Witajcie;-)
dziewczynki zupełnie nie jestem w temacie i już pewnie nie nadrobię...
Trochę mi żal, ale mogę skorzystać z neta sąsiadów moich rodziców, a głupio mi i nie chce tam latać cały czas, więc nie chodzę wcale... niby jak idę pocztę sprawdzić to zaglądam do Was, ale nie piszę, bo się patrzą...
Co u mnie?
1. Czuję ruchy, ale mało, są to jakieś bulgotania, przelewania.. nie wiem jeszcze czy to to.. ale czasami są bardzo wyraźne..
2. Schudłam 3 kg, chociaż jem jem jem i jem... no nie wiem czemu, zmartwiłam się a nie mam dojścia do lekarza w tej chwili (wiadomo czemu)... w tej chwili jestem z wagą na minusie...
3. Z mamą rozmawiam o ciąży, tzn. ja mam mnóstwo pytań a ona odpowiada wymijająco, mówi, że niewiele pamięta. Powiedziała mi coś co mnie zszokowało. Jak byłam mała, to miałam non stop prześwietlenia bioder (mam dwie płytkie panewki, do 2 roku życia byłam w gipsie a później w ortopedycznych butach), i lekarze jej powiedzieli, że nie będę mogła mieć dzieci... więc mam w sobie malusi cud... martwię się o ten Cudek bardzo, ale co zrobić.. cały czas mam nadzieję, że jest mi dane mieć to maleństwo i że będzie dobrze...
4. Próbuję zrobić zakupy dla maleństwa ale nie wiem co, nie wiem jak, nie wiem ile.. oszaleję.. zupełnie sobie nie mogę z tym poradzić... chyba jestem jakaś ułomna..
5. Co najgorsze, wróciły mi bóle stawów, z którymi pojechałam do szpitala w święta Bożego Narodzenia i wtedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży.. nie mogłam brać leków-wiadomo... bóle przeszły same, teraz wróciły, najgorzej bolą mnie kolana.. z wysiłkiem wstaje, nie kucam w ogóle, bo jest to nie do zniesienia..
6. Mam wrażenie, że brzuch mi zmalał, może mam tylko takie odczucie, ale jak leżę to mam wrażenie że wcale go nie mam.. myślałam, że rosnący brzuchol to taki szok dla ciężarnych, ale z dnia na dzień człowiek się przyzwyczaja do rozmiaru i ma wrażeniebże zawsze taki miał...
7. Zrobiłam szał zakupowy dla siebie (cudowne bluzencje i spodnie bermudy), wydałam sporo kasy, ale są to rzeczy podchodzące pod ciążowe, czyli normalne, przydadzą się i później..dodatkowo kupiłam kilkanaście rzeczy do domu, mam mówi, że zemnie to "taka gosposia"
8. Tęskni mi się za Wami:-( ale co zrobić... jak wrócę do domu, to będę z Wami, będę nadrabiać.. w najlepszy okres na forum wpadnę... same ruchy, zakupy, itd itp.
9. Wczoraj mój dziadzio trafił do szpitala, upadł na schodach i zawieźli do na szycie głowy do szpitala.. ehh...
10. Co z dolegliwości ciążowych:
-"ciągnie" mnie brzuch jak długo siedzę w jednej pozycji, mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi, aż to w kręgosłupie czuję..
-czasami mnie bardzo mdli jak jestem w trakcie jedzenia..
-zaczynają boleć mnie biodra , ale stawiam to albo na ból stawów ogólny, albo konkretnie odzywają się panewki..
-ogólnie to nie czuję się jak w ciąży, męczę się trochę bardziej, ale to nie jest to co w I trym. gdzie wstawanie to już była męczarnia.. teraz odżyłam
pozdrawiam Was wszystkie najmocniej na świecie....!!!!!
trzymajcie się ciężaróweczki