reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

samopoczucie u wrzesniówek

To ci współczuję tego bólu w kręgosłupie,spróbuj może jakichś maści i masażu bo męczyć się jeszcze sześć tygodni będziesz?
 
reklama
Joanka Ty bidulo :(
każda z nas ma jakieś dolegliwośc
i ale jak boli ciągle, to już nie jest fajnie :(

ja dzisiaj psychicznie siadłam :(
 
Melanie - pocieszę Cię, że ja wczoraj też tak straaaaasznie siadłam "psychiatrycznie" jak to mówi mój mąż, że myślałam, że tak już będzie do końca. A dziś jak skowronek! szokuje mnie zmienność moich nastrojów. Także główka do góry, jutro na pewno będzie dobrze. Wyśpisz się porządnie i jutro od rana z fajną muzyczką rozpocznij dzień, myśl o sobie, o mężu i o małej Paryżance ;) a nie o jakiś babciach, "Kupach" itp itd.
A w ogóle jak ze snem u Was? Ja przedwczoraj obudziłam się o 2 w nocy i tak do 7 rano oka nie zmrużyłam, czytałam strasznie nudną książkę o Napoleonie, zawsze ona mnie usypiała a tym razem NIC! Jakiś koszmar taka bezsenność!
 
dziękówka Edit ;D
troche mnie "polepszyłaś" ;D

jaaaaacie zapomniałam, że miałam przeczytać książkę
zaczęłam ją na początku ciąży ;D
heh no to w sumie dobrze, bo to świadczy o tym, ze jeszcze sie nie nudze

ja Edit śpie w nocy
oczywiście męczy mnie wstawanie do wc i ciężko mi jest ale śpię ;) nie czytam książek po nocach
... jeszcze
 
Ja mam problemy ze snem prawie co drugą noc. A wstaję zawsze koło 6 rano nie bacząc jaki to dzień tygodnia....koszmar. Zawsze lubiłam sobie pospać a w weekend to już przed 10 mnie nikt z łóżka nie wyciągnął.
 
Ja nigdy nie miałam problemów ze snem a teraz niestety budzę się na siusiu mniej więcej zawsze o tej samej porze koło 2 w nocy i potem kręcę się w łóżku do 4 :mad:
 
Mnie na szczęście nic nie boli tak dokuczliwie, że nie mogłabym z tym wytrzymać. Strasznie ciąży mi tylko brzuch i nie mogę za wiele łazić bo nogi mnie bolą jak po sprincie na setkę albo i mocniej.

Ze spaniem też nie mam problemów. Na siusiu budzę się raz w nocy lub nad ranem. Zasypiam bez problemów a rano mam kłopot żeby przed 9 zwlec się z łóżka. Ale korzystam z tego że Kuba jeszcze nie chodzi do przedszkola i leniuchuję bo jak zacznie się rok szkolny to zacznie się też wstawanie przed siódmą rano. A ja kocham spanie, zwłaszcza rano.
 
A mnie cały czas boli ten dół brzucha i kości nad spojeniem łonowym zaczynam sie martwić :(
Ale może tak ma być.....
 
reklama
No właśnie jeszcze nie odstawiłam mam zamiar to zrobić dopiero gdzies za dwa tyg. A le biorę tak małą dawkę że mogę wyczuwać trochę skurcze ale chyba jeszcze za wcześnie na nie?
 
Do góry