Sierpień 2010

[Wuzelek]

Mama Aneta mnie się Kuba baaardzo podoba, ale mam brata Kubę i chrześniaka, i jedyny siostrzeniec mojego męża też ma tak na imię A co do Majeczki-no ciągle się wahamy, tak jak napisałam Ale żeby było śmieszniej, kiedyś zawsze mówiłam, że nazwę córkę Julka, i jak się parę lat temu zaczął wysyp Julek, to trwa do dziś-nawet męża chrześniaczka ma tak na imię Boję się mówić głośno, co mi się podoba...

Zmykam chyba powolutku Dobranoc!

 

[rozalka]

Niuunia 3majcie się


Bogusia007 wspieram myślami, bądź dzielna! Pamiętam jeszcze co to za męka…remont…


Losowanie to w sumie niezły pomysł na wybór kolejności imion-sprawiedliwy na pewno My w końcu zdecydowaliśmy się na imię dla synka-Jaś, ale po tym, jak ostatnio widzę wysyp Majek, chyba zrezygnujemy z tego imienia (wkurza mnie to, czy ja zawsze jak coś wymyślę, to musi przyjść na to moda…!)…tylko nie wiem, na rzecz jakiego…Emilka?

Julka,Majka i Emilka(a i jeszcze Zosia i Amelka) to bradzo popularne teraz imiona,na osiedlu po kilka biega sobie,he,he.
Ale ja sie tym nie przejmuje,wiedziałam,że Kubus to popularne imie,a dałam tak synkowi,bo zawsze mi sie podobało i juz..
A córeczka(chyba doszlismy do porozumienia w końcu)będzie Hania.



Piękne słonko za oknem,ach jak cudnie.Ale niestety maz do pracy,więc samotne spacerowanie z synkiem mnie czeka.

 

[monika8112]

witam!

niedziela zapowiada się słonecznie,mąż obiecał mi wyjazd nad jeziorko on z wędką a ja leżaczek ,kocyk i książka.tak lubię

życzę miłego niedzielnego wypoczynku

 

[polianna]

monika - ale zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!! Ja mam dziś w planach wizytę u dentysty (suuuuper) i pewnie u teściowej (po stokroć suuuuuuper). Też bym chciała takiego pomysłowego męża. Mój myśląc o trawie i naturze analogicznie tworzy obraz much,komarów i innego robactwa. Wszędzie dobrze,ale przed telewizorem najlepiej :/

 

[monika8112]

rzadko mamy okazję spędzać ze sobą trochę więcej czasu, jak M pracuje cały tydzień do późna to jak już wejdzie do łóżka to jest tak zmęczony że nie chce mu się gęby otwierać, to chociaż niedzielę staramy się spędzić razem, a że on zapalony wędkarz to ...
jeszcze mi się przypomniało że mój tata Marek ma dziś imieniny i idziemy do niego wieczorem na kawusię

Polianno a wizyty u dentysty nie zazdroszczę dla mnie to jest koszmar, ale mam juz to za sobą .zaliczyłam w marcu więc mam nadzieję że do końca ciązy już mi się żadna dziurka nie zrobi

 

[polianna]

Ja się nie mogę doczekać !! mam dosyć bólu, który owszem - dziś jest nieporównywanie lekki do poprzednich dni ale otwarty ząb i spuchnięte dziąsło nadal ni dają mi normalnie jeść. W dodatku dziwny kaszel po antybiotyku mnie dobija więc musze skonsultować czy to nie jest przypadkiem jakiś alergiczny objaw na penicylinę.

Żyję tak naprawdę środą i wizytą u ginka. Muszę się uspokoić,dowiedziec że wszystko ok, że maluda rozwija sie prawidłowo i antybiotyki czy też bakterie z chorego zęba nie spowodowały u niej problemów (a'la zapalenie płuc itd) ale jstem dobrej myśli.

 

[RiSiA]

witam sie
ja z mężem pakujemy rzeczy i jedziemy na grilla taka piękna pogoda

witam!

niedziela zapowiada się słonecznie,mąż obiecał mi wyjazd nad jeziorko on z wędką a ja leżaczek ,kocyk i książka.tak lubię

życzę miłego niedzielnego wypoczynku

też bym chciała, ale moj mąż nie łowi ryb

monika - ale zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!! Ja mam dziś w planach wizytę u dentysty (suuuuper) i pewnie u teściowej (po stokroć suuuuuuper). Też bym chciała takiego pomysłowego męża. Mój myśląc o trawie i naturze analogicznie tworzy obraz much,komarów i innego robactwa. Wszędzie dobrze,ale przed telewizorem najlepiej :/

mam nadzieje, ze z ząbkiem juz będzie lepiej.

dziewczyny jem bardzo dużą ilość jogurtów i serków ostatnio nawet 8 dziennie czy to jest normalne?

