Ja się przyłączam do dzielących się swoim obiadem. Szczególnie, że Młody słoiczkowemu jedzeniu mówi stanowcze nie. Je tylko to co rodzice, ewentualnie siostra. Dziś pałaszował "frytki" (takie z piekarnika, z odrobiną tłuszczu i przypraw, nawet posolić zapomniałam ;-)) i pieczone udka. Tylko marynatę miał inną. Na śniadanie je to co Oliwia (i to zwykle więcej niż ona) - czyli właśnie kaszkę (u mnie Holly albo jakaś w tym stylu), albo ryż/kaszę z owocami. Tylko z nabiałem się wstrzymuję, bo diabli wiedzą czy faktycznie go nie uczula (z testami poczekam aż się wygoi).
reklama
madzikm76
Fanka BB :)
Dobrze, że ten okres niedojrzałości pokarmowej minął
Agunia - w Polsce pracowałam w meksykańskiej restauracji, wprawdzie na barze a nie na kuchni, ale z tego co pamiętamtrzeba przecierać przez sito :-)
Agunia - w Polsce pracowałam w meksykańskiej restauracji, wprawdzie na barze a nie na kuchni, ale z tego co pamiętamtrzeba przecierać przez sito :-)
Edysiek
odkrywca
Stwierdziłam, że nie będę zupy tylko dla małej gotować. I tak dzisiaj zrobiłam zupę dla wszystkich - buraczki, ziemniaki, marchewka, pietruszka. Wszystko starłam na tarce. I mała jadła ze smakiem, bez blendowania. Tylko mąż marudził, że ta zupa taka dziwna, bo nie ma w niej ziemniaków (były potarte) i słabo przyprawiona.
madzikm76
Fanka BB :)
No ewidentnie nie da się wszystkim dogodzić :-). Mąż niech nie marudzi, ważne że córce smakowało.
Ja dalej test na nabiał uskuteczniam i wczoraj...tzn już przedwczoraj posmarowałam Emmie kanapkę serkiem czosnkowym i myślałam że mi ją z ręki wyrwie. I jeżeli można o kupie powiedzieć, że jest ładna to takową zrobiła na drugi dzień
Ja dalej test na nabiał uskuteczniam i wczoraj...tzn już przedwczoraj posmarowałam Emmie kanapkę serkiem czosnkowym i myślałam że mi ją z ręki wyrwie. I jeżeli można o kupie powiedzieć, że jest ładna to takową zrobiła na drugi dzień
TruskawkowaMamba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2013
- Postów
- 3 821
A ja dzis dalam Arusiowi pulpecika, kasze, ziemniaka i brokula- matko jak mu smakowalo:-) pierwszy zjedzony obiad od chyba 2 tyg :-)
AguniaGR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 971
Widzę, że dzieciaczki próbują coraz więcej. I bardzo dobrze, grunt to urozmaicona dieta. Ja dzisiaj na śniadanie jadłam grzankę posmarowaną czosnkiem i masłem, a Julek ze mną. Bardzo mu smakowała. No a jak sushi zajada :-)
Madzikm ja już dawałam ser żółty (nie wiem czy mogę, ale zupełnie mnie to nie obchodzi) i cieszył się ogromnym powidzeniem.
Madzikm ja już dawałam ser żółty (nie wiem czy mogę, ale zupełnie mnie to nie obchodzi) i cieszył się ogromnym powidzeniem.
Edysiek
odkrywca
Zaczęłam dawać małej zupy rozgniecione widelcem. I jej to pasuje
Czasem chce sama jeść łapkami i wtedy wiadomo jak wszystko wygląda
Do tej pory jak jadła zupy bardziej papkowate to dodawałam łyżkę oleju. Teraz jakoś mi nie pasuje, żeby do takiej normalnej zupy wlewać olej A może jak gotuję zupy na skrzydełkach z kurczaka to już tam jest wystarczająco tego potrzebnego tłuszczu?
Czasem chce sama jeść łapkami i wtedy wiadomo jak wszystko wygląda
Do tej pory jak jadła zupy bardziej papkowate to dodawałam łyżkę oleju. Teraz jakoś mi nie pasuje, żeby do takiej normalnej zupy wlewać olej A może jak gotuję zupy na skrzydełkach z kurczaka to już tam jest wystarczająco tego potrzebnego tłuszczu?
reklama
marcia331
Fanka BB :)
Edysiek ja tez nie dodaje juz tluszczu odkad gotuje normalne zupy. I ja tez powoli przechodze do etapu rozgniatania. Jeszcze niedawno miksowalam tylko z duzymi grudkami ale juz mi sie nie chce. Tylko jeszcze do innych posilkow w formie niezupowej jakos sie nie moge przekonac. To znaczy makaron czasem dostanie, albo kopytka. Ale "drugie dania" u nas kuleja. Musze inspiracji poszukac na alaantkowym.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 152
- Wyświetleń
- 22 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 48
- Wyświetleń
- 29 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: