reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzanie diety maluszków

reklama
Zaza, napiszę ci jak wprowadzałam Marcelowi (po konsultacji z alergologiem) bo jednak nasze bąbelki nie mogą tak szaleć z jedzonkiem:)

Absolutnie kazał zrezygnować ze słoiczków.
Gotowałam sama.
Najpierw warzywka w takiej kolejności jak naspiałam:
marchewka
ziemniak
dynia
buraczki
brokuły
jarmusz ( nie wiem czy dobrze napisałam, ale ja tego u nas nigdzie nie dostałam)
pietruszka

Owoce:
jabko
banan
jagody
maliny
porzeczki czarne
arbuz

Mięsko:
królik
indyk
kurczak
wieprzowina

U Marcela wyglądało to tak, że cały miesiąc jadł np. tylko marchewkę. Później cały miesiąc marchewkę z ziemniakiem i królikiem i co miesiąc na wizycie alergolog "pozwalał" wprowadzić coś nowego.

Z Gracjanem zacznę od marchewki i będę wprowadzć co tydzień coś nowego.

A Twoaje teściowa nie ma ziemniaków? Ja dostaję wszystko od rodziców. A brat specjalnie choduje króliki :)
 
Monika dzięki!!!

no właśnie teściowa ziemniaków nie ma :( ale chyba jej podrzucę jakiegoś indyka do wyhodowania hehe
w takim razie muszę zdobyć te nieszczęsne ziemniaki i buraki
a banany, brokuły i arbuza normalnie w sklepie kupujesz???
 
Ostatnia edycja:
Zaza
kupowałam w warzywniaku. Brokuły kupowałam tylko jak były z Polski. A arbuza to dostał jak już miał ok roczku.
A jabłka mój tato trzyma w spiżarni w sianie (chyba) i bedę sobie na bieżąco przywozić.
 
kurczaki własnie zauważyłam że zwróciłam się do ciebie mysiaczek:zawstydzona/y: przepraszam, to dlatego że jestem myslami na innym wątku:sorry: już poprawiam

i dziękuję za odp
 
Informuję...może i moja córka zjada 5 posiłków dziennie...czytaj za dnia...bo w nocy zjada też 5!!!! Wykończy mnie!!! Kolejna straszna noc za nami :/
Co do rozszerzania diety...dużo planowałam a wyszło jak zawsze czyli...z okazji ukończenia 4 miesięcy dostała jabłuszko (słoiczek) i jadła po ok 6 łyżeczek raz dziennie przez dwa dni...słoik dojadłam ja bo i tak nie mógł dłużej leżeć - na cholerę oni robią takie słoiki dla 4 miesięcznych bobasów?!
Dziś marchewka...6 łyżek ze smakiem...teraz śpi...
A ja obrabiam dynię...nie mam miejsca w zamrażarce już...z działki dostałam marchewkę, pietruszkę, cukinię, dynię, kalafior i brokuły...wszystko poporcjowane i pomrożone...ech...mam dość!!!
 
kurczaki własnie zauważyłam że zwróciłam się do ciebie mysiaczek:zawstydzona/y: przepraszam, to dlatego że jestem myslami na innym wątku:sorry: już poprawiam

i dziękuję za odp

Nie ma sprawy:)

A ja mam pytanko do kasi.natka - jak zamrażasz pokarm? Ja co prawda zamierzam szukac pracy ok wiosny, ale jak cos sie trafi wcześniej to chcę być przygotowana. Ile tem pokarm można przechowywać?
 
kochane mam pytanie
moja fruzka jak na razie to tylko zjada pol sloiczka marchewki z jabuszkiem dziennie i zaraz potem dostaje flaszeczke. Jak to zrobilyscie ze jeden z posilkow zastapilyscie zupka czy kasza, bo ja to strasznie sie boje:-( jak mloda zareaguje i wogole nie wiem jak to zrobic:-( tzn ktory posilek to ma byc, na cieplo czy na zimno itp.
 
josie mój mały akurat lubi słoiczki babydream to chyba zależy od indywidualnego smaku dziecka:) Na początku żadnych słoiczków nie chciał jeść a teraz je wszystkie a jak nie zje wszystkiego to można odgrzać na drugi dzień.

gkvip
po prostu daj cały słoiczek jeżeli dobrze reaguje i będzie najedzona:)
 
reklama
my jemy babydream, bobovite i hippo :-) Próbujemy wszystkiego. Na razie najbardziej podchodzi jablko z dynią, samej dyni nie lubi. Dzisiaj znadł ziemniaczki z marchewką i kurczakiem i mu smakowało :tak:
 
Do góry