reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

rozszerzanie diety maluszków

kate332 pisze:
ja też słiczków nie daje bo krzysiek je odrzucił, mam nawet kilka w lodówce ale nie otwieram bo i tak nie zje zostały po prostu z jakichs wczesniejszych zakupów, musze chyba wyrzucic
ostatnio krzysiek jada nasze obiadki tylko te oczywiście które sie dla niego nadają, była zupa pomidorowa z makaronem (HIT zjedzone ogromne ilości) pulpeciki, krupnik, a jak mamy coś smażonego np to jemu wstawiam kawałek mięska i robie rosołek który tez bardzo lubi w różnych wersjach: z manną, makaronem, ziemniakiem,
a czy dajecie dwa dania znaczy sie zupę i drugie? ja po prostu daję gęstą zupę, wrzucam do niej rozgniecione warzywa, mięsko i sporo np makaronu więc jest to takie dość sycące danie

też tak robie, nie daje dwóch dań takich konkretnych bo Weronika nie ma zębów no chyba że czasami jej daje samego rosołu z grysikiem to wtedy na drugie miksuje jej warzywka z mięskiem albo w kawałeczkach jej podaje te warzywka i czasami makaron, ryż lubi tylko w zupce bo samego nie chce.
dzisiaj krupniczek będzie :)
 
reklama
ja dzisiaj tez osobno krzyskowi gotuje bo my mamy kapuśniaczej z mlodej kapustki z ziemniaczkami itd
 
a rano moje dziecko tak wrzeszczało,że sie poddałam i dałam jej troche jajecznicy z talerza mojego. Pałaszowała jak szalona a ona wogóle jajek nie che jeść, jak jej zrobie taką jajecznice na parze to wywalam zawsze do śmieci a dzisiaj ta moja z kiełbaską i pomidorkiem na masełku jej bardzo smakowała ::)
 
martina pije nutramigen, niestety nadal skaza białkowa pełną parą wystarczy że zje jakieś ciasteczko które zawiera mleczko i wysypka gotowa
troche to uciażliwe bo ządnego jogurcika serka itd...

wszystkie słoiczki odstawione, zajada wyłącznie moje obiadki ;D
 
dziewczyny dzisiaj jak byłam u rodziców i poszłam na spacer z Weronika to spotkałam moją koleżanke która ma dziecko- dziewczynke 18 miesieczna i ta mała nie je nic poza słoikami dla niemowląt!!!
Wszystkim innym pluje a jak ja jakimiś sposobami zmuszą żwby zjadła np. kawałek chleba to ona to zwymiotuje!!! Chodzą z nią do lekarzy i nawet do psychologa dziecięcego ale nic nie pomaga!!
Najgorsze jest to,że mała ma dosyc taki apetyt i na te słoiki wydaja miesięcznie mase kasy!!!
Jak próbowali jej to odstawic i nic nie kupowali a dawali jej tylko normalne jedzenie to ta mala przez dwa dni nic ale to zupełnie nic nie zjadła tylko piła wode i herbate!!!!!!!!
normalnie w szoku byłam, weronika akurat chrupka zajadała i dałam tez tej dziewczynce to nie chciała!!! Pytam sie tej mojej koleżanki czy jakieś ciasteczka je a ona mi nato że tylko te chrupaczki z bobowity!!!!!!!!!!!!!!!! koszmar normalny
 
elfiko pisze:
dziewczyny dzisiaj jak byłam u rodziców i poszłam na spacer z Weronika to spotkałam moją koleżanke która ma dziecko- dziewczynke 18 miesieczna i ta mała nie je nic poza słoikami dla niemowląt!!!
Wszystkim innym pluje a jak ja jakimiś sposobami zmuszą żwby zjadła np. kawałek chleba to ona to zwymiotuje!!! Chodzą z nią do lekarzy i nawet do psychologa dziecięcego ale nic nie pomaga!!
Najgorsze jest to,że mała ma dosyc taki apetyt i na te słoiki wydaja miesięcznie mase kasy!!!
Jak próbowali jej to odstawic i nic nie kupowali a dawali jej tylko normalne jedzenie to ta mala przez dwa dni nic ale to zupełnie nic nie zjadła tylko piła wode i herbate!!!!!!!!
normalnie w szoku byłam, weronika akurat chrupka zajadała i dałam tez tej dziewczynce to nie chciała!!! Pytam sie tej mojej koleżanki czy jakieś ciasteczka je a ona mi nato że tylko te chrupaczki z bobowity!!!!!!!!!!!!!!!! koszmar normalny
Takie dziecię to bankructwo, a może powinna mieszac słoiczki ze zwykłym jedzeniem, dziecko nie powinno się skapnąc, a trochę przynajmniej zaoszczędzi :)
 
elfiko pisze:
dziewczyny dzisiaj jak byłam u rodziców i poszłam na spacer z Weronika to spotkałam moją koleżanke która ma dziecko- dziewczynke 18 miesieczna i ta mała nie je nic poza słoikami dla niemowląt!!!
Wszystkim innym pluje a jak ja jakimiś sposobami zmuszą żwby zjadła np. kawałek chleba to ona to zwymiotuje!!! Chodzą z nią do lekarzy i nawet do psychologa dziecięcego ale nic nie pomaga!!
Najgorsze jest to,że mała ma dosyc taki apetyt i na te słoiki wydaja miesięcznie mase kasy!!!
Jak próbowali jej to odstawic i nic nie kupowali a dawali jej tylko normalne jedzenie to ta mala przez dwa dni nic ale to zupełnie nic nie zjadła tylko piła wode i herbate!!!!!!!!
normalnie w szoku byłam, weronika akurat chrupka zajadała i dałam tez tej dziewczynce to nie chciała!!! Pytam sie tej mojej koleżanki czy jakieś ciasteczka je a ona mi nato że tylko te chrupaczki z bobowity!!!!!!!!!!!!!!!! koszmar normalny

no to mnie pocieszyłaś koleżanko :)
mam nadzieję, że w naszym przypadku tak nie będzie bo Julci przynajmniej apetyt dopisuje...
 
Muszę się pochwalic, że Darcia dziś zjadła już trzy biszkopty i się nie krztusiła !!!
Ale jestem z niej dumna ;D
Wreszcie.. HHHHHHHHUURRRRRAAAAAAA!!!
 
A ile tak mniej wiecej piszkoptów, chrupek dajecie dzieciaczkom?? TYle ile chcą?
Bo moja to teraz cały czas chce biszkopty i nie wiem czy mogę cały czas jej je dawac
 
reklama
Do góry