reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy maluszkow

Zazdroszczę Wam moje jest spokojniejsze :-( wcześniej codziennie czułam ruchy a teraz nic, może raz na dzień się ruszy.

I jest to jeszcze słabsze niż wtedy, ahhhh

Chce już myć w 20 tygodniu, może w końcu będę wyraźnie czuć
 
reklama
To tak jak moja dziecina :-) w sobotę rano się z mamą przywitała, cała niedziela cisza i dziś rano znowu, jeszcze dosyć nieśmiało, ale bez wątpliwości ze strony rodzicielki, że "to TO" :-)
 
a moj wczoraj wieczorem tak mnie obkopał, wzielam reke meza polozylam niech tez poczuje- byl w szoku!!! potem nic nie bylo i przylozyl ucho i dostal centralnie w sam srodek;)
 
Pierwsze, delikatne muśnięcia w środku poczułam w 17 tygodniu i ...cisza. Już zaczęłam się martwić a tu od piatku regularnie, wieczorkiem mały zaczyna rozpychanki:-) Jakby skakał na bandżi! Raz po prawej a już za moment po lewej stronie brzuszka. Zastanawia mnie tylko dlaczego nie z rana, nie w południe tylko zawsze wieczorkiem? Mój M na to że przecież maluszek nie ma tam okna i jeszcze nie wie kiedy dzien a kiedy noc...więc trzeba mu żarówkę wstawić:-):-):-)
 
Gdzieś wyczytałam że dlatego tak się dzieje że w dzień my chodzimy i dziecko jest cały czas kołysane więc śpi, a wieczorem jak my odpoczywamy to dziecko się budzi i szaleje.
 
reklama
ja niezapomne jak kiedys miska dala mi taki popis swoich zdolnosci jak byla w brzuchu, od godz 22 do godz 00 caly czas dopoki tatus nie wrocil z finalu hokeja i nie polozyl reki na brzuch to wtedy sie uspokoila. teraz czasem czuje takie niesmiale puk puk ze strony malenstwa ale takie delikatne
 
Do góry