reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpien 2008 - otwarty

Witajcie Mamusie znów nie było mnie tu ponad tydzień:zawstydzona/y:
no ale musicie mi wybaczyć po powrocie do pracy ciężko mi znaleźć czas na pisanie bo jak jestem w domu to cieszę się Miłoszem:) i każdą chwila z nim. W pracy daje rade i powiem wam ze nie jest najgorzej bo fajnie wyjść do ludzi no ale zmęczona jestem bardzo do tego mam okropny piekący ból w okolicach łopatki.
Miłoszowi wyszedł pierwszy ząbek i chyba idą kolejne bo do buzi pcha wszystko masakrycznie wiecznie jest zaśliniony i czasem ma nagle ataki płaczu. Noce nadal takie same co 2 godz cycanie ale juz sie chyba przyzwyczaiłam tylko notorycznie niedospana jestem jeszcze teraz wstaje o 5-40.
A i synek czasem przekręca się z plecków na brzuch ale z powrotem już nie potrafi i płacze.
W sobote odebrałam mai tei nosidło ale super sprawa Miłosz juz dwa razy podczas noszenia zasną nam no i na wakcjach napewno się nam przyda:-)
Madlen80 mam nadzieje że podróż przebiegnie spokojnie i ze wszystkim zdążysz najważniejsze że jużjutro bedziecie w Polsce. Szybkeigo zadomowienia i czekamy na wieści:)

Kunek no to pięknie Emilka zasypia, dobrze że u nefrologa okazało się że wszystko ok. A co do uczulenia na proszek to wcale nie musi byc na całym ciele sama cos o tym wiem:) u mojego taty było np tylko na szyi.

Nikaa buziaki i naj naj dla Oliwki z okazji pół roczku ale to szybko mija:). Oliwka widac lubi byc przytulana i musi mieć poczucie bliskości alby zasnąc. nam udało się nauczyć Miłosza zasypiac w łużeczku no ale potrzebyje do tego obecności mnie lub męża no i troszke się z tym męczyliśmy.

anitaa84 pisz śmiało im więcej mamuś wśród nas tym lepiej :-)

Domanska86 grunt że zdrowi jesteście a zlekarzami niestety tak bywa, czasem załamać się można jakby to nasza wina była że oni nie potrafią się dogadac i porozumieć między sobą.

Ucikam na sofe kości rozprostować.

Miłej nocki dla mamuś i dzieciaczków
 
reklama
Dzien dobry:)

Dzieki dziewczyny za mile pzyjecie mnie:)

Mam takie pytanie. Czy Wasze dzieci robily lub robia cos takiego jak moj bo nie wiem czy to proba siadania czy jego sztuczki wyglupki..
Otoz jak lezy na brzuchu to podciaga nogi pod pupe jakby chcial raczkowac, ale nagle prawa noge podnosi do gory i probuje przelozyc nad lewa i tak wisi caly na boku..czy tak maja wygladac proby siadania? Maly jeszcze nie raczkuje bo ma za slabe raczki, turla sie i usiedzi chwile sam jak sie go posadzi.
 
witam:happy:

U nas od wczoraj nic nowego;-)

Madlen spokojnej podróży - oby Wiktorek zniósł ją jak najlepiej:tak: i oczywiście liczymy na częste odwiedzanie nas:-p

Joasia no nie dziwi mnie to ze wolny czas po powrocie do pracy poświęcasz w całości Miłoszkowi:tak: fajnie ze jednak do nas zaglądnęłaś ;-)z tym uczuleniem na proszek mnie uspokoiłaś - bo z dwojga złego wolałabym to niż skaze:tak::sorry2:

Anitaa ja nie pomoge, bo moja Emi jeszcze nie siada, wiec nie wiem jak mialoby to wyglądać :sorry2:a może poprostu chce poleżeć sobie na boczku?


Kurcze, u nas ciagle pada deszcz ze śniegiem... mogło by już się to skończyć:dry:
 
Witam!
Dziekuje Mamusiom za zyczenia z okazji skonczenia pol roczku przez Oliwke. Faktycznie czas leci szybciutko. Juz nie moge doczekac sie kiedy nasze dzieci beda siedzialy, raczkowaly, staly i zrobia pierwsze kroczki.

MADLEN80 z niecierpliwoscia czekam na pierwsza wiadomosc z Polski :) Spokojnej podrozy.

