reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ruchy maluszkow

Zazdroszczę Wam moje jest spokojniejsze :-( wcześniej codziennie czułam ruchy a teraz nic, może raz na dzień się ruszy.

I jest to jeszcze słabsze niż wtedy, ahhhh

Chce już myć w 20 tygodniu, może w końcu będę wyraźnie czuć
 
reklama
To tak jak moja dziecina :-) w sobotę rano się z mamą przywitała, cała niedziela cisza i dziś rano znowu, jeszcze dosyć nieśmiało, ale bez wątpliwości ze strony rodzicielki, że "to TO" :-)
 
a moj wczoraj wieczorem tak mnie obkopał, wzielam reke meza polozylam niech tez poczuje- byl w szoku!!! potem nic nie bylo i przylozyl ucho i dostal centralnie w sam srodek;)
 
Pierwsze, delikatne muśnięcia w środku poczułam w 17 tygodniu i ...cisza. Już zaczęłam się martwić a tu od piatku regularnie, wieczorkiem mały zaczyna rozpychanki:-) Jakby skakał na bandżi! Raz po prawej a już za moment po lewej stronie brzuszka. Zastanawia mnie tylko dlaczego nie z rana, nie w południe tylko zawsze wieczorkiem? Mój M na to że przecież maluszek nie ma tam okna i jeszcze nie wie kiedy dzien a kiedy noc...więc trzeba mu żarówkę wstawić:-):-):-)
 
Gdzieś wyczytałam że dlatego tak się dzieje że w dzień my chodzimy i dziecko jest cały czas kołysane więc śpi, a wieczorem jak my odpoczywamy to dziecko się budzi i szaleje.
 
reklama
ja niezapomne jak kiedys miska dala mi taki popis swoich zdolnosci jak byla w brzuchu, od godz 22 do godz 00 caly czas dopoki tatus nie wrocil z finalu hokeja i nie polozyl reki na brzuch to wtedy sie uspokoila. teraz czasem czuje takie niesmiale puk puk ze strony malenstwa ale takie delikatne
 
Do góry