Kunek
Mama Emilki
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 229
Dzień dobry;-)
Miałam się już nie udzielać w tym temacie, ale jeszcze dwa zdania
A więc dziewczyny - spokojnie, nie kwaście tutejszej atmosfery - nie ma się o co kłócić, decyzja zapadła - my zostajemy tu a stare mamy tam, a jak będą miały chęć i czas to i u nas coś napiszą.
W tym miejscu podziękowania dla saly za obszerne wyjaśnienie tematu - zgadzam się poniekąd, bo to Wy stworzyłyście to forum i dalej je tworzycie, to Wy ustalacie jego losy i decydujecie jaki będzie miało charakter. Nie rozumiałam tylko dlaczego część nowych mam przyjęłyście a pozostałych nie - teraz wiem że one podczytywały i wiedziały o Was wiele i same zaczęły się udzielać na tamtym wątku i dały się poznać. My stworzymy własne forum i od nas będzie zależało w jakim kierunku to pójdzie i o czym zechcemy tu opowiadać
Nikaa u nas położna była raz - miała jeszcze przyjść, ale złamała nogę a później to ja byłam tak częśto w przychodni u pediatry że nie miały by te wizyty sensu;-) natomiast o wizytach pielegniarki nie slyszalam - co miasto to obyczaj a czasem nawet co przychodnia to obyczaj z tymi gołębiami to chyba jakiś żart heheh;-)
Madlen gratulacje ze Wiktorek pochłania już całe słoiczki My na razie tylko próbujemy a najwięcej to poł słoiczka Emi zjadła
75aga fajnie ze Amelcia powoli polubiła leżenie na brzuszku
olich ja właśnie wczoraj dałam pierwszy raz jarzynową z kurczakiem, smakowała i to chyba nawet bardzou nas po marchewce kupka jest o takiej samej konsystencji jak zwykle tylko kolor na bardziej pomarańczowy się zmienił
mama Adrianka a Ty karmisz piersią czy mlekiem modyfikowanym 1, ze chcesz podawac nan2? a kaszki są i owszem bezglutenowe i bez mleczne ale przygotowywuje sie je na mleku którego aktualnie się używa
mamusia2008 witaj serdecznie i zapraszamy do odwiedzania Nas jak najczęściej, napisz coś więcej o sobie i swoim Maluchu:-)
rapunzel pamiętamy Cie, przynajmniej ja:-) i to właśnie ja pytałam o gluten i te słoiczki z gerbera;-)dzieki za przepis na jablko - kiedyś napewno skorzystam;-)
No właśnie - dzięki za odpowiedzi - zdecydowałam że póki co będę Emi podawać te słoiczki z kaszką manną - jest oprócz jablek tez jarzynowa z kurczakiemzupek narazie nie gotuje sama bo poki co probujemy w czym Emi gustuje, i nie zjada wiecej niz pół słoiczka a wiec o 100 ml nie ma mowy, tak wiec bede dawac po trochu tych słoiczków z kaszką manną, a na szczepieniu zapytam lekarki o zdanie, a do tego czasu moze Emi bedzie jadła większe ilości papek
U nas tak dosypało śniegu że masakra - jakieś pół metra jak nic - nie nadążają z odśnieżaniema autem gdzies wyjechac to mowy nie ma chyba ze ma sie własną łopatę i się odśniezy na około - bo zasypane że kół nie widać i drzwi się nie otworzy.
A przerażające jest to że nadal sypie
Pozdrawiam i życzę miłej soboty
Miałam się już nie udzielać w tym temacie, ale jeszcze dwa zdania
A więc dziewczyny - spokojnie, nie kwaście tutejszej atmosfery - nie ma się o co kłócić, decyzja zapadła - my zostajemy tu a stare mamy tam, a jak będą miały chęć i czas to i u nas coś napiszą.
W tym miejscu podziękowania dla saly za obszerne wyjaśnienie tematu - zgadzam się poniekąd, bo to Wy stworzyłyście to forum i dalej je tworzycie, to Wy ustalacie jego losy i decydujecie jaki będzie miało charakter. Nie rozumiałam tylko dlaczego część nowych mam przyjęłyście a pozostałych nie - teraz wiem że one podczytywały i wiedziały o Was wiele i same zaczęły się udzielać na tamtym wątku i dały się poznać. My stworzymy własne forum i od nas będzie zależało w jakim kierunku to pójdzie i o czym zechcemy tu opowiadać
Nikaa u nas położna była raz - miała jeszcze przyjść, ale złamała nogę a później to ja byłam tak częśto w przychodni u pediatry że nie miały by te wizyty sensu;-) natomiast o wizytach pielegniarki nie slyszalam - co miasto to obyczaj a czasem nawet co przychodnia to obyczaj z tymi gołębiami to chyba jakiś żart heheh;-)
Madlen gratulacje ze Wiktorek pochłania już całe słoiczki My na razie tylko próbujemy a najwięcej to poł słoiczka Emi zjadła
75aga fajnie ze Amelcia powoli polubiła leżenie na brzuszku
olich ja właśnie wczoraj dałam pierwszy raz jarzynową z kurczakiem, smakowała i to chyba nawet bardzou nas po marchewce kupka jest o takiej samej konsystencji jak zwykle tylko kolor na bardziej pomarańczowy się zmienił
mama Adrianka a Ty karmisz piersią czy mlekiem modyfikowanym 1, ze chcesz podawac nan2? a kaszki są i owszem bezglutenowe i bez mleczne ale przygotowywuje sie je na mleku którego aktualnie się używa
mamusia2008 witaj serdecznie i zapraszamy do odwiedzania Nas jak najczęściej, napisz coś więcej o sobie i swoim Maluchu:-)
rapunzel pamiętamy Cie, przynajmniej ja:-) i to właśnie ja pytałam o gluten i te słoiczki z gerbera;-)dzieki za przepis na jablko - kiedyś napewno skorzystam;-)
No właśnie - dzięki za odpowiedzi - zdecydowałam że póki co będę Emi podawać te słoiczki z kaszką manną - jest oprócz jablek tez jarzynowa z kurczakiemzupek narazie nie gotuje sama bo poki co probujemy w czym Emi gustuje, i nie zjada wiecej niz pół słoiczka a wiec o 100 ml nie ma mowy, tak wiec bede dawac po trochu tych słoiczków z kaszką manną, a na szczepieniu zapytam lekarki o zdanie, a do tego czasu moze Emi bedzie jadła większe ilości papek
U nas tak dosypało śniegu że masakra - jakieś pół metra jak nic - nie nadążają z odśnieżaniema autem gdzies wyjechac to mowy nie ma chyba ze ma sie własną łopatę i się odśniezy na około - bo zasypane że kół nie widać i drzwi się nie otworzy.
A przerażające jest to że nadal sypie
Pozdrawiam i życzę miłej soboty