JOASIA pisz kiedy masz czas i ochote.
Gratuluje 1 zabka.
Co do niedospania to czlowiek podobno potrafi przyzwyczaic sie do wszystkiego, ale ja uwielbialam w czasie ciazy wylegiwac sie i duzo spac (w 6 miesiacu poszlam na zwolnienie), wiec czasami strasznie ciezko znosze niewyspanie :(.
Oliwka potrafi sie przewracac w obie strony ale z brzuszka na plecyki idzie jej troche gorzej i tez czasto sie denerwuje.
Zasypianie corci spedza mi sen z powiek. Wiem, ze to moja wina bo przyzwyczailam ja do tego, ale nie wiem czy wystarczy mi cierpliwosci i sily, zeby ja oduczyc zasypiania na raczkach. Zdaje sobie jednak sprawe i z tego, ze im szybciej sie za to zabiore tym szybciej beda efekty, no i potrzeba na to czasu.

ANITA80 moim zdaniem Twoj synus przymierza sie do raczkowania. Moja corcia probuje siadac z pozycji lezacej. Unosi sie na jednym ramieniu. Opiera sie na raczce i o ile uda jej sie utrzymac rownowage to wisi tak oparta na racce przez pare sekund. Jezeli jest podparta poduszka to trwa to znacznie dluzej i wyglada jakby siedziala a jezeli nie to najczesciej przewraca sie na buzke i przekreca na brzuszek.
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny :) przyuwaze go co to wyprawia. na boczek kladzie sie bez problemu bo jak mu sie nie chce dzwigac glowy to wtedy hyc na bok i tak sie bawi w tej pozycji..moze rzeczywiscie probuje raczkowac. mam nadzieje ze sie zorientuje wkrotce ze trzeba jeszcze sie na rekach podniesc:-D
 
Witam drogie mamy trochę mnie nie było bo po ostatnim weekendzie u dziadków rozchorowałam się na całego. Całe szczęście synek nie zaraził się :-) choć zdarzyło mu się zakasłać. 5 marca nas zaskoczył dolną 2 a my tak czekaliśmy na górne jedynki :-D:sorry2:, no ale synek nas nie zawiódł bo 2 dni póżniej pokazała się lewa :-p no i mamy 4 ząbki Choć synek zaczął zgrzytać zębami brrr :baffled:. Po kolejnych próbach z marchewką nic się nie dzieje więc przechodzimy na zupki jarzynowe. Noce znów wracają do normy :tak: pobudki o 22:30, 3 i 6. Dotarła do nas paczka z nosidełkiem (takie, że dziecko nosi się na biodrze) super sprawa. Jakieś szybkie zakupy czy wizyta na poczcie nie sprawiają już problemów (o ile pogoda dopisuje) a Arturek jest zachwycony :happy::blink:. Mały przechodzi do następnego etapu, z pełzania podejmuje próby raczkowania (puki co same nóżki próbują naprzemian się poruszać :-D ale uciachy przy tym co nie miara).
Domanska86- dobrze że smyki już zdrowe, a z lekarzami już tak bywa i chyba każda z nas już się przekonała :baffled::crazy:
Jo_asia- gratuluję powrotu do pracy i 1 ząbka oraz życzę przespanych nocy
novelka i anitaa84- witam
Nika- życzę lepszych drzemek i mam nadzieję że bóle kręgosłupa miną szybko.
Mi pomogła zmiana miejsca na nocne karmienie
Kunek- dobrze że badania wyszły pomyślnie i że maść działa (mam nadzieję że to z powodu proszku :blink:). Gratuluję zasypiania bez udziału mamy :-).
 
anita wedlug mnie to sa wlasnie proby raczkowania, u mojego adrianka wygladalo to identycznie i szybko przeszedl do nastepnego etapu. Teraz juz smiga gdzie chce :)
Przy okazji witam wszystkie mamy :) Jestem nowa i juz mi sie tu podoba :) pozdrawianm
 
Witam z Polski :-D
Wpadłam na chwilkę, żeby powiedzieć, że dojechaliśmy szczęśliwie :-) Dziewczyny dziękuję za trzymanie kciuków - pomogło, gdyż podróż mieliśmy naprawdę udaną! Synek był BARDZO grzeczny, cały czas się cieszył i uśmiechał i bawił, w ogóle nie marudził :-D Urodzony podróżnik chyba ;-)
Jak tylko znajdę więcej czasu to nadrobię zaległości na forum :zawstydzona/y:.
Witam nowe mamusie! :-)
Pozdrawiam i miłego dnia życzę!:-)
 
reklama
uch nie było mnie jeden dzień a tu taki ruch:szok::-D i dobrze:tak:

Witam Wszystkie nowe mamusie !!:-)

Biore się za nadrabianie i wieczorem skrobnę coś więcej:tak: Bo teraz trzeba jakiś spacer zaliczyć choć pogoda okropna - śnieg z deszczem:dry:
 
Do góry