reklama
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Marti - a ten Misiowy ogrodek dajesz sam??? Na mleku robisz??? Ja czasem robie na wodzie i dodaje do zupki
U nas jest tak jak bylo miesiac temu - mleko 4 razy na dobe (z czego 3 razy lekko zageszczone), obiadek okolo 14:00 a deserek (z tym jets problem bo Jasio za owocami nie przepada zdecydowanie
) jakos o 18:00.
U nas jest tak jak bylo miesiac temu - mleko 4 razy na dobe (z czego 3 razy lekko zageszczone), obiadek okolo 14:00 a deserek (z tym jets problem bo Jasio za owocami nie przepada zdecydowanie
) jakos o 18:00.
krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
nato, moim zdaniem powinnaś zwiększyc ilość posiłków innych niż mleko. Dlaczego dajesz pół zupki i pół deserku? Moze daj przy jednym karmieniu calą zupkę, a przy kolejnym cały deserek.
Być może nie masz tyle pokarmu, co joanka, aby wykarmić małą tylko cycem...
U nas 4 razy mleko i 2 posiłki niemleczne - czasem jedno mleko zamieniam na kaszkę.
Być może nie masz tyle pokarmu, co joanka, aby wykarmić małą tylko cycem...
U nas 4 razy mleko i 2 posiłki niemleczne - czasem jedno mleko zamieniam na kaszkę.
U nas się sporo pozmieniało i cyca mało jest.
6- cyc
9- kasza albo kleik na mleku modyfikowanym a jak mam z cyca odciagnięte to na cycowym (góra 120 ml) najpierw troche pociągnie z butli a potem już tylko łyżeczką bo nie chce mu się ciągnąć
12- zupka lub obiadek (200 ml)
15- mleko modyfikowane lub kaszka zazwyczaj łyżeczką lub cyc.Czasami opuszczamy ten posiłek jak nie jest głodny
16-17 deserek ( jabłko lub słoiczek gotowy)
19 kasza na modyfikowanym lub cycowym (180 ml)
w nocy cyc raz, dwa lub trzy.
W międzyczsie próbuje przemycić herbatkę.
6- cyc
9- kasza albo kleik na mleku modyfikowanym a jak mam z cyca odciagnięte to na cycowym (góra 120 ml) najpierw troche pociągnie z butli a potem już tylko łyżeczką bo nie chce mu się ciągnąć
12- zupka lub obiadek (200 ml)
15- mleko modyfikowane lub kaszka zazwyczaj łyżeczką lub cyc.Czasami opuszczamy ten posiłek jak nie jest głodny
16-17 deserek ( jabłko lub słoiczek gotowy)
19 kasza na modyfikowanym lub cycowym (180 ml)
w nocy cyc raz, dwa lub trzy.
W międzyczsie próbuje przemycić herbatkę.
M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
Robię tak jak na opakowaniu jest napisane, w sumie nawet więcej bo z 190 mleka wiec wychodzi ok 200 gotowego purre ;-)
Wiec jest to posiłek mleczny ale o posmaku warzywek ;-)
Ewitka
Majowo-lutowa mama
U nas dzisiaj był taki wzorcowy dzień nawet z dwoma drzemkami prawie godzinnymi.
ok 23-24 cyc
ok 3 cyc
ok 7 cyc
9-10 cyc
12 cyc przed spacerkiem do popicia albo herbatka
14 zupka ok 140ml potem ok 100ml herbatki na trawienie
15:50 cyc na uśpienie
18 tarte jabłuszko plus/zamiast ze 2-4 chrupki kukurydziane
20 cyc
Kaszek nie daję, czekam aż mu się uregulują kupki, no i w końcu daję chrupki kukurydziane, to w końcu kleik kukurydziany. No i zjedliśmy po raz pierwszy zupkę z żółtkiem i czekamy czy nic się nie dzieje.
Nato powinnaś sobie rozdzielić deserek od zupki, tak, żeby pokarm miał się kiedy gromadzić. W tym wieku rzeczywiście cyc powinien już być coraz rzadziej, głównie w nocy.
ok 23-24 cyc
ok 3 cyc
ok 7 cyc
9-10 cyc
12 cyc przed spacerkiem do popicia albo herbatka
14 zupka ok 140ml potem ok 100ml herbatki na trawienie
15:50 cyc na uśpienie
18 tarte jabłuszko plus/zamiast ze 2-4 chrupki kukurydziane
20 cyc
Kaszek nie daję, czekam aż mu się uregulują kupki, no i w końcu daję chrupki kukurydziane, to w końcu kleik kukurydziany. No i zjedliśmy po raz pierwszy zupkę z żółtkiem i czekamy czy nic się nie dzieje.
