reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sex Po Poronieniu

ja współżyłam 2 tygodnie po zabiegu i czułam się bardzo dobrze , po pierwszej miesiączce nie stosujemy już zabezpieczenia .. a poroniłam w 11t1d ciąza przestała rozwijać się ok 8 tygodnia.
Moja lekarka nic nei mówiła o tym by w ogóle się nie kochać przez 7 tyg od zabiegu jak dla mnie to dziwne skoro jeżeli czujemy się dobrze i wszystko się ładnie zagoiło? po pierwszej wizycie po poronieniu się tego dowiemy (czy wszystko jest ok), więc po co tyle czekać skoro tego zbliżenia potrzebujemy ?!
hm
 
reklama
U nas sex po zabiegu był 3 tygodnie, tak jak piszecie miałam potrzebę bliskości tak wielką jak nigdy. Bez zabezpieczenia, bo byłam pewna że do owulacji nie dojdzie. W wyniku naszego baraszkowania 9 miesięcy później urodziłam mojego najukochańszego zdrowego synka Maksia. Jest dla nas prawdziwym cudem !!!
 
mnie ginekolog powiedział,że mam się wstrzymać miesiąc po zabiegu,miałam zabieg łyżeczkowania.miesiąc powoli bezie mijać a jateraz czuję,że mam blokadę,że sie boje tego zbliżenia,że bedzie mnie boleć :(,boje sie tez ryzykować,bo nie chcialabym za wczesnie zajść w ciażę,tzn fajnie by było,ale jest jednak za wczesnie i jakby mialy być z tego komplikcje i ponowna strata to niedobrze:(

Moj Aniołek 8 tydz 10.05.2012
 
no i mam juz pierwsze zbliżenie po zabiegu za soba,stresowałam się ,ale mąż starał się być delikatny,jednak nie powiem ,żeby było to przyjemne,cały czas piekło mnie w środku.Mimo ,że mija miesiąc prawie od zabiegu to chyba w środku nie doszło do siebie jeszcze wszystko.


Mój Aniołek 8 tydz10.05.2012 (*)
 
reklama
Do góry