reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpien 2006

reklama
Pati spokojnie wszystko sie rozkreci , dzisiaj kolejna ze starajacych sie zafasolkowala wiec pewnie niedlugo do nas dolaczy , mowa o Joasi ;D zapraszam ,
troszke nas malo to prawda w porownaniu z watkiem lipcowym , ale dajmy szanse i czas dziewczynom , niektore moga jeszcze nie wiedziec o fasolce ;D
 
przypomniała mi się jedna rzecz! zróbcie sobie koniecznie badania na toksoplazmozę!!!! mój gin przypomniał sobie o nich dopiero pod koniec siódmego miesiąca! a ja nie miałam zielonego pojęcia co to właściwie jest! pierwsze wyniki były pozytywne! przeżyliśmy chwile grozy! brrr! na szczęście wszystko dobrze się skończyło!
buziaki!
magda
 
Toja u mnie przed ciaza gin kazal zrobic na toxo , rozyczke, cytomegalie i chlamedie i cos jeszcze duze tego bylo na szczescie wszystkie wyszly ok , a teraz bede miala powtorzone toxo i cos jeszcze tak na wszelki wypadek , wogole jestem wdzieczna ginowi za bardzo dobra opieke ;) dba o wszystko , wyslal mnie nawet na usg piersi choc nie musial ;)
 
Mam Problem!!!
Dziś zaczęłam plamić na brązowo i nie wiem co robić. Zadzwoniłam do GIN aby mi powiedziała co robić. I wiecie co mi powiedziała?? Nic. Mam się nie przejmować. Mam odpoczywać i nie reagować tak nerwowo na każdą reakcję mojego ciała. Jest jeszcze za wcześnie aby coś doradzać. Nie pytając jej o zdanie wzięłam Nospę, która ma w opisie, że zapobiega poronieniom ::) :( I co ja mam robić???
 
aniam , przedewszystkim spokoj , postaraj sie tyle nie denerwowac bo mozesz sobie jeszcze bardziej zaszkodzic , gdzies czytalam ze podobne plamienia moga sie zdazyc i wcale nie musza byc grozne , wiem jednak , ze sie denerwujesz bo sama bym pewnie wpadla w panike .... zadzwon jeszcze raz do swego gina i wytlumacz mu co sie dzieje i powiedz ze wolalabys jakby sprawdzil czy wszystko jednak jest ok , jezeli to nie posktkuje idz na konsultacje do innego gina i chociazby zeby uspokoic nerwy .....
mam nadzieje ze to nic takiego , trzymam kciuki za ciebie i fasolke i witam w sierpniowkach
 
Jak plamisz to dzwoń do tego lekarza, albo zadzwoń do innego, jak nie znasz innego to możesz pojechać do szpitala, jeżeli zaczęłoby sie krwawienie z zabarwieniu czerwonym to odrazu jedź do szpitala.
W tym czasie ciąży plamienie może być naturalne (gdyż normalnie powinnaś dostać okres) ale może też świadczyć o niedoczynności ciałka żółtego albo jajników, które produkują za mało hormonów i wtedy trzeda podać leki na podtrzymanie.

Zastanawiam się więc na jakiej podstawie ten Twój lekarz, na podstawie rozmowy stwierdził u Ciebie zwykłą prawidłowość.
 
No więc zadzwoniłam do innego lekarza , mojej kolerzanki, i on powiedział, że mam natychmiast jechać do niego bo może się okazać, że mogę pość do szpitala. Przestraszył mnie nie na żarty.
Wprawdzie po Nospie przestałam plamić ale pojadę do niego. Mam nadzieje ze to nic niegroźnego
 
reklama
Do góry