Ciąża chwilę po poronieniu..

[Mardam23]

Musisz być dobrej myśli. Jeśli ponownie pójdzie coś nie tak, przebadaj się.
Ja będąc już na clexane i acardzie uslyszlalam od pewnej Pani hematolog że taki zestaw to ja powinnam mieć po uwaga: przynajmniej po trzecim poronieniu... Kobieta kobiecie wolałabym tego nie usłyszeć, no ale nie cofnie się.
Także badania i dobry ginekolog.
Ja jak byłam na wizycie kontrolnej po poronieniu to też mi ginekolog powiedział że to mógł być przypadek, zły podział komórek itd. Więc się go zapytałam a co jeśli to nie przypadek?
Dał mi listę badań do zrobienia i tego mu nie zapomnę nigdy.
Ale może tym razem wszystko będzie u Ciebie ok, trzymam kciuki!

 

[jolanta 2345]

Hej, dodam coś od siebie. Ja poroniłam w kwietniu 2023 roku a 2 czerwca 2023 test ponownie pokazał 2 kreski. Także drugi cykl po poronieniu okazał się owocny
Ja po pierwszym poronieniu zrobiłam sobie badania pod kątem zespół antyfosfolipidowego (robi się je do 6 tydodnie po poronieniu) . Wydawałam chyba z 250 zl ale na moje szczęście lub nieszczęście jedne przeciwciała wyszły mi podwyzszone więc ginekolog od razu powiedział że tutaj przy kolejnej ciąży wprowadzamy clexane i acard. Urodziłam w 41 tygodniu naturalnie i dziś leży obok mnie 6 miesięczne bobo
Powodzenia!

Ja poroniłam między 9a 10 tygodniem ciąży minęło 5 tygodni muszę iść na kontrolę I mam już wynik histopatologiczny i zobacze co lekarz powie czy on tylko robi usg czy też i bada to moje pierwsze poronienie i ciężko mi się pogodzić ze stratą Ciąży

 

[Ferrel98]

Ja poroniłam między 9a 10 tygodniem ciąży minęło 5 tygodni muszę iść na kontrolę I mam już wynik histopatologiczny i zobacze co lekarz powie czy on tylko robi usg czy też i bada to moje pierwsze poronienie i ciężko mi się pogodzić ze stratą Ciąży

Wyszło Ci coś z wyniku histopatologicznego?

 

[jolanta 2345]

Wyszło Ci coś z wyniku histopatologicznego?

Nie wiem jeszcze bo wynik jest już ale jeszcze nie bylam u lekarza pójdę dopiero 21 sierpnia bo miałam iść ale dostałam pierwszej miesiączki po lyzeczkowaniu taka słaba jak by nie było i codziennie jest mi nie dobrze i boli mnie brzuch

 

[Ferrel98]

Nie wiem jeszcze bo wynik jest już ale jeszcze nie bylam u lekarza pójdę dopiero 21 sierpnia bo miałam iść ale dostałam pierwszej miesiączki po lyzeczkowaniu taka słaba jak by nie było i codziennie jest mi nie dobrze i boli mnie brzuch

No to czyli dostałaś już okres, ale to dobrze

 

[Ferrel98]

Hej, dodam coś od siebie. Ja poroniłam w kwietniu 2023 roku a 2 czerwca 2023 test ponownie pokazał 2 kreski. Także drugi cykl po poronieniu okazał się owocny
Ja po pierwszym poronieniu zrobiłam sobie badania pod kątem zespół antyfosfolipidowego (robi się je do 6 tydodnie po poronieniu) . Wydawałam chyba z 250 zl ale na moje szczęście lub nieszczęście jedne przeciwciała wyszły mi podwyzszone więc ginekolog od razu powiedział że tutaj przy kolejnej ciąży wprowadzamy clexane i acard. Urodziłam w 41 tygodniu naturalnie i dziś leży obok mnie 6 miesięczne bobo
Powodzenia!

Ja nie zdążyłam zrobić żadnych badań po poronieniu, aktualnie jestem po raz kolejny w 7 tygodniu ciąży. Jest spory stres, bo dokładnie w tym samym czasie serce poprzedniego dziecka się zatrzymało i zarodek się już nie rozwijał
Lekarz jedynie zalecił duphaston i niech się dzieje. Oby tym razem wszystko było okej.
Dobrze słyszeć takie historie jak Twoja, zdrowia dla Ciebie i dla bobasa

 

[jolanta 2345]

No to czyli dostałaś już okres, ale to dobrze

Tak miałam 4 dni ale taki słaby jak by go nie było bo miałam iść do lekarza ale ze dostałam to dlatego nie poszłam ale jest mi też nie dobrze codziennie od 4 może 5 dni i zastanawiam się co to może być

 

[Ferrel98]

Tak miałam 4 dni ale taki słaby jak by go nie było bo miałam iść do lekarza ale ze dostałam to dlatego nie poszłam ale jest mi też nie dobrze codziennie od 4 może 5 dni i zastanawiam się co to może być

Też miałam po łyżeczkowaniu słabszy okres. Pewnie dlatego, że macica była już wcześniej czyszczona ręcznie przez lekarzy..

 

[Mardam23]

Ja nie zdążyłam zrobić żadnych badań po poronieniu, aktualnie jestem po raz kolejny w 7 tygodniu ciąży. Jest spory stres, bo dokładnie w tym samym czasie serce poprzedniego dziecka się zatrzymało i zarodek się już nie rozwijał
Lekarz jedynie zalecił duphaston i niech się dzieje. Oby tym razem wszystko było okej.
Dobrze słyszeć takie historie jak Twoja, zdrowia dla Ciebie i dla bobasa

stres zostanie z Tobą już do końca. Powinno być lepiej jak zaczniesz czuć regularne ruchy, u mnie miało to miejsce około 25 tygodnia. Wtedy mała miała już swój jakiś tam rytm dnia w brzuszku.
Ogolnie powiem Ci tak jak Mój lekarz: w ciążę zachodzisz a to już duży sukces, jeśli jest problem z jej utrzymaniem to trzeba znaleźć przyczynę. Trzymam kciuki żeby wszystko się udało.
W razie gdyby nie, zbadaj sobie koniecznie tarczycę, zespół antyfosfolipidowy, witaminę D3 i witaminę B12.
To są takie podstawy do utrzymania ciąży
Wiem, że niektórzy powiedzą że nie ma co panikować, po co robić setki badań bla bla bla, ale ten kto raz przeżył poronienie już ma inny punkt widzenia. Ja byłam załamana stratą i za nic nie chciałabym przeżywać tego okropieństwa jeszcze raz.
Ale teraz jak już się Wam udało, zajmuj głowę żeby czas leciał, ja czytałam książki, wyjazdy do rodziny, cokolwiek żeby tylko nie być samemu i nie myśleć
Miejmy nadzieję, że po prostu ten pierwszy raz to był błąd natury i teraz już wszyskto będzie ok

 

[jolanta 2345]

Też miałam po łyżeczkowaniu słabszy okres. Pewnie dlatego, że macica była już wcześniej czyszczona ręcznie przez lekarzy