 

[kasia2506]

Cześć!
Nie było mnie kilka dni, ale wczoraj urządzaliśmy urodziny Basi i trochę przygotowań było-zakupy, prezent, ciasto... Ale już po
Piękny dzień dziś mamy:-) Wczoraj też była bardzo ładna pogoda-imprezka się udała-torcik i ciasto były, poza tym zrobiliśmy już tradycyjnie grilla, dzieciaczki pobawiły się w ogrodzie-było bardzo miło Tylko ja trochę za dużo pobiegałam-z ogrodu do domu co chwilę i wieczorem byłam tak padnięta, że nie wiedziałam jak się nazywam;-) Wyspałam się i dziś już jest dobrze
Taką miałam ochotę na grillowane mięso, ale niestety w tej ciąży smak mięsa mi nie odpowiada i prawie nic nie zjadłam-będę musiała z tym poczekać na okres po ciąży i karmieniu
A dzisiaj jedziemy do moich rodziców na obiad
Pajkaa-jak masz ochotę to jedz-chyba nie ma żadnych przeciwwskazań;-)
Polianna-mam nadzieję, że lekarz w końcu naprawi Twojego zęba i nie będziesz już cierpieć
Monika-fajnie tak na łonie natury-no i najważniejsze, że razem:-)
Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki i życzę miłej słonecznej niedzieli:-)

 

[Wuzelek]

Niedziela naprawdę piękna! Zajrzałam więc tylko na chwilkę, trzeba to wykorzystać


Monika8112 cudnie… Spróbujemy czegoś podobnego-popołudnie na wsi u babci męża Jak mnie pyłki nie wykończą, będzie miło


Rozalka prawda… ale u nas Emilek mimo wszystko dużo mniej niż Majek… nie mam już na to siły… A może będzie chłopak i problem się sam rozwiąże? Choć na początku liczyliśmy po cichu na dziewczynkę… teraz już wszystko jedno



Pajkaa ja całe życie jadę na jogurtach, serkach itp., nie wiem, czy po 8 ale ze 4 dziennie na pewno. Nie narzekam…


Przemiłego dnia wszystkim!

 

[kassia181]

witam chyba nie mam szans was nadrobić bo sobie zaległości narobilam ale zaraz spróbuje byłam dziś na usg i już wiem kto zamieszkuje mój brzucho bedziemy mieli
DZIEWCZYNKE !!!!!!!!!!!!!!!!!

gratulacje!!!!!!!!!!!!!!

Witam piatkowo
Jestem po usg genet., było wczoraj późnym wieczorkiem dlatego dziś dopiero piszę.
Dzidziuś jest zdrowiuści, waży ponad 500g, wszystkie parametry ma w normie, udo troche ponad, może będzie piłkarzem
Bardzo uparty bo przez godz lekarz mnie badał a maly nie chciał się obrócić. Udało nam się podejrzeć kim jest i wbrew całej rodzinie Wiktoria okazała się chłopcem. No i mamy problem z imieniem. Serducho bije jak szalone i maluch bardzo ruchliwy, 125 u/min, buźka prawidlowa, nie ma żadnych zniekształceń, szeokośc fałdu karku: 3.6mm, pepowina trójnaczyniowa, ilośc pynu owodniowego 115.5 mm czyli prawidłowa.
jestem przeszczęśliwa

super!!!!!gratulacje

Hej dziewuszki :-) Nie nadrabiam Was, bo nie dam rady - wróciłyśmy właśnie ze szpitala. Dostałyśmy 2 kroplówki i mamy brać nospe 3 razy dziennie ja mam wrażenie, że brzuch ciągle jest twardy ale lekarz stwierdził, że jest dobrze, że szyjka ma 4 cm, nie ma rozwarcia, że ciąża jak tra la la. I stwierdził, że jak chce iśc do domu to mogę iść - zdrażnił mnie, bo to on powinien wiedzieć czy mogę czy nie. Przyjmował mnie wogóle jakis obcokrajowiec i nie dał mi kroplówki na którą mnie wsyłała moją pani doktor, dopiero na drugi dzień inny lekarz powiedział, że musze mieć kroplówke. A sączyły się okropnie 6 godz ;/ ale za to malutkiej serce słyszałam min 2 razy dziennie - nawet dziadkowie załapali się raz :-) a teraz dalej uciekam do łóżka - mamy dużo leżeć i odpoczywać zwłaszcza przez ten pierwszy tydzień po wyjściu ze szpitala.
Mam nadzieję, że u Was wszystko jest ok. Rośnijcie duże i zdrowe - buziaki :*

dobrze ze juz wszytsko ok!!!!!!!!!!!! odpoczywaj

w koncu udalo mi sie was nadrobic- mialam prawie 40 stron do nadrobienia ale dalam rade.
remont u mnie cala para- kafelkarz wkroczyl do akcji i jeszce jakies 2-3 tyg remontu mnie czeka ale dam rade. juz prawie wszytsko kupione- wiadomoz e kasy oczywiscie zabraklo na niektore rzeczy ale co zrobic.

ostatnio bardzo bola mnie plecy i czuje sie strasznbie zmeczona i do tego strasznie nerwowa- pewnie ten remont tak na mnie dziala.

teraz bede juz na bierzaco.
milej niedzieli