Witam wieczorkiem
Miłosz zasnął choć trochę mu to zajęło i nie obyło się bez płaczu. Ja też pewnie zaraz padnę. Dziś byłam pierwszy raz w pracy od maja tamtego roku no i jestem troszkę zmęczona, ale nie było tak źle. Najgorzej było wyjść z domu i zostawić synka łezka mi się w oku zakręciła, ale godziny w pracy szybko mijały. Tylko 2 razy zadzwoniłam do niani spytać czy wszystko ok. Jak wróciłam to wycałowałam i wyprzytulałam Miłoszka. Szkoda tylko ze mój skarb nie zmienia zwyczajów nocnych i nadal co 2 godz jest pobódka i czasem nawet pół godz na cycu taki z niego ssak.
Kunek no to z Emilki smakoszka już jest tyle nowości poznała. Grunt że odkryłaś czym ci się dziecko denerwuje i zmieniłaś czapeczke :-)
Domanska86 oj ciężkei żcie z alergikami nas to na szczęście omija. Życzyę Wojtusiowi dużo zdrówka a tobie sił.
Nikaa gratuluje przewrotów Oliwki i coraz bogatszego słownictwa:-). Miłoszek też coraz to nowe dzwięki wydaje krzyczy aaaa namietnie łuuuuuuuu prrrrrrr albo strzela jezykiem tak jak się konika naśladuje a dzis jakieś nowe dzwięki wymyslił których nie jestem w stanie oddać pisząc coś w stylu łouł. No i z ciąhgnięciem za włosy to mam koszmr normalnie garściami mi wyrywa raz się prawie rozpłakałam tak mnie szarpną że miał pełną garśc włosów. nie jestem w stanie ich spiąć bo mam takiej długości za uszy.
życzę miłej nocy i zmykam
Miłosz zasnął choć trochę mu to zajęło i nie obyło się bez płaczu. Ja też pewnie zaraz padnę. Dziś byłam pierwszy raz w pracy od maja tamtego roku no i jestem troszkę zmęczona, ale nie było tak źle. Najgorzej było wyjść z domu i zostawić synka łezka mi się w oku zakręciła, ale godziny w pracy szybko mijały. Tylko 2 razy zadzwoniłam do niani spytać czy wszystko ok. Jak wróciłam to wycałowałam i wyprzytulałam Miłoszka. Szkoda tylko ze mój skarb nie zmienia zwyczajów nocnych i nadal co 2 godz jest pobódka i czasem nawet pół godz na cycu taki z niego ssak.
Kunek no to z Emilki smakoszka już jest tyle nowości poznała. Grunt że odkryłaś czym ci się dziecko denerwuje i zmieniłaś czapeczke :-)
Domanska86 oj ciężkei żcie z alergikami nas to na szczęście omija. Życzyę Wojtusiowi dużo zdrówka a tobie sił.
Nikaa gratuluje przewrotów Oliwki i coraz bogatszego słownictwa:-). Miłoszek też coraz to nowe dzwięki wydaje krzyczy aaaa namietnie łuuuuuuuu prrrrrrr albo strzela jezykiem tak jak się konika naśladuje a dzis jakieś nowe dzwięki wymyslił których nie jestem w stanie oddać pisząc coś w stylu łouł. No i z ciąhgnięciem za włosy to mam koszmr normalnie garściami mi wyrywa raz się prawie rozpłakałam tak mnie szarpną że miał pełną garśc włosów. nie jestem w stanie ich spiąć bo mam takiej długości za uszy.
życzę miłej nocy i zmykam