Nato powinnaś sobie rozdzielić deserek od zupki, tak, żeby pokarm miał się kiedy gromadzić. W tym wieku rzeczywiście cyc powinien już być coraz rzadziej, głównie w nocy.
Lapis_Lazuli
Mama Ma Mi
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 4 755
Zgredku-ja wiem, ze nabiał bardzo potzrebny-zwłaszcza ze ja nabiał uwielbiam-mleko, kakałko, maslankę i dania np. makaron z serem białym, ale sama nie wiem, zjadam codziennie (jak nie zapomnę) podwójną porcję wapna. Może jajek nie powinnam jeść raczej niż rezygnować z nabiału?Nie wiem co bardziej uczula...
Joanko-cieszę się bo karmisz podobnie jak ja-czyli nie tylko ja nadal za podstawę uznaję cycusia. Zsatanawiam się nad kaszką i nie mogłam się zdecydować, czy kupić taką na mleku modyfikowanym i robić w wodą czy kupić bez mleka i bawić się odciaganie codzienne i robić kaszkę na tym moim mleku
. Nie wiem czy to ma znaczenie dla zdrowia ze Macius zje tylko moje mleczko czy troszkę innego też.
Joanko-cieszę się bo karmisz podobnie jak ja-czyli nie tylko ja nadal za podstawę uznaję cycusia
. Zsatanawiam się nad kaszką i nie mogłam się zdecydować, czy kupić taką na mleku modyfikowanym i robić w wodą czy kupić bez mleka i bawić się odciaganie codzienne i robić kaszkę na tym moim mleku. Nie wiem czy to ma znaczenie dla zdrowia ze Macius zje tylko moje mleczko czy troszkę innego też.
Lapis_lazuli - nie o to chodzi że uważam że nie wiesz, tylko iwem po prostu, że nieraz mamy zupełnie nieraz nie patrzą na siebie i rezygnują ze wszystkiego w imię kolek, więc chciałam tylko przypomnieć Ci że Twoje potrzeby są bardzo ważne też 
Bo wiem jak to jest jak pediatra straszy, a oni W OGÓLE nie patrzą na zdrowie matki - sama się o tym przekonałam.
Nie wiem jakie objawy miał Twój synek, Igu miał stwierdzoną skazę niby a nie miał żadnych objawów oprócz płaczu. I nie miał uczulenia na mleko żadnego. Za to Hania miała po zwykłym modyfikowanym mleku zielone kupy i się męczyła przy kupkaniu - zupełnie to mijało gdy karmiłam ją piersią i Bebilon Pepti - różnica była odczuwalna praktycznie z dnia na dzień. Ale obecność nabiału w mojej diecie w ogóle jej nie przeszkadza. Ale nie wiem czy to chodzi o białka czy o większą ilość laktozy obecną w zwykłym modyfikowanym mleku? (o ile jest większa bo nie sprawdzałam)
Hania na szczęście uwielbia tego smroda - Bebilon Pepti BLee
Pzdr
Aga
Życzę powodzenia
Bo wiem jak to jest jak pediatra straszy, a oni W OGÓLE nie patrzą na zdrowie matki - sama się o tym przekonałam.
Nie wiem jakie objawy miał Twój synek, Igu miał stwierdzoną skazę niby a nie miał żadnych objawów oprócz płaczu. I nie miał uczulenia na mleko żadnego. Za to Hania miała po zwykłym modyfikowanym mleku zielone kupy i się męczyła przy kupkaniu - zupełnie to mijało gdy karmiłam ją piersią i Bebilon Pepti - różnica była odczuwalna praktycznie z dnia na dzień. Ale obecność nabiału w mojej diecie w ogóle jej nie przeszkadza. Ale nie wiem czy to chodzi o białka czy o większą ilość laktozy obecną w zwykłym modyfikowanym mleku? (o ile jest większa bo nie sprawdzałam)
Hania na szczęście uwielbia tego smroda - Bebilon Pepti
BLee Pzdr
Aga
Życzę powodzenia
reklama