reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę dziecka czyli: co, kiedy, ile i jak...

Biszkopty bezglutenowe mam z firmy BEZGLUTEN. Są też z GLUTENEX i BALVITEN. Takie produkty są dostępne w sklepach ze zdrowa żywnoscia. Czasem w Realu jest przy pieczywie stoisko z bezglutenowymi rzeczami.
No u nas sprawa glutenu jest bardzo wazna. nie chciałabym zeby Marysia była na diecie. Ja zaczęłam podawać pół łyczeki kaszy manny jak skończyła 5 miesiecy żeby powolutku organizm przyzwyczajał sie przyswajać chociaz niewielkie ilosci glutenu. mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ze pozniej bedzie mogła jesc wszystko normalnie.
 
reklama
Czy poza zupką warzywno-mięsno dajecie swoim dzieciaczkom jakieś inne dania? bo moja Mała znów dziś chciała normalnego krupniku i dałam jej troche kaszy. i tak sie zastanawiam co by tu mozna z tej kaszy jaglanej za potrawe wymyslec. macie jakis pomysł?
 
A Klara nie wiem czemu czasem zjada cały słoiczek jeszcze z żółtkiem, a na drugi dzień uda się dać jej dwie łyżeczki :/ Próbowałam już powtarzać to samo danie dwa dni z rzędu, ale też nie chciała. Rano nie chce za bardzo cyca, to próbuję jej dać kaszkę, to otwiera buzię i zjada ładnie, więc się cieszę, ale po 3-4 łyżeczkach się kończy :/ Nie jest chudzinką, ale ma tą anemię i chciałabym, aby zupkę z mięskiem codziennie zjadła...
 
Czy robiłyście moze coś z patisona? spotkałam dzis na rynku ale nie kupiłam bo nie wiem co z tym zrobić. za to dynia kupiona. bede jutro pichcić :-)
 
ja też mam problem z glutenem. Podaje Mai pół łyżeczki kaszki mannej. ale ona raz zje całą, raz wcale. Nie wiem czy to dobrze, ze ma tak nie regularnie. Ale dziecku przecież nie wcisne...
 
a co będziesz robiła z dyni, może masz jakiś fajny przepis to chętnie skorzystam
po prostu zupke z mięsem. normalnie marchewka, ziemniak, pietruszka, troche naci selera no i dynia. mieso cały czas gotuje oddzielnie. potem blenderem i gotowe. zostawie troche dyni zeby zrobic deser: dynia + jabłko. są takie gotowe w słoiczkach z bobovity. Mała raz jadła i jej smakowała to sama tez moge taki zrobic. trzeba troche pogotwac na wodzie a potem rozgnieść widelcem lub zblenderowac.
 
reklama
Do góry