ja wprowadzilam ostatnio kleik i kaszke, a wczoraj zupke marchewkową i oczywisci maluch tak sie rozszalał, napoczątku patrzał na mnie i niewiedział co sie dzieje, co ta matka mu ładuje do buzi a po chwili plakal ze jeszcze chce z tej radosci wylatywało mu z buzi i ubranko do prania:-) ale jaka przy tym zabawa była chyba mu sie eksperyment spodobał
reklama
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
U mnie z kaszkami bedzie problem bo bede musiala miec tylko takie ktore sie robi na mleku (a nie dodaje sie wylacznie wode) - bez dodanego mleka modyfikowanego. Bede je musiala robic na tym wstretnym Nutramigenie
A co do reszty to czekam na wytyczne naszej lekarki, ale dowiem sie dopiero za jakies 3 tygodnie, tak wiec poki co to Jasio nadal na mleku.
A co do reszty to czekam na wytyczne naszej lekarki, ale dowiem sie dopiero za jakies 3 tygodnie, tak wiec poki co to Jasio nadal na mleku.
Marta Tureck
Początkująca w BB
My w tamtym tygodniu probowalismy troszke jabluszka ale moj malutki tylko sie krzywil i wszystko wypluwal, kilka dni pozniej probowalismy bananika i jadl jak oszalaly. Wczoraj wieczorkiem podalam mu troszke kleiku ryzowego to plakal o wiecej jak skonczyl. :-)
Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
nowe posiłki mają tyle złego że cholera nie chcą schodzić z ubranek staram się zabezpieczyć ciuszki ale Piotruś i tak sie potrafi unorać - marchewka nie spiera się - zobaczymy czy po gotowaniu puści
Dobrze że to napisałeś Barszczyk, założę mu fartuszek;-)
reklama
Podziel się: