reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków :)

reklama
Dziewczyny...a jakie moge dawac Majce witaminki na wzmocnienie?bo bylam dzis u lekarki poprosilam o przepisanie i zzapomniala.dala nam za to syrop z wapnem i magnezem bo ma drzacy podbrodek.i dostalysmy witamine d w tabletkach bo krople nie dzialaja =i ma zeberka odstajace;-( wiec jakie wutaminiki moge jej posdawac by ja uodpornic...?
 
Dziewczyny...a jakie moge dawac Majce witaminki na wzmocnienie?bo bylam dzis u lekarki poprosilam o przepisanie i zzapomniala.dala nam za to syrop z wapnem i magnezem bo ma drzacy podbrodek.i dostalysmy witamine d w tabletkach bo krople nie dzialaja =i ma zeberka odstajace;-( wiec jakie wutaminiki moge jej posdawac by ja uodpornic...?

nato - ostatnio rozmawialam z kolezanka po farmacji, ktora smiala sie ze mnie, ze te wszystkie leki, witaminy to pic na wode i tylko rozwalic watrobe sobie mozna (zreszta niech betka sie szczerze wypowie); rozmawialysmy co prawda o doroslych, ale pewnie tyczy sie to i dzieci; ja swojemu malemu daje syrop z cebuli - i pozbylam sie kaszelku i katarku (cebule kroje w kostke, zasypuje cukrem i na grzejnik do naciagniecia soku - co drugi dzien robie swieze), zreszta skoro karmisz majeczke cycem to powinna miec lepsza odpornosc
 
no karmie,ale myslalam ze daje sie jakies jeszcze witaminki.ale skoro jak piszesz to pic na wode.tez slyszalam o tym w pewnym programie zdrowotnym,ze nie mozna sie uodpornic na zas,na zapas.mozna tylko sie dobrze odzywiac by miec sile na zwalczenie choroby badz nie dopuszczenie do zachorowania,ale nie da sie nalykac witamin by ominac chorobe.ale tak jak mowie myslalam ze inna polityka tyczy sie maluchow;-)
 
a ja widzilaam w programie "mama i ja" ze ten ich pediatra wypowiadal sie ze nie zaszkodzi dawac w okresie zimowym witaminy i kupilam Juvit Multi i daje Jasiowi - nadmiar wydali z moczem a nie wydaje m isie zeby mu to mialo zaszkodzic. Nie pytalam lekarki o to bo uznalam ze nie bede z kazda pierdola do niej latac. No, ale z witaminami jest troche tak jak z lekami homeopatycznymi - albo sie wierzy albo nie... ;-)
 
Wiecie co mój synus zrobił? Jadł normalnie z cyca i nagle cap!!!! :szok:jak mnie ugryzł to myśłałam ze wyjde z siebie. Cały czas mnie bolało i na następny dzień w miejscu ugryzienia zaczeła sie zbierać ropa, wielkość gółwki od szpilki. Ja to wycisnełam i przemyłam spirytusem później maść na brodawki, ale nic nie dało zrów była ropa. Dziś dzwoniam do lekarza mam kupić maść z antybiotykiem i nie karmić dziecka z tej piersi, tylko ściagać jak stwardnieje. Mam nadzieje ze nie skończy sie na tym ze będe go karmiła z jednej piersi, wtedy chyba go już odstawie. Gryzoń mały
 
A to drań z Maksia.

baba.j.aga obejrzałam i nic nowego gościo nie powiedział. Nawet bym powiedziała, że z tym wyjazdem mamy na kilka dni to dla mnie poroniony pomysł. W każdym razie ja na pewno nie będę tak małego odstawiać że wyjadę i go zostawię. A wcześniej mówili że odstawiać stopniowo.
 
reklama
Moje dziecko w ogóle nie chce pić soczków. Czy powinnam się tym martwić? Jak dam mu, to pije dopóki nie poczuje smaku. czyli do pierwszego łyczka.
 
Do góry