Witam ja też miałam zabieg po obumarłej ciąży. Naczytałam się o tym kiedy można fizycznie i spróbowaliśmy dwa tygodnie po zabiegu, ale u nas pierwsza próba zakończyła się moimi wielkimi łzami. Teraz po miesiącu jakoś zaczynam sobie radzić. Pamiętajcie więc, że nie tylko gotowość fizyczna jest ważna.
reklama
aph
Mamy styczniowe 2007 Mama Roberta 24.12.06
A ja po zabiegu wspolzylam na drugi dzien. W piatek 2.12 mialam zabieg, w sobote rano wypuscili mnie do domu, a wieczorem.... starsznie tego potrzebowalam, chcialam chyba wypelnic w sobie jakas pustke. Nawet specjalnie nie bolalo, ale to pewnie dlatego, ze maz obchodzil sie ze mna jak z jajkiem. Wogole na pocztaku niechaial o tym slyszec, ale zaczelam plakac i sie uparlam, ze chce. Nie powiem, zeby bylo to przyjemne, ale psychicznie poczulam sie duzo lepiej. Wydaje mi sie, ze nie ma jakiegos zlotego srodka na te sprawy, wszystko zalecy od Was kiedy bedziecie psychicznie do tego gotowe. Tylko, ze ja w sumie w sobote rano to juz mialam w sumie plamienie a nie krwawienie, a po 3 dniach juz nic ze mnie nie lecialo.
dodam jeszcze ze ze mnie nie cieknie tylko mam jakby upławy brazowe.nic mnie nie boli,czuje sie fizycznie oki ale psychicznie jestem nikim.Jak sie ze mna kochal toczulam ze kontroluje czy mnie cos nie zaboli no i oczywiście było bez zabezpieczenia co mnie cieszy chociaz po zabiegu nie mialam jeszcze okresu wiec pewnie dni płodnych nie było.Jak myślicie jest mozkliwosc bym zaszla w ciaze bo to by mnie podniosło z dołka?
iwcia1234
Natalka jest juz z nami:*
bisia a w ktorym miesiacu poronilas??i to bylo pierwsze poronienie?
iwcia1234
Natalka jest juz z nami:*
zdec.dla twojego Aniołka
[*] a Ty w ktorym poronilas?
[*] a Ty w ktorym poronilas?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 141
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: