana nie martw się tym prawkiem; pomyliłaś się i tyle, każdemu się zdarza, natępnym razem bedzie lepiej;) no... uśmiechnij się...;) teraz najważniejszy jest Olek i niech cie takie "pierdoły" nie martwią!!
Ciamajdka ja idę na glukozę w przyszłym tygodniu, miło słyszeć, że ktoś uznał to badanie za miłe hihi może nie będzie tak źle;)
Martitka super, że chodzisz do szkoły rodzenia, u mnie nie ma zbyt dużego wyboru, a poza tym pracuję w różnych godzinach i byłoby mi trudno coś znaleźć. Może podzielisz się z nami jakimiś cennymi radami;)) no i ta joga... super... mąż ostatnio kupił mi dużą piłkę dla kobiet w ciąży do ćwiczeń, ale nawet nie miałam czasu na niej poćwiczyć... może w weekend majowy
Bombusia... no wreszcie, kobietko wszystkie się tu o ciebie martwiłyśmy, najwazniejsze, że jest już wszystko ok! Dbaj o siebie, leż odpoczywaj i nic nie rób! Masz dwóch chłopów w domciu - niech się teraz oni wykaza;))
Marciamaja gratuluję córeczki - dwie córy to też super, na pewno będzie między nimi bliska więź;)
M-f22 właśnie dlatego, że czasem "płeć się zmienia" nie nastawiam się narazie na dziewczynkę, bo nawet sam lekarz nie był do końca przekonany - i znowu miesiąc czekania - może wtedy będziemy wiedzieć na pewno - jak pokażą się niezbite dowody;)
Sarka ty to jesteś super mama - fajnie to wymyśliłaś z tymi sakiewkami - dzieciaki na pewno będą się cieszyć! Co do żylakow - to chyba zobaczyłam u siebie wczoraj jednego i jestem przerazona, nigdy wczesniej nie mialam i nawet nie jestem pewna czy to jest zylak czy jakas zyla widoczna - musze to z kims skonsultowac - rajtopy pewnie niewygodny, ale czego sie nie robi dla zdrowia - aaa fatycznie cena zabójcza
Bogusia86 nie przejmuj się ta wypłatą - w następnym miesiącu ci wyrównaja i bedzie ok; no ale faktycznie niepotrzebne zamieszanie...
Shyla trochę ci zazdroszczę tych wszystkich prezentów... fajnie tak, ja raczej nic od nikogo nie dostanę, a to zawsze cieszy;)
Milusia83 dbaj o siebie, pij dużo i leż na lewym boku - tak jak lekarz kazał, bo inaczej my tu z Tobą porządek zrobimy!!! ;)
Polianna gratuluję udanej wizyty, a jaka duża już twoja córa;)
Kolumnea powiem ci, ze mnie takie gadania (o tej wojnie np.) strasznie denerwuja, nie lubie zabobonow i roznych - moim zdaniem- glupich przesadow - takze nie przejmuj się!!

u mnie zadnych nowości, wszystko po staremu, moze tylko tyle, ze zdecydowalam sie bardzo uwazam na to co jem tzn koniec z zachciankami, zadnych slodyczy itp - mam zamiar jesc tylko zdrowo - warzywa, chude miesko - bo nie chce przytyc- zreszta na wizycie lekarz powiedzial mi, ze jakbym juz nic nie przytyla to by tez bylo dobrze;/ niby jestem 6-7kg na plusie ale ogolna waga za wysoka... bede sie starac, 3majcie za mnie kciuki:)
 
Ostatnia edycja:
ehtele - przez zaawansowane żylaki. To ma zapobiec zakrzepom przed porodem i po nim...
Przy okazji współczuję z tym egzaminem :( Ja skonzyłam kurs i nawet nie podeszłam do egzaminu ze strachu przed takimi sytuacjami. Uda się następnym razem!!

a kiedy skończyłaś jazdy? Podejdź choć raz...:-) może szczęście debiutanta sprawi, że zdasz...a im dłużej się czeka tym mniej będziesz pamiętac...:tak:

Co do żylakow - to chyba zobaczyłam u siebie wczoraj jednego i jestem przerazona, nigdy wczesniej nie mialam i nawet nie jestem pewna czy to jest zylak czy jakas zyla widoczna

dzięki za słowa otuchy:-)
A co do zylaków to jest lek bez recepty, które bierze się w taki wypadku tym bardziej jeśli nie mają one postaci zaawansowanej...jest to lek CYCLO 3 FORTE, ja biorę 1xdziennie po 2 tabletki... Lekarz polecił żeby ochronić żyłki. Więc możesz coś takiego zastosować...

Polianno
na prawdę współczuję problemów z żyłami...:baffled:rozumiem, że genetycznie masz to uwarunkowane? Młoda jesteś...kiedy pojawiły się żylaki po raz pierwszy?
 
Ehtele problem polega na tym, ze ja nie wiem czy to żylak czy nie:/ w tym tygodniu ide do lekarza rodzinnego wiec poprosze go o oglad moich nog:) pewnie pomysli, ze jakas idiotka ze mnie... no ale coz;)
 
Ehtele problem polega na tym, ze ja nie wiem czy to żylak czy nie:/ w tym tygodniu ide do lekarza rodzinnego wiec poprosze go o oglad moich nog:) pewnie pomysli, ze jakas idiotka ze mnie... no ale coz;)

Na pewno nie pomyśli tak...choć ja ja mojemu mówiła to spojrzał na mnie dziwnie:p

ja mam po prostu takie maleńkie pękające żyłki...takie pajączki...i stąd lek bo wolę jakoś uchronić te żyły...

i jedną większą wystającą żyłkę...ale to mam od 16 roku życia...
 
Ehtele z twojego opisu wynika, ze mam chyba to samo, pare malutkich i chyba jedna wieksza zylke od paru ladnych lat- nalepiej skonsultuje z dr
 
reklama
Widoczne żyły na łydce pojawiły się w poprzedniej ciąży al nie były jeszcze bardzo uciążliwe. Potem rok stojącej pracy, dodatkow kg i ...poszło. Wszystko z lewej strony. Na łydce (wieczorem łydka jest w kolorach zielono-fioletowo-bordowych), udzie no i wyżej..:/ Ostatni nabytek jest w pachwinie. A dziedzictwo pewnie po ojcu,który też chodzi w ponczochach przeciwżylakowych,ale ma już swoje lata...

Ola_ :) bierz Cyclo3Fort tak jak tobie ehtele pisała bo napewno Tobie nie zaszkodzi,nawet jeśli to nie żylak a jakaś lekko poszerzona żyłka. To ziołowy,całkiem bezpieczny lek. Ja biorę wlaśnie to + acard, smaruję heparyną i łażę w grubych ponczochach. A teraz jeszcze perspektywa igły. Dam rade :) byle tylko nie zostać na wyciągu po porodzie z zakrzepowym zapaleniem żył.
 
Do góry