rozwój naszych kochanych pociech

[anik.]

Joasia moj bardzo podobnie spi posadzony utrzyma sie chwilke a potem leci - jeszcze jego czas nie nadszedl. Z brzucha na plecy odwraca sie w sekunde, odwrotnie troche ciezej (nieraz mu sie gdzies raczka.zgubi, zaplata...) ale tez potrafi.
Moj tez jeszcze ani nie pelza ani nie raczkuje... ale jak ja bylam mala tez nie raczkowalam - jazde na tylku uskutecznialam

 

[As 76]

Joasia moj bardzo podobnie spi posadzony utrzyma sie chwilke a potem leci - jeszcze jego czas nie nadszedl. Z brzucha na plecy odwraca sie w sekunde, odwrotnie troche ciezej (nieraz mu sie gdzies raczka.zgubi, zaplata...) ale tez potrafi.
Moj tez jeszcze ani nie pelza ani nie raczkuje... ale jak ja bylam mala tez nie raczkowalam - jazde na tylku uskutecznialam

Ale tu nie chodzi o raczkowanie a nawet o pełzanie tylko o obroty właśnie ;-)
Jak sie obraca to i pełzać będzie .:-):-)
U nas już wyczaiłam w czym rzecz.
Moja gwiazda nie lubi maty z pianki
Na łóżku się przekręca małpka mała ,a na macie kładzie się i ryczy
Po konsultacji z rehabilitantką wiem ,że problem jest po naszym upadku i trzeba młodą przełamać
Damy radę

 

[DrAsia]

Joasia, moja mała też śpi podobnie.
:-)
Aha - chciałam się też pochwalić, że od wczoraj Amelka ładnie sama siedzi :-). Ale jeszcze nie siada.

 

[Niuska]

Dziewczyny moja tez tak spi,od 2 dni zasypia na boku a wczesniej tylko na plecach,jak połoze dalej zabawke to do pełza do niej Jeszcze sama nie siedzi,obraca sie juz szybko )

 

[andav]

Drasia gratulacje dla amelki

 

[Katasza]

To i ja się pochwalę- Ula też już siedzi (od dzisiaj) za to dalej sama nie siada. Dzisiaj też zaczęła uskuteczniać przemieszczanie się stylem gąsienicy ;-)

 

[andav]

Katasza gratulacje Fajnie jak dzieciaczki juz siedza- moj dzieki temu potrafi sie dluzej sam pobawic niz na lezaco :-)

 

[Olisiaa]

Katasza u nas to samo śmiesznie to wyglada jak probuje sie pelzac albo stanie pozycja do raczkowania i nogi ida a raczki stoja w miejscu i glowa zadziera o koc

 

[anik.]

Katasza gratuluję Mój posadzony posiedzi chwilkę - do momentu, kiedy nie kapnie się, ze go nie trzymam...

 

[Mysiochomis]

Gabrych siedzi bardzo stabilnie i siada w aktach desperacji jak chce czegoś dosięgnąć. Do momentu kiedy mnie nie zobaczy bo wtedy rzuca się z powrotem na plecy i wyje żeby go podnieść. Uskutecznia równiej czołganie się twarzą po podłodze oraz machanie tyłkiem w powietrzu do przodu i tyłu. Przewraca się dalej tylko w stronę lewą z pleców na brzuch i na odwrót. Jego prawa strona mnie niepokoi więc chyba będę to sprawdzać... Mówi tyle ile mówił czyli nic wyje 3 razy więcej niż miesiąc temu.