reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

rozszerzanie diety maluszków

jak pisałam posta wcześniej o tej ogórkowej to pomyślałam że Wam napisze jak ją robiłam ale Weronika sie obudziła i wysłałam posta króciutkiego ;D
ale już naprawiam błędy
gotuje na kawałku idnyka i kawałku wołowinki rosół z dodatkiem warzyw( marchew,pietruszka zielona i korzeń, seler korzen, por,dwa trzy liście kapusty,) potem warzywa wyjmuje -odcedzam bo do zupy daje potarte na tarce od razu a por małe krązki i kapucha też . Do tego czystego rosołu wrzucam ziemniaki w kosteczke ,liśc laurowy i trzy kulki ziela angielskiego i gotuje aż zmiękną potem wrzucam te warzywa, i ogórlki zwykłe kiszone na tarce potarte . Daje do smaku, troche najpierw i czekam aż sie zagotuje próba i jak mało czuć te ogóry to dodaje więcej, na koniec doprawiam lekko i zaczepuję mąką
Taką robie dla wszystkich tylko łoś mój na talerzu sobie soli wiecej daje i czasem maggi.
No i dałam Weronice troszke tego potartego ogóra wczoraj bo takie mało kwaśne miałam i mała była zachwycona- zajadała sie i chciała jeszcze .
 
reklama
elficzko a dlaczego tak? z tymi warzywami gotujesz, później wyciągasz i znowu wrzucasz ??? u nas ogórkowa też się przyjęła baaaaadzo :)

aha i zwróciłam uwagę na zaczepuję :) bo my mówimy zaklepuje a młody (rzeszowskie) podbijam :laugh: :laugh: ale miałyśmy z anką ubaw kiedyś z niego z tego ;)
 
kolorowa_kredka pisze:
elficzko a dlaczego tak? z tymi warzywami gotujesz, później wyciągasz i znowu wrzucasz ??? u nas ogórkowa też się przyjęła baaaaadzo :)

aha i zwróciłam uwagę na zaczepuję :) bo my mówimy zaklepuje a młody (rzeszowskie) podbijam :laugh: :laugh: ale miałyśmy z anką ubaw kiedyś z niego z tego ;)

bo indyczka kawałek mam czasem z kościa i potem odcedzam żeby żadna kosteczka nie wpadła :)

a poza tym czasem te warzywka jeszcze przemiele bo Weronika nie wszystko dobrze pogryzie
 
no u nas sie to mówi zaczepka hihi co kraj to obyczaj a chodzi o to samo no nie? :laugh: ;D
 
teraz kilka przykładów jak sie w elfikowej kuchni mówi a raczej u rodzicó elfika bo elfik to już bardziej zpolszczony ;D
ziemniaki- kartofle
rzodkiewka-radiska
kalarepa-obyriba
kiełbasa -wuszt
ser- kyjza
sałatka jarzynowa-szałot
musztarda-musztrich
sos-zołza
no i nie pamiętam wiecej ::) ;D
ale np jeszcze jest giskana...
majzel
koło
szczewiki
galoty
zoki
rajtuzy
kiecka
mantel
jechoł antek na kole i zicherkom mioł sipiente galoty coby mu w szprychy nie powłaziły ;D ;D ;D hihihi to mi mój łos pomógł ;D
 
Nasz plan zywieniowy wyglada mniej wiecej tak

6.30 mleko 180+6 ( to jedyny posiłek przez butle)
9.00 Kaszka mleczno-ryzowa
12.00 obiadek (jakieś miesko, ziemniaczek, marchewka, brokuły, kalafior, buraczek w dowolnych kombinacjach) czasem jakiś słoiczek i danie gotowe
15.00 owocki albo robie albo słoczek
18.30 kaszka manna bobovita 190 ml wody+7-8 łyzek kaszki

kaszki jemy rózne zeby sie nie znudziło.
Dodatkowo czasem kanapka z szynka (mamy czym gryźć bo u nas 8 zebów ;D)

A jak to wyglada u Was??

 
reklama
hihi z ząbkami to u nas wygląda tak : zero!
a z innymi rzeczami to ostatnio róznie bo Weronika raz traci apetyt innym razem je wiecej niż zwykle
ogólnie to jemy
o 7 rano 180 ml mleka z kaszka skamowa
o 8.30 z mama śniadanie czasem cała kromeczka z bułki z wędlinka lub serkiem
o 11.00 deserek
o 13.00 210 ml mleka
o 15.30 deserek
o 17.00 czasami wcześniej obiadek
0 19.30 butla kaszki manny lub innej kaszki 250-300ml
w między czasie dużó soków,herbatek, czasem kawałek banana jak ja jem,chrupki, czasem herbatnik lub troche ciasta drożdzowego ze mna

ogólnie zauważyłam że jedynym daniem dla niemowlat którego weronika nigdy nie odrzuca jest mleko. mleko wypija zawsze i przeważnie wszystko z butli a inne posiłki-deserki, obiadki to róznie czasem nie chce jesc i wtedy cały dzień je dorosłe dania
 
Do góry