samopoczucie u wrzesniówek

[izis]

A mnie tak napierdziela krzyż że już nie wyrabiam
Może mężulo zrobi mi masażyk.....

 

[KK]

Winia i Flo - też miałam to paskudne uczulenie na brzuchu i piersiach. I z największą pewnością twierdzę, że to na fisan (od rozstępów). Spróbujcie myć się teraz tylko oliwką Oilatum (jeśli nie wykorzystacie teraz, to zostanie dla Dzidziek), a smarujcie Alantanem, albo Lipobase (Sudokrem też powinien Wam pomóc).

Moje dolegliwości są natomiast (niemal wyłącznie) natury czysto psychicznej: śpię po 3 godziny i dłużej już "ni dy rydy", a przede wszystkim to mnie już trafia, bo w sumie w 39 (a prawie 40) tygodniu, to mógłby się już urodzić... Wczoraj wymyśliłam, że chyba nigdy nie wyjdzie z mojego brzucha. I złapałam frustrującego doła. Sprawdziłam już wszystkie przesądy o wieszaniu firanek, myciu podłóg itp. Nic nie działa! Zostało jeszcze mycie okien, ale to już chyba jutro Dla mnie ten finisz to najtrudniejszy okres ciąży...

 

[izis]

KK to i tak dobrze że odeszły ci dolegliwosci natury fizycznej
To ty już na finiszu jesteś :
Masz racje te ostatnie tygodnie to masakra szczególnie jak sie już wszystko przygotowało.....

 

[Winia]

KK dziękuję za radę skorzystam - bo mnie jużź trafia od tego drapania się :-[

 

[flo]

Masz rację KK, ja też stosowałam tego kremu więc
mozliwe że to uczulenie się od niego wzięło
a moja pani doktor szanowna stwierdziła że uczulona jestem zapewne na.. pyłki...
i to nic ze nigdy na pyłki nie byłam uczulona bo wg niej to może zawsze człowieka złapać...
teraz używam tylko oliwki albo kremu dla dzieci

co do daty porodu to do dwóch tygodni po przewidywanej dacie poród jest jeszcze o czasie,
tylko trzeba sprzawdzać czy z dzidziusiem i łożyskiem wszystko jest ok

a połozna ostatnio mnie "pocieszyła", że przy pierwszym dziecku to sobie jeszcze pochodzę...

 

[Winia]

Ostatnio pisałam, że dostałam od mojej doktor rodzinnej maść na tą wysypkę. Całe szczęście, że posmarowałam się nią tylko jeden raz i nic mi nie pomogło więc odstawiłam. Dzisiaj sie dowiedziałam, że ta maść jest ze sterydami i broń Boże aby ciężarne miały tego używać. Szlak mnie trafił na miejscu i już wiem ze zmienie lekarza rodzinnego. Ta baba to powinna na studia ponownie się wybrać.......bo jeszcze komuś krzywdę może zrobić. Odpuściłam sobie wszystkie maści i tabletki bo mi nie pomagają a lekarze konowały i tak nic mi nie pomagają. Bede się myła i nawilżała oliwkami dla dzidzi. Jakoś to może przetrwam.
Flo - nie wiem czy zauważyłaś mamy termin porodu na ten sam dzień Twój mały to będzie Natan a moja mała Natalia

 

[izis]

O boziu Winia to całe szczęście że się dowiedziałaś
Ta lekarka to jakiś straszny konował ale u nas takich wielu

 

[Winia]

Właśnie i nie wiadomo jak wybrać dobrego lekarza. Teraz mam taki problem bo nie wiem do jakiego pediatry bedę mała prowadziła. Intensywnie szukam :

 

[flo]

Winia taką babę to faktycznie trzeba na uczelnię wysłać z powrotem...
całe szczęście że w porę zauważyłaś jak to Izis powiedziała,

a datę porodu faktycznie zauważyłam tylko że u mnie jest trochę przesunięta wg moich obliczeń o jakieś 3-4 dni,
poza tym mam krótkie cykle

a dotego wszystkiego to najpierw znalazłam imię dla dziewczynki i była to ... Natalia
a Natana wołała jakaś mamusia w sklepie i gdy byłam w 2 m-cu ciązy.. i tak mi się spodobało...

 

[izis]

Winia własnie mi przypomniałaś że ja jeszcze też nie wybrałam pediatry :
Może jutro sie przejdę jak będę na siłach bo krzyż mnie teraz tak napierdziela jakbym przewaliła tonę